Probowalem osiagnac swiadomy sen poprzez intensywne myslenie o tym i takie cos z tego wyszlo.
W polowie nieswiadomego snu moja podswiadomosc zaczela udawac moja swiadomosc, np. mowila ze to jest sen i jestem swiadomy.. ale moja swiadomosc nadal spala
Jednak rano jak się obudzilem to się domyslilem ze to nie byl swiadomy sen, bo wogule te myslenie w snie bylo do mojego myslenia nie podobne.
Jak to zinterpretowac?
			
			
									
									
						Oszustwo podswiadomosci
- 
				sebag67
 - Nowa Krew

 - Posty: 3
 - Rejestracja: 2006-09-08, 10:09
 
- 
				paranormal
 - Tropiciel tematów

 - Posty: 74
 - Rejestracja: 2008-10-28, 22:09
 
Re: Oszustwo podswiadomosci
że robisz z igły widły?
			
			
									
									
						- 
				Vodnik
 - Nowicjusz

 - Posty: 29
 - Rejestracja: 2008-11-07, 20:49
 
Re: Oszustwo podswiadomosci
W świadomym śnie nigdy nie będziesz miał świadomość takiej samej jak w stanie czuwania. Raz będziesz bardziej świadom wszystkiego raz mniej, ale identycznej świadomości nie osiągniesz. Wysoka świadomość w odmiennych stanach umysłu zahacza już o projekcję astralną. Przywyknij do tego 
 I postaraj sobie zapamiętać i zapisać w podświadomości, że jak będziesz kolejny raz miał LD to masz się skupić na tym, intensywnie przyglądaj się otoczeniu i nie puszczaj myśli, że to tylko sen. Im bardziej się na tym skupisz tym sen będzie wyraźniejszy, a świadomość czystsza i bardziej zbliżona do tej, która masz teraz.