Proszę o Pomoc

[DragonFire]

Najgorsze jest to, że od kilku dni pracuje z energią i widze je pod światło lampki nocnej ...

[Darnok]

Voozie, Wypraszam sobie.

Dalej stoję przy swoim, to wina oka, a nie żadna moc.

[Mawerick]

Darn jak zwykle widze sprowadzasz ludzi skutecznie na ziemię! Ale masz rację w tym zakresie i tym razem Nie ma kulek mocy: psiballi Wojtex12, ładne podsumowanie.

[polikopolik]

hej a ja miałem dzisiaj tak... wkurzyłem się okropnie bo.... cos tam xD... i krzyknalem po chwili poczulem ucisk albo jakbym mial kule w klatce piersiowej i przed oczami zaczely mi "iskrzyc" się skakac takie roznokolorowe kropki, mozliwe ze one zmienialy kolor, tego juz nie pamietam. Po kilku, kilkunastu sekundach ich natezenie zaczelo się zmniejszac az w koncu znikly.

Co o tym myślicie?

[Arek]

Darnok, ja też podobne widuję, co to ten paciorkowiec?

[DragonFire]

Polik, może to nerwica?

[polikopolik]

DF nie zdziwiłbym się za bardzo xD... ale czemu takie kropeczki?

[Spock]

Zwężenie naczyń krwionośnych pod wpływem nerwów.

[Mawerick]

Spock, tyle, że pod wpływem silnego stresu naczynia krwionośne się rozszerzają. Ale też w tym wypatrywałbym przyczyn kropek przed oczami.