Chupacabra

Bigfoot, Yeti, Chupacabra i inne zwierzęta, które istnieją wg rozmaitych podań, legend i relacji świadków, a których istnienie aktualnie odrzuca współczesna zoologia
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4885
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14

Post autor: Ivellios »

A są z tego okresu jakieś relacje?
cleric
Senior forum
Senior forum
Posty: 1875
Rejestracja: 2006-07-29, 15:41

Post autor: cleric »

Ivellios, jak sa zapiski to i relacje :P
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4885
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14

Post autor: Ivellios »

Pozostaje tylko pytanie: GDZIE je można znaleźć.
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32

Post autor: Mawerick »

są zapiski oznaczają zwykle właśnie relacje. Jeśli nie bespośrednie to z "drugiej ręki"
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4885
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14

Post autor: Ivellios »

GDZIE je można znaleźć.
Sorry, ale zżera mnie ciekawość :P
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32

Post autor: Mawerick »

Gdzie można je znaleźć? No to trzeba troszeczkę poszperać. Najlepiej w bibliotekach uniwersyteskich. Tam jest dużo książek z tego okresu. Najlepiej wybierać kroniki. W wielu z przełomu wieków 19 i 20 pojawiają się wzmianki o potworze na pomorzu wschodnim i mazurach.
DragonFire
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 858
Rejestracja: 2006-06-17, 14:05

Post autor: DragonFire »

a kto to będzie czytał?

nazwe swojego następnego psa pomórnik i będzie: Pomórnik, bierz go!!! :lol:
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32

Post autor: Mawerick »

DragonFire pisze:Pomórnik, bierz go
nienajgorsze, ale ciężko żeby np. nazywać Ratlerka pomórnikiem. To byłoby conajmniej śmieszne. No o innych rasach szczegolnie większych to już można coś takiego wysmarować:D
Schnappi
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 121
Rejestracja: 2006-09-06, 22:10

Post autor: Schnappi »

Hehe. Zwłaszcza do psa rasy Bulterier PiS - owski Jacek Kurski by to imię pasowało. :lol:
Tak na marginesie, Pomórnik okazał się rosomakiem. Więc może w tamtych dawnych pytaniach też o niego chodziło?

Według mnie Chupacabra z pewnościa istnieje, ale tylko ,,oryginał'', czyli chupa portorykańska, a także formy z pobliskich rejonów Ameryki Środkowej.
Reszta, jak rosyjska, australijska, o polskiej już nie wspominając, to pewnie wytwory związanej z tym zjawiskiem zbiorowej histerii. Bezpańskie psy lub dingo zagryzą parę owiec, a wina spada na wyimaginowaną chupacabrę. Oczywiście mogę się mylić. :)
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4885
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14

Post autor: Ivellios »

Schnappi pisze:o polskiej już nie wspominając
Nie wydaje mi się, aby to stworzonko było jakieś szczególnie znane mieszkańcom Pomorza...
BTW stworzenie określane mianem "polskiej chupy" zaobserwowano już w 1998 roku, bodajże w okolicach Radomia.
DragonFire
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 858
Rejestracja: 2006-06-17, 14:05

Post autor: DragonFire »

wie ktoś jak się przed tym bronić - jakby zaatakowało?????
Assassinio
Senior forum
Senior forum
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-03-20, 14:09

Post autor: Assassinio »

co DragonFire już się chcesz ubezpieczać :D ja bym się tym tak nie przejmował :P
swat
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 55
Rejestracja: 2006-07-17, 23:24

Post autor: swat »

Polecam rakiety na ciepło powietrze-ziemia.
Schnappi
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 121
Rejestracja: 2006-09-06, 22:10

Post autor: Schnappi »

DragonFire pisze:wie ktoś jak się przed tym bronić - jakby zaatakowało?????
Myślę, że na pewno nie patrzeć mu w oczy - bo ludzie, którzy to zrobili mieli odczuwać nudności a następnie mdleć.
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32

Post autor: Mawerick »

DragonFire pisze:wie ktoś jak się przed tym bronić - jakby zaatakowało?????
Proponuję zastosować genialną taktykę zwaną "zającem" czyli brać kuper w troki i spier... uciekać.
DragonFire
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 858
Rejestracja: 2006-06-17, 14:05

Post autor: DragonFire »

Mawerick pisze:co DragonFire już się chcesz ubezpieczać :D ja bym się tym tak nie przejmował
eee... wiesz... wierzyć w to czy nie, czy to coś istnieje to zostawiam innym... ale załóżmy, że istnieje, to trzeba się przygotować (chodzi mi o istnienie w polsce). nigdy nie należy ignorować wroga.
Polecam rakiety na ciepło powietrze-ziemia.
wybacz, mam tylko proce... ale jak zawładne jakimś państwem to użyje atomówki i po kłopocie :-P
Myślę, że na pewno nie patrzeć mu w oczy - bo ludzie, którzy to zrobili mieli odczuwać nudności a następnie mdleć
a jak mu nie patrzeć w oczy, skoro ma przyciągające ponoć bardzo? - poza tym, jedyne które świecą w ciemności... i na tyle duże, że nie idzie nie patrzeć gdzie indziej, bo trzeba to coś mieć na oku, a jednakowoż ciągle jak mniemam trafia się wzrokiem na jego oczy...
Mawerick pisze:Proponuję zastosować genialną taktykę zwaną "zającem" czyli brać kuper w troki i spier... uciekać.
dzięki Maw... ale to coś podobno szybko się przemieszcza, więc troche lipa. może jakbym pokucał do domu to by się ździwiło na jakiego osła trafiło i sobie odpuściło robienie ze mnie obiadku???

drodzy Panowie, Forumowicze, chodziło mi raczej o to, jak z tym czymś walczyć, czy ma jakieś słabe punkty na ciele i czym ewentualnie można by to ugodzić, żeby może nie zabić, ale odstraszyć. może taniec godowy ptaka? (serio)...
Assassinio
Senior forum
Senior forum
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-03-20, 14:09

Post autor: Assassinio »

lol czemu jak wziełes mój cytat to napisało "Mawerick napisał" :P

wiesz DF może zwyczajnie odejdź od tego ale nie gwałtownie tylko spokojnie (hahah jasne.. no przyjamniej postaraj się spokojnie) a jak się rzuci to już typowo skopać i zwieje :P
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32

Post autor: Mawerick »

DragonFire pisze:zy ma jakieś słabe punkty na ciele i czym ewentualnie można by to ugodzić
, powiedzmy sobie szczerze, nikt jeszcze nie próbował. Zwykle wszyscy uciekali szybciej, bądź wolniej. Napewno nie walczyli z tym. Ale może ma jakieś słabe punkty o których się dowiemy.
Assassinio
Senior forum
Senior forum
Posty: 1142
Rejestracja: 2006-03-20, 14:09

Post autor: Assassinio »

no napewno szyja do najmocniejszych puntków nie należy.

Wróć do „Kryptozoologia - nieznane zwierzęta”