Aborygeni opowiadają interesujące historie na temat istot Wondżina które dawno temu przybyły z nieba. Spoglądając na wygląd i opisy tych stworzeń, warto zastanowić się nad tym, czy mogły to być istoty pozaziemskie.
https://www.youtube.com/watch?v=hUwdaJyr4Jc
Opowieści Aborygenów o niezwykłych istotach Wondżina
-
- Nowa Krew
- Posty: 21
- Rejestracja: 2017-03-04, 17:14
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 728
- Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
Re: Opowieści Aborygenów o niezwykłych istotach Wondżina
Aborygeni mieli i nadal mają niesamowite możliwości do obserwowania nieba. Bez żadnego zanieczyszczenia światłem oglądali gwiazdy w tym drogę mleczną w pełnej krasie. Co ciekawe nasza galaktyka była na tyle dobrze widoczna, że odczytywali wzorce i prawidłowości (na podstawie których kreowali swoje mity) nie z gwiazd, a z przestrzeni pomiędzy nimi - dziś już wiemy, że są to przysłaniające światło z centrum galaktyki mgławice i obłoki gazów. W jednym z takich miejsc z tego co pamiętam widzieli emu. 
Zresztą to nie tylko domena aborygenów. Wszystkie mity i religie miały swój początek w obserwacji nieba i zjawisk na nim zachodzących. Może nie dziwiłoby to tak wielu ludzi, gdybyśmy mieli takie widoki jak oni wtedy

Zresztą to nie tylko domena aborygenów. Wszystkie mity i religie miały swój początek w obserwacji nieba i zjawisk na nim zachodzących. Może nie dziwiłoby to tak wielu ludzi, gdybyśmy mieli takie widoki jak oni wtedy