Więc może na prawde są takie przypadki w Himalajach.
![Pytanie :?:](./images/smiles/icon_question.gif)
Dnia 10 września 1995 roku Islandzka Telewizja Państwowa podała, że w okolicach gospodarstwa Ljaskogar w Dalasysia miało miejsce natępujące wydarzenie: budowniczowie drogi Zachodniej (Vesturlandsvegur) postanowili wysadzić w powietrze skały o nazwie Klofsteinar w celu przygotowania miejsca pod przydrożny parking, jednak nie mogli tego wykonać, gdyż ekipę zaczęły nękać rozmaite nieszczęścia i wypadki. Poproszono więc o pomoc mieszkankę gospodarstwa, Reginę Hallgrimsdóttir, która zgodziła się negocjować z istotami nadprzyrodzonymi zamieszkującymi wśród skał, którzy wg niej mieli odrębne zdanie na temat ulokowania parkingu. Rzecz zakończyła się tym, że ludzie uznali racje elfów i parking ulokowano w miejscu wskazanym przez te istoty. (...)
Dnia 10 września 1995 roku Islandzka Telewizja Państwowa podała, że w okolicach gospodarstwa Ljaskogar w Dalasysia miało miejsce natępujące wydarzenie: budowniczowie drogi Zachodniej (Vesturlandsvegur) postanowili wysadzić w powietrze skały o nazwie Klofsteinar w celu przygotowania miejsca pod przydrożny parking, jednak nie mogli tego wykonać, gdyż ekipę zaczęły nękać rozmaite nieszczęścia i wypadki. Poproszono więc o pomoc mieszkankę gospodarstwa, Reginę Hallgrimsdóttir, która zgodziła się negocjować z istotami nadprzyrodzonymi zamieszkującymi wśród skał, którzy wg niej mieli odrębne zdanie na temat ulokowania parkingu. Rzecz zakończyła się tym, że ludzie uznali racje elfów i parking ulokowano w miejscu wskazanym przez te istoty. (...)