Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
-
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
Witam Diuna
Nie wiem jaką religię wyznajesz. Myślę że jak położysz się do łóżka spać poproś poprostu Boga albo twego opiekuna Anioła Stróża by ci pomógł. W myślach poproś go by Cię od tych koszmarów uwolnił, poproś o zwykły spokojny sen. Prośbę powtórz z dwa , trzy razy każdego dnia gdy kładziesz się spać, może nie uda ci się za 1 razem tego pozbyć ale zobaczysz że to pomaga. I co najważniejsze: musisz z pełną wiarą i zaufaniem zwrócić się do swego opiekuna, Boga. ON CI ZAWSZE POMOżE
życzę powodzenia i pozdrawiam
Arek
Nie wiem jaką religię wyznajesz. Myślę że jak położysz się do łóżka spać poproś poprostu Boga albo twego opiekuna Anioła Stróża by ci pomógł. W myślach poproś go by Cię od tych koszmarów uwolnił, poproś o zwykły spokojny sen. Prośbę powtórz z dwa , trzy razy każdego dnia gdy kładziesz się spać, może nie uda ci się za 1 razem tego pozbyć ale zobaczysz że to pomaga. I co najważniejsze: musisz z pełną wiarą i zaufaniem zwrócić się do swego opiekuna, Boga. ON CI ZAWSZE POMOżE
życzę powodzenia i pozdrawiam
Arek
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
Uczucie, że ktoś obok stoi jest dość powszechne. Po prostu poddajesz się swojej wyobraźni i zaczynasz panikować. Też tak miałem pewnej nocy, ale nie zwariowałem, wstałem, nikogo nie było, ale z tym uczuciem spałem dalej- po prostu myśl o czymś przyjemnym.
-
- Nowa Krew
- Posty: 24
- Rejestracja: 2007-10-22, 15:46
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
Czasem jak się za dużo naczytam różnych tematów na Paranormalium to też potem mam niezłego cykora, wszystko mi się wtedy wydaje mozliwe, że zaraz coś zobaczę, usłysze itd. a tak naprawdę jednak nic mi się nie zdarza.
Więc może poprostu to strach cię dopada i dlatego się tak boisz, być może na skutek szoku.
Spróbuj zająć swe myśli czymś innym choć wiem że to bardzo trudne w takiej chwili, ale możliwe. Poprostu się postaraj nie myśleć o tym co się dzieje w obecnej chwili. Albo zmów też Ojcze Nasz i Aniele Boży przed snem
Więc może poprostu to strach cię dopada i dlatego się tak boisz, być może na skutek szoku.
Spróbuj zająć swe myśli czymś innym choć wiem że to bardzo trudne w takiej chwili, ale możliwe. Poprostu się postaraj nie myśleć o tym co się dzieje w obecnej chwili. Albo zmów też Ojcze Nasz i Aniele Boży przed snem
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 567
- Rejestracja: 2007-09-24, 16:06
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
Ej, a nikt nie wpadł na pomysł, że to coś w rodzaju paraliżu sennego? Czy poruszałaś się normalnie? W sensie czy mogłaś ruszać rękami, nogami itd?
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 134
- Rejestracja: 2007-12-08, 16:04
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
Miewałem takie zjawiska bardzo często, lecz ostatnio zauważyłem, że złe duchy odeszły.. Proponuje więcej się modlić przed snem, a w ogóle nie czytać żadnych strasznych historii, opowiadań przed snemdiuna pisze:Witam wszystkich!
Zacznę może od tego, że jestem przerażona całą sytuacja powtarzającą się mniej więcej co miesiąc...
Opisze całą sytuacje. Wieczorem, a chodze dosyć późno spać (obowiązki domowe) składając głowe na poduszce i przymykając oczy zasypiam po nawet nie 3 min, po jakiejś godz budze się nie otwierając nawet oczu bądz na wpół przymknięte i mam wrażenie że ktoś stoi nademną jest to napewno mężczyzna ponieważ jestem straszna panikarą i nigdy niechciałabym zobaczyć czegoś czego nie chcę nie patrze nawet w tym kierunku, ale wiem że to coś tam jest!!! Co wtedy robię?? Chowam się jak mała dziewczynka pod kołderkę i tak po 2-3 godz zasypiam. Kiedyś miałam sytuacje, że obudziłm się w środku nocy leżąc na boku czułam jakby ktoś usiadł i oparł się o mój brzuch, otworzyłam oczy ale nikogo nie zobaczyłam i pomyślała że może jakaś zabawka córki, ale nie!!! Nic tam nie było!!! Nie usnęłam aż do rana, a potem wstała moja córa i też nie mogłam spać...
Jak się pozbyc takiego delikwenta, przecież ja się boję duchów czy duszy zbłąkanych nie mogą iść gdzie indziej??

-
- Dyskusjoholik
- Posty: 567
- Rejestracja: 2007-09-24, 16:06
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
To jakie to są duchy, że przychodzą po strasznych historiach? Chyba takie ździebka wyimaginowane...
-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: 2006-06-13, 15:44
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
Gdy znowu coś takiego ci się przytrafi postaraj się jak najszybciej wybudzić, poklep się po twarzy lub poświeć sobie w oczy np. telefonem. Następnie zorientuj się czy "to coś" nadal tam jest. Dobrze by było gdybyś się przełamała i spojrzała w jego stronę. Gdyby chciał zrobić ci krzywdę, raczej już by to zrobił. Jestem ciekawy jak twoja córka reaguje na tą sytuację.
Po wybudzeniu się "duch" powinien zniknąć, gdyż wracasz do normalnego stanu świadomości, który zmienia się w czasie snu i kiedy zasypiamy. Poza tym wydaje mi się iż to zjawisko samu ustanie po upływie kilko miesięcy.
Po wybudzeniu się "duch" powinien zniknąć, gdyż wracasz do normalnego stanu świadomości, który zmienia się w czasie snu i kiedy zasypiamy. Poza tym wydaje mi się iż to zjawisko samu ustanie po upływie kilko miesięcy.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 789
- Rejestracja: 2008-09-09, 22:39
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
Samo uczucie czyjejś obecności jest bardzo powszechne i winą za nie obarczyłbym tylko i wyłącznie własny umysł. A modlitwa... nieważne, jaką wyznajesz religię. Modlitwa w takich sytuacjach zapewne zwykle pomaga bo tego chcesz ![Kwaśne oczko ;]](./images/smiles/icon_square2.gif)
![Kwaśne oczko ;]](./images/smiles/icon_square2.gif)
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 789
- Rejestracja: 2008-09-09, 22:39
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
Rozumiem, że gęstości są od słuchania i olewają aktywną działalność, bądź faworyzują poszczególne persony. ![Kwaśne oczko ;]](./images/smiles/icon_square2.gif)
Wybacz, o wielki duchu z gęstej gęstości, ale nie wierzę w tego rodzaju rzeczy, zwykłem nazywać je bzdetami.
![Kwaśne oczko ;]](./images/smiles/icon_square2.gif)
Wybacz, o wielki duchu z gęstej gęstości, ale nie wierzę w tego rodzaju rzeczy, zwykłem nazywać je bzdetami.
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 82
- Rejestracja: 2008-10-10, 23:56
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
Nie znam się na żadnych gęstościach zbytnio...
Ale modlitwa ma potężną moc. Tylko nie taka "regułka", ale szczera modlitwa z serca:) A co do tego, że odczuwanie czyjejś obecności to bzdety-nie. Demony (dusza nie może się wydostać z miejsca, w które trafi,a zbawiona nawet nie chce, więc nie mówię o duchach)działają też w ten sposób. Pojawiają się i to jest fakt. Mogą objawić się jako jakieś postaci lub po prostu wzbudzać dziwaczne uczucia w człowieku. Ja polecam modlitwę:)

-
- Dyskusjoholik
- Posty: 789
- Rejestracja: 2008-09-09, 22:39
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
Skąd te informacje?Zaara pisze: Demony działają też w ten sposób. Pojawiają się i to jest fakt. Mogą objawić się jako jakieś postaci lub po prostu wzbudzać dziwaczne uczucia w człowieku. Ja polecam modlitwę:)
![Kwaśne oczko ;]](./images/smiles/icon_square2.gif)
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 567
- Rejestracja: 2007-09-24, 16:06
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
Sothis, a czy lepszym podejściem nie byłoby sprawdzenie w jakikolwiek sposób czy to prawda, a nie wypytywanie się skąd te informacje? Troszkę inicjatywy...
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 789
- Rejestracja: 2008-09-09, 22:39
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
Wypytywanie jest stąd, że 90% ludzi odpowie: czytałem w necie.
A z takimi nie warto nawet dyskutować na dany temat.![Kwaśne oczko ;]](./images/smiles/icon_square2.gif)
A z takimi nie warto nawet dyskutować na dany temat.
![Kwaśne oczko ;]](./images/smiles/icon_square2.gif)
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 82
- Rejestracja: 2008-10-10, 23:56
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
Ja nie odpowiem "czytałam w necie", bo nie czytałam:D Powiem tak-jestem wierzącą protestantką, a czytanie i rozważanie tego, co jest napisane w Biblii dużo daje. Plus doświadczenia paru znajomych osób (w tym pastora). Możecie mi nie wierzyć, ale takie są fakty.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 789
- Rejestracja: 2008-09-09, 22:39
Re: Pomóżcie się pozbyć tego czegoś!!!
Ja jestem niewierzący, do Biblii sięgam i ja studiuję, jako wspaniałe źródło historyczne i etnograficzne starożytnego Bliskiego Wschodu.
Być może właśnie to, że jestem agnostykiem determinuje brak doświadczeń w demoniczno-duchowo-opętańczym temacie?
Pozdrawiam![Kwaśne oczko ;]](./images/smiles/icon_square2.gif)
Być może właśnie to, że jestem agnostykiem determinuje brak doświadczeń w demoniczno-duchowo-opętańczym temacie?
Pozdrawiam
![Kwaśne oczko ;]](./images/smiles/icon_square2.gif)