Rytuał więzów krwi

Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Rytuał więzów krwi

Post autor: Fenikt »

Czy ktos z Was wie jak wyglada dokladnie wikingski ryt wiezow krwi? moze byc ew celtycki albo jakikolwiek inny byle nie wyssany z palca. Chodzi mi oczywiscie o wiezy miedzy przyjaciolmi, przyszlymi bracmi ;)
lord

Post autor: lord »

Ostatnio FU mi się z wampiramu kijarzy , a on teraz się pyta jeszcze o więzy krwi :?

Ja wiem jak wyglada taki rytuał ale wampirow SANG jak obrze czytalem to cos takiego tam tez jest (blechaCHACH)
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

:lol: ale nie chodzi mi o wampiry :lol: to ma byc w 100% pozytywny rytual. Potwierdzenie wiezi braterskich
Lord

Post autor: Lord »

wiec poprostu twozysz atmoswere (nie opisuje bo chyba wiesz) zeby nikt wam nie pzeszkadzał, i tniecie się, i pzykladacie swoje rany i mozecie nawet z swoich ran się napic (ty z czyjejś a ktos z twojej) jest to symboj wielkiego zaufania, bliskości a nawet miłości
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Fenikt pisze:to ma byc w 100% pozytywny rytual.
Drogi Fenikcie... Ależ to jest w 100 % pozytywny rytuał :P Jeszcze zależy kto jest dawcą :twisted: Ale tak na poważnie to mówiłem Ci wczoraj na gg... Wasza krew musi się wymieszać a reszta to już inwencja twórcza :wink:
Fenikt
Administrator
Administrator
Posty: 544
Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Fenikt »

Hehe no takie rzeczy to akurat wiem :P Ale liczylem ze jest jakis specjalny rytual ;)
amciak
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 114
Rejestracja: 2005-07-15, 01:01

Post autor: amciak »

proponuje wykonac przedtem test na hiv
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

amciak, Ty przyziemna kobieto... :lol:

Zastanawiam się, czy do takiego rytu, tzeba w ogole się ciąć... ale sprawy jeszcze nie przemyślalam, więc się juz zamkne :P
amciak
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 114
Rejestracja: 2005-07-15, 01:01

Post autor: amciak »

hehe, nie... po prostu jestem w pewnych kwestiach odpowiedzialna;) nie zrobilabym z moja kumpela takiego rytu, gdyby istnialo prawdopodobienstwo, ze moge byc zarazona... :)
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Wiesz co Kuro... Ja przemyślałem sprawę i powiem Ci, że trzeba się ciąć, bo jest to w końcu rytuał bezpośrewdnio związany z krwią, która pomaga uzyskać energię z egregory braterctwa chociaż by, która kształtowała się zresztą na przestrzeni wieków i dzisiaj jest ona naprawdę potęznym tworem astralnym. Więc nie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć: Tnijcie się i jednoczcie w braterskich uściskach..." :lol:
Awatar użytkownika
Kura
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 356
Rejestracja: 2005-05-01, 21:16

Post autor: Kura »

No niby tak... ech ja dalej jestem na tej plaszczyznie "symbolicznej". gdzie mi tam do egregor... ja widze w tym pewnien symbol. energie trorzaca się podczas ciecia (ból), a pozniej wiazanie się 2 energii, ktore sa przenoszone przez krew. tzn. krew jest pewnym nosnikiem energii (moze symbolizowac witalnosc, zycie, kod genetyczny, wirusy...ok. koncze). no a gdyby tak silnie uzmysłowić sobie jej symbolikę, można by się było w tedy targnąć, na pewne oddzielenie materialnej krwi od nośnika energetycznego jaki symbolizuje. tak własnie... chyba o to mi chodziło.
poza tym, znam ryt, który jest przeznaczony dla "nowożeńców", mających dać trwałość ich związkowi i szczęście "na nowej drodze życia". to taki ślub dla osob zajmujachych się magia naturalna :P
Skóra 66

Post autor: Skóra 66 »

Wiesz co Kura... bardzo możliwe, że też znam ten ryt. Ale akurat ja znam nie tylko dla nowożeńców... 8)
amciak
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 114
Rejestracja: 2005-07-15, 01:01

Post autor: amciak »

kura, zamiescisz tutaj? jestem bardzo ciekawa, bo mialasm kiedys pewne plany ;)
Mekto
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 59
Rejestracja: 2005-06-12, 10:05
Lokalizacja: Zamość

Post autor: Mekto »

Ej ludzie nie bawcie się w takie rzeczy bo możecie żałować... Kiedyś z moją przyjaciółką postanowiliśmy zrobić sobie "wieź krwi"... Później się w sobie zakochaliśmy aż w koncu zwialiśmy z domu i chcieliśmy się zabić :/ Więc to może być niebezpieczne (znaczy nie żeby powodowało głupotę ale manię na punkcie "brata/siostry krwi" itp... )

Zawsze jest też wyjaśnie że coś spieprzyliśmy ;)
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Masz piętnaście lat i bawisz się w więzy krwi? To pomysł w sumie niezły, ale to tylko miłością się mogło skończyć. W okresie dorastania nie powinno się robić takiego rytuału. Wogóle młodzi ludzie nie powinni do niego przystępować. Pozatym tak przy okazji: W przeszłości więzy krwi odprawiali sami faceci. A dlaczego? Bo jak zrobisz to z kobietą, to poprostu jest to doskonały sposób, zebyście się zakochali w sobie.
Darnok
Senior forum
Senior forum
Posty: 3337
Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
Lokalizacja: Krynica-Zdrój
Komentarze: 2

Post autor: Darnok »

Mekto pisze:Kiedyś z moją przyjaciółką
Mekto pisze:óźniej się w sobie zakochaliśmy
Nie wierze w przyjaźń damsko-męską :D
Mawerick pisze:W okresie dorastania nie powinno się robić takiego rytuału.
Dlaczego? przecież to i tak nie działa...
Awatar użytkownika
Mawerick
Senior forum
Senior forum
Posty: 2070
Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: Mawerick »

Cogito pisze:chociaż.... czasem jest to możliwe
nie wierze w przyjaźń chłopak dziewczyna..Najczęściej to wstęp lubprzykrywka dla lub do związku... Ale Darnok lepiej nie próbować czegoś, co nie wiadomo jaki ma wpływ.
Darnok
Senior forum
Senior forum
Posty: 3337
Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
Lokalizacja: Krynica-Zdrój
Komentarze: 2

Post autor: Darnok »

Cogito pisze:Darnok, ale to jest autosugestia
do tego zmierzałem :D
Mawerick pisze:Ale Darnok lepiej nie próbować czegoś, co nie wiadomo jaki ma wpływ
Idąc takim tokiem myślenia, to smarowanie się moczem zamiast krwią powinno przynieść magiczne skutki, a przynosi?

Wróć do „Inne”