Może ja zaczne

Jestem ZA. Bardzo dużym ZA. Moim zdaniem kara smierci rozwiązałaby problem przepełniających się więzień i byłaby doskonałą formą "odstraszenia" przyszłych przestepców od ich zamiarów. Na karę śmierci powinno się skazywać za WSZYSTKIE morderstwa dokonane z premedytacją i zimną krwią. Uważam, że więzień powinien także spedzić rok czy dwa przed śmiercią za kratkami w celu "przemyślenia swojego życia". Dla mnie dożywocie nie ma sensu - jest marnotrawieniem pieniedzy.