Katastrofa tunguska
-
Ivellios
- Administrator

- Posty: 4893
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Katastrofa tunguska
W 1908 roku w Podkamiennej Tunguskiej wyarzyło się coś strasznego. Streszczę pokrótce. Pewnego ranka na wysokości 6 km nad Ziemią coś eksplodowało wydzielając WIELKĄ energię. To coś zniszczyło 200 hektarów tajgi! Następnie zmieniało kierunek i wysokość swego ruchu a fala uderzeniowa wybuchu dwukrotnie okrążyła kulę ziemską. Zdarzyło się to w miejscu prawie bezludnym. Istnieje masa teorii na ten temat. Kilka z nich mówi, że była to ogromna asteroida; inna, że jakiś ekspryment na szeroką skalę; kolejna teoria, że po prostu UFO miało awarię lub zrobiło tą katatrofę świadomie. Podobno latem 200 roku w rejonie katastrofy odnaleziono artefakt, którego poszukiwano od 96 lat! Co o tym wszystkim myslicie?
-
_Nameless_
- Forumowy maniak

- Posty: 336
- Rejestracja: 2005-04-08, 16:16
-
Ivellios
- Administrator

- Posty: 4893
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
-
ArturVonFornal
- Dyskusjoholik

- Posty: 776
- Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
-
Enlil
- Aktywny pisacz

- Posty: 173
- Rejestracja: 2005-05-25, 14:22
-
ArturVonFornal
- Dyskusjoholik

- Posty: 776
- Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
-
_Nameless_
- Forumowy maniak

- Posty: 336
- Rejestracja: 2005-04-08, 16:16
-
_Nameless_
- Forumowy maniak

- Posty: 336
- Rejestracja: 2005-04-08, 16:16
-
ArturVonFornal
- Dyskusjoholik

- Posty: 776
- Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
Jaki artefakt?
Miecz oburęczny "Czerstwy Stefan" +10
obrażenia: 2k20 +20 trucizna i +15 ogień
specjalne: właściciel jest niewrażliwy na zaklęcie "krowa z przestworzy" i "paluch śmierdzi", może 5 razy dziennie rzucać zaklęcie "rzut kartoflem", dodaje +5 do siły, zręczności, kondycji, inteligencji, wiedzy i charyzmy i w ogóle jest zajebisty ten miecz

No ja też jestem ciekawy tego artefaktu
Miecz oburęczny "Czerstwy Stefan" +10
obrażenia: 2k20 +20 trucizna i +15 ogień
specjalne: właściciel jest niewrażliwy na zaklęcie "krowa z przestworzy" i "paluch śmierdzi", może 5 razy dziennie rzucać zaklęcie "rzut kartoflem", dodaje +5 do siły, zręczności, kondycji, inteligencji, wiedzy i charyzmy i w ogóle jest zajebisty ten miecz
No ja też jestem ciekawy tego artefaktu
-
Ivellios
- Administrator

- Posty: 4893
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
-
ivrystd
- Nowicjusz

- Posty: 40
- Rejestracja: 2005-03-28, 17:58
-
ArturVonFornal
- Dyskusjoholik

- Posty: 776
- Rejestracja: 2005-04-26, 15:52
Kurde, nazwa jak z badziewnego horroru klasy B 
A tam w tajdze prawdopodobnie testowali to już FBI albo inne służby amerykańskie, pewnie jak tylko się dowiedzieli o tej jego broni to (tak jak zawsze) zmuslili go do milczenia, sami zabrali wynalazek wraz z całą dokumentacją i chcieli sprawdzić jak to wszystko działa
A tam w tajdze prawdopodobnie testowali to już FBI albo inne służby amerykańskie, pewnie jak tylko się dowiedzieli o tej jego broni to (tak jak zawsze) zmuslili go do milczenia, sami zabrali wynalazek wraz z całą dokumentacją i chcieli sprawdzić jak to wszystko działa
-
Ivellios
- Administrator

- Posty: 4893
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Jezuuu wy wszystko okręcacie wokół Stanów Zjednoczonych... przecież w 1908 roku nie było ani FBI ani CIA

Ostatnio w "Nieznanym świecie" natrafiłem na "raport Walerego Uwarowa". Dla niewiedzących - był on jednym z czołowych badaczy zjawisk paranormalnych w Rosji. Otóż w rejonie syberyjskiej Tajgi co kilkaset lat dochodzi do tajemniczych "zderzeń dwóch bohaterów" (tak to opisuje miejscowa ludność) i wskutek tego zderzenia wszystko, co żyje i rośnie, zostaje zmiecione z powierzchni Ziemi w promieniu kilku kilometrów od miejsca wybuchu.
Te wydarzenia mają miejsce średnio co 600-700 lat, ostatnie przez katastrofą tunguską miało miejsce w XIV wieku.
Po powrocie z urlopu postaram się zrobić opracowanie, w którym przedstawię opisy sporządzone przez Uwarowa oraz dam trochę jego szkiców z miejsca "akcji"
Ostatnio w "Nieznanym świecie" natrafiłem na "raport Walerego Uwarowa". Dla niewiedzących - był on jednym z czołowych badaczy zjawisk paranormalnych w Rosji. Otóż w rejonie syberyjskiej Tajgi co kilkaset lat dochodzi do tajemniczych "zderzeń dwóch bohaterów" (tak to opisuje miejscowa ludność) i wskutek tego zderzenia wszystko, co żyje i rośnie, zostaje zmiecione z powierzchni Ziemi w promieniu kilku kilometrów od miejsca wybuchu.
Te wydarzenia mają miejsce średnio co 600-700 lat, ostatnie przez katastrofą tunguską miało miejsce w XIV wieku.
Po powrocie z urlopu postaram się zrobić opracowanie, w którym przedstawię opisy sporządzone przez Uwarowa oraz dam trochę jego szkiców z miejsca "akcji"
-
FeiDei
- Aktywny pisacz

- Posty: 153
- Rejestracja: 2005-07-22, 16:20
mozesz mi wyslac ta teczke
fei_dei@op.pl
-
Yoren
- Nowa Krew

- Posty: 22
- Rejestracja: 2005-11-03, 17:03