Tak więc możecie sobie obejrzeć
![Uśmiech :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Gdyby osoba, do której mają pewność, że tam pracowała powiedziałaby, że UFO się tam znajdowało, to by powiedzieli. Akurat NAT GEO ciężko zarzucić bycie subiektywnym- świetnie pokazali to przy analizie Wielkiej Stopy i filmu z nią- z jednej strony pokazali, że taki kostium był prawie niemożliwy do stworzenia w tamtych czasach, a z drugiej, że człowiek mógł to wykonać- był to majstersztyk, ale wykonywalny. Dla mnie to najlepszy film o Strefie 51 jaki widziałem, poparty konkretnymi (kiedyś tajnymi) incydentami. Iterator- no ja oglądałem powtórkę- chyba o drugiej w nocy, albo o trzeciej byłaSzkoda, ale z drugiej strony nie spodziewalem się niczego nadzwyczajnego bo programie tak mocno stojacym nogami na ziemi jak Nat Geo.
Trudno się z tym nie zgodzic. Nat Geo, jakiekolwiek programy by nie pokazywalo, zawsze ukazuja problem z dwoch stron. Natomiast tutaj byly same suche informacje bylych pracownikow. Sam film oczywiscie - swietny. Jak zawsze na NG. Ale pozostaje pewien niesmak w ustach. Wiecie, cos w stylu domniemanego domniemania o domnienanych spodkach.Darnok pisze:Gdyby osoba, do której mają pewność, że tam pracowała powiedziałaby, że UFO się tam znajdowało, to by powiedzieli. Akurat NAT GEO ciężko zarzucić bycie subiektywnym- świetnie pokazali to przy analizie Wielkiej Stopy i filmu z nią- z jednej strony pokazali, że taki kostium był prawie niemożliwy do stworzenia w tamtych czasach, a z drugiej, że człowiek mógł to wykonać- był to majstersztyk, ale wykonywalny. Dla mnie to najlepszy film o Strefie 51 jaki widziałem, poparty konkretnymi (kiedyś tajnymi) incydentami. Iterator- no ja oglądałem powtórkę- chyba o drugiej w nocy, albo o trzeciej była
Nie żaden fail, a najprawdziwsza prawda o strefie 51.Czy mieliśmy u siebie obce pojazdy? Tak, samoloty ZSRR...FAIL xD