
Proszę o Pomoc
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
Wiedzmin, Tak, zakładając, że coś takiego istnieje
nie ma czegoś takiego, jak "moc", którą cuzjesz jak Jedi, wszystko jest podporządkowane do praw fizyki, sęk w tym, że fizyka odkryła jedną milionową zjawisk na ziemii, często coś modyfikują w niej, czasami odkrywamy coś powiązanego z paranormalnością. Nie wyszliśmy jeszcze ze średniowiecza w sensie nauki.

-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
Wiedzmin, Dopóki mi nie udowodnisz tego (video), dopóty będę cię traktował jak człowieka z nadwyraz wielką wyobraźnią.
Nie ma energii, która istnieje sobie od tak i na nas nie oddziaływuje. To wynika zresztą z III zasady Newtona. Te wszystkie kulki mocy powstały po takich dziełach jak "Dragon Ball" itp. Może istnieje dalekowidzenie, teleportacja (to już na 90%), ale w kulki mocy nie uwierzę.
Nie ma energii, która istnieje sobie od tak i na nas nie oddziaływuje. To wynika zresztą z III zasady Newtona. Te wszystkie kulki mocy powstały po takich dziełach jak "Dragon Ball" itp. Może istnieje dalekowidzenie, teleportacja (to już na 90%), ale w kulki mocy nie uwierzę.
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
Kurde, właśnie w dzień byłem na spacerze i to widziałem
... Zastanawiałem się czasem, czy nie jestem na coś chory... Ale te kropeczki nie biegają jakby po płaszczyźnie, tylko w pełnym 3D.
To, że przy drzewach je widać to ok, ale czego od nas chcą? Z tego co zauważyłem, to im więcej mam energii skupionej w sobie, tym więcej tych kropek jest. Jeśli spuścimy energie, to nie będziemy ich widzieli w ogóle. Ale widać je tylko w jasnym świetle i akurat ja widze je tylko poza domem i na zewnątrz pomieszczeń zamkniętych.
"jak się nad tym zastanowić, to kiedy wizualizujemy sobię PSI balla to może nasz muzg poprostu robi jego iluzję lub cos w tym stylu, lecz jak wytłumaczyć te wszystkie uczucia które się odczuwa ?"
---
Świat jest iluzją.
Więcej wiedzy wam jest potrzebne, o Krypo nie wspominam, bo jeszcze całe życie przed nim, ale ty Darnok, jako jednostka zupełnie nieprzeciętna, czy to upierdliwa czasami, czy zacofana, a może bardzo inteligentna... Więcej wiedzy człowiecze
Gdybyś sam nie doświadczał tych "robaczków", mówiłbyś i twierdził z całym przekonaniem, że ci co je widzą mają schizy i powinni się leczyć. Więcej wiedzy i przedewszystkim, więcej doświadczenia

To, że przy drzewach je widać to ok, ale czego od nas chcą? Z tego co zauważyłem, to im więcej mam energii skupionej w sobie, tym więcej tych kropek jest. Jeśli spuścimy energie, to nie będziemy ich widzieli w ogóle. Ale widać je tylko w jasnym świetle i akurat ja widze je tylko poza domem i na zewnątrz pomieszczeń zamkniętych.
"jak się nad tym zastanowić, to kiedy wizualizujemy sobię PSI balla to może nasz muzg poprostu robi jego iluzję lub cos w tym stylu, lecz jak wytłumaczyć te wszystkie uczucia które się odczuwa ?"
---
Świat jest iluzją.
Więcej wiedzy wam jest potrzebne, o Krypo nie wspominam, bo jeszcze całe życie przed nim, ale ty Darnok, jako jednostka zupełnie nieprzeciętna, czy to upierdliwa czasami, czy zacofana, a może bardzo inteligentna... Więcej wiedzy człowiecze

Gdybyś sam nie doświadczał tych "robaczków", mówiłbyś i twierdził z całym przekonaniem, że ci co je widzą mają schizy i powinni się leczyć. Więcej wiedzy i przedewszystkim, więcej doświadczenia

-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
DragonFire, Mam pytanie- czy jak skupiasz tą moc, to czy jesteś rozluźniony? to teraz rozluźnij się bez mocy i popatrz na zewnątrz
ja kropki widzę już po 2 sekundach. Kropki i bardziej złożone kształty (raz mi wyszedł wirus jakiś, ale nie pamiętam który, ta pałeczka z dwoma końcówkami:P). Gdybym ich nie doświadczał twierdziłbym, że to nic nadzwyczajnego, teraz twierdzę.... że to nic nadzwyczajnego
. Nigdy nikomu na forum nie napisałem, że powinien się leczyć, choć czasami wypadałoby, ale zauważ, że jeszcze nie było przypadku na tym forum, który by się nie pojawiał często i nie został już odrzucony (orby, kosmici zabierający w nocy, ew. duszące duchy). Gdyby ktoś dałby mi satysfakcjonujący dowód, to bym uwierzył. I to nie jest upierdliwość, bo kiedyś w to wierzyłem, teraz jednak wolę naukowe wytłumaczenia i wiem, że jak widzę takie kulki to jest to złudzenie optyczne ew. widzimy coś, co jest na powierzchni naszego oka, a w najnormalniejszym przypadku wina walki czopków z pręcikami 



-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
"Gdyby ktoś dałby mi satysfakcjonujący dowód, to bym uwierzył."
Satysfakcjonujące dopadnie cie osobiście, bo w żaden inny nie uwierzysz.
No, to wracając do tematu, to nie widze samolocików, prącików, plemników, skrzatów, czy białych myszek... To poprostu plamki (w zasadzie wyglądają jak bakterie pod mikroskopem) i nie mam wpływu na to, gdzie one sobie biegają. Więc to żadne złudzenie nie jest, albo coś, co ja sam wywołuje.
A chwile relaksu, jak by to nazwać, plamki, czy światełka widzę tak czy siak. Skupiając się można zobaczyć ich więcej. Ale co ciekawe, to nie zawsze, bo w nocy nie występują, gdy patrzymy na jakieś sztuczne źródło światła. Tylko wtedy, gdy jest słońce, naturalne światło.
Takie nazwijmy to obiekty, można zauważyć także wokół roślin i co ważniejsze, sfotografować je! (gdzieś widziałem fotki w necie, ale... nie znajde tego teraz, bo 1. nie wiem jak się to nazywa, 2. mam wrażenie, że to już gdzieś tu wstawiałem na forum i 3. nie siedze na bieżąco w temacie (głównie zajmuje się bioenergią i "leczeniem" metodą reiki/silvy oraz jasnowidzeniem
- więc chyba zrozumiałe, że po "peryferiach" latał nie będe))
Satysfakcjonujące dopadnie cie osobiście, bo w żaden inny nie uwierzysz.
No, to wracając do tematu, to nie widze samolocików, prącików, plemników, skrzatów, czy białych myszek... To poprostu plamki (w zasadzie wyglądają jak bakterie pod mikroskopem) i nie mam wpływu na to, gdzie one sobie biegają. Więc to żadne złudzenie nie jest, albo coś, co ja sam wywołuje.
A chwile relaksu, jak by to nazwać, plamki, czy światełka widzę tak czy siak. Skupiając się można zobaczyć ich więcej. Ale co ciekawe, to nie zawsze, bo w nocy nie występują, gdy patrzymy na jakieś sztuczne źródło światła. Tylko wtedy, gdy jest słońce, naturalne światło.
Takie nazwijmy to obiekty, można zauważyć także wokół roślin i co ważniejsze, sfotografować je! (gdzieś widziałem fotki w necie, ale... nie znajde tego teraz, bo 1. nie wiem jak się to nazywa, 2. mam wrażenie, że to już gdzieś tu wstawiałem na forum i 3. nie siedze na bieżąco w temacie (głównie zajmuje się bioenergią i "leczeniem" metodą reiki/silvy oraz jasnowidzeniem

-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
DragonFire,

to dziękuje za takie zdjęcia 
Nie bój się, wideo, tylko prawdziwe to też dobry dowódSatysfakcjonujące dopadnie cie osobiście, bo w żaden inny nie uwierzysz.

I błyskają na biało? no to wojna czopków i pręcików(w zasadzie wyglądają jak bakterie pod mikroskopem)

Orby?1. nie wiem jak się to nazywa


-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
Nie, nie orby. Mylisz pojęcia.
To z braku wiedzy.
Nie błyskają na biało. Raczej są lekko niebieskie i bardzo jaskrawe (ta jaskrawość wybitnie denerwuje)
A co do wideo... Na kompie nie będzie żadne "oryginalne", a w innej formie to już chyba nikt nie zrobi, zwłaszcza, że technika poszła mocno naprzód.
To z braku wiedzy.
Nie błyskają na biało. Raczej są lekko niebieskie i bardzo jaskrawe (ta jaskrawość wybitnie denerwuje)
A co do wideo... Na kompie nie będzie żadne "oryginalne", a w innej formie to już chyba nikt nie zrobi, zwłaszcza, że technika poszła mocno naprzód.
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
Bo to nie jest moc, tylko wg mnie jakieś ustrojstwa, które ukazują się wtedy, kiedy jesteś naenergetyzowany. I to nie kuleczki, takie, jak orby. To inaczej wygląda. Przy roślinach są to szersze hmmm już nie kuleczki, może prostokąciki?
- One się szybciej poruszają od orbów, w zasadzie ciągle się poruszają, a nie stoją w miejscu.
- One się szybciej poruszają od orbów, w zasadzie ciągle się poruszają, a nie stoją w miejscu.