Byłem na pewnych zajęciach. Nie do konca je rozumiem jeszcze. Na jednym z zajęc była kobieta ktorej duch meza nie chcial odejsc (zginal tragicznie w wypadku). Siedzielismy, prowadzacy mowil co mamy robic, otwieralismy brame drugiej strony, spacerowalismy z nimi, odprowadzalismy ich ponownie za brame i zamykalismy brame...
Czy to ma jakikolwiek sens?
Odesłanie ducha
-
- Nowa Krew
- Posty: 1
- Rejestracja: 2011-08-11, 11:26
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 549
- Rejestracja: 2009-01-08, 18:16
Re: Odesłanie ducha
O czym ty w ogóle mówisz człowieku? Weź się wysil i napisz porządnego posta, wytłumacz o co biega a nie takie łapu capu w kilku zdaniach.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 668
- Rejestracja: 2011-04-27, 20:50
Re: Odesłanie ducha
Mi się wydaje, że chodzi o wywoływanie duchów ale przydałby się porządny post.