Do dziś to pamiętam...

Jeżeli byłeś świadkiem jakiegoś zjawiska, którego nie potrafisz wyjaśnić, opowiedz nam o nim.
Prosimy o nie zakładanie w tym dziale tematów typu "Proszę o pomoc dla kolegi"!
Krzysiek23M
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 1
Rejestracja: 2008-06-29, 20:19

Do dziś to pamiętam...

Post autor: Krzysiek23M »

Witam wszystkich. Otóż chciałem przyłączyć się do wszystkich co piszą posty i opisać co mi się przydażyło jak byłem mały- miałem może jakieś 6 lat. Normalnie jak każdej nocy spałem sobie. Akurat się przebudziłem. Moje łóżko było zaraz przy ścianie przy oknie i za nim była niewielka luka (no taka żeby łóżko złożyć niewiem jak to opisać ;) ) I leżąc tak zerknąłem z tą luke (było ciemno-zima ok. 2-moze 3 w nocy) i nagle z niej wyskoczyły niewiem własnie co to było duchy krasnali,2 krasnale czy coś takiego i śmiały się okropnym śmiechem. Ja nie patrząc uciekłem do kuchni do mamy i taty,a dodam tylko tyle że w gacie się aż ze strachu posrałem. I od tamtej pory az do dzis boje się ciemności. Choć teraz troszke mniej. W późniejszym wieku miałem też inne spotkania z dziwnymi zjawiskami ale to opisze w innym poście w wieku jakis 13-14 lat. Miał ktoś styczność z czymś podobnym????
Koxman
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 68
Rejestracja: 2008-05-24, 20:58

Re: Do dziś to pamiętam...

Post autor: Koxman »

Małe dzieci mają dużą wyobraźnię...
Darnok
Senior forum
Senior forum
Posty: 3337
Rejestracja: 2004-12-29, 11:25

Re: Do dziś to pamiętam...

Post autor: Darnok »

Mi czarownica nad łóżkiem latała w wieku około 6 lat (+/- 3 lata :) )
kiitoszek69
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 17
Rejestracja: 2008-05-18, 19:35

Re: Do dziś to pamiętam...

Post autor: kiitoszek69 »

Ja ci mogę powiedziec tyle, że umysł tak młodego człowieka wciąż jest na etapie gwałtownego rozwoju. W tym wieku,na twój umysł wpływa wiele rzeczy. Wystarczyło, że obejrzałeś jakiś głupi film ( no może nie głupi, ale dla dorosłych). To mogło byc trochę na zasadzie Pokemonów. Jednego dnia oglądasz, a drugiego skaczesz przez okno udając pokemonowego ptaka. Ja np. przez kilka nocy widziałam, jak lalki ruszały głowami, ale dzisiaj zwyczajnie mnie to śmieszy. Aczkolwiek prawdą jest, że wiele ludzi widziało małe duszki, krasnalki, bądź ludzikowe rusałki. ;)
marta.heva
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 262
Rejestracja: 2007-07-01, 14:45

Re: Do dziś to pamiętam...

Post autor: marta.heva »

moja koleżanka jak była mała słyszała krasnoludki w piecyku gazowym w łazience. Kilka lat później dowiedziała się że to głos sąsiadów niesie się rurami przez cały blok. Ja natomiast bałam się lalek, były takie lalki tak zwane "minki " z powykrzywianymi twarzami i zawsze wydawało mi się że lalki dybią na moje życie. Z tego względu nigdy nie widziały nocy w moim pokoju, gdyż chowałam je w pufie.
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23

Re: Do dziś to pamiętam...

Post autor: Spock »

A u mnie na drzwiach siedział blady potwór z mackami, który rano zmieniał się w szlafrok :)
kiitoszek69
Nowa Krew
Nowa Krew
Posty: 17
Rejestracja: 2008-05-18, 19:35

Re: Do dziś to pamiętam...

Post autor: kiitoszek69 »

Spock pisze:A u mnie na drzwiach siedział blady potwór z mackami, który rano zmieniał się w szlafrok :)
Ja miałam podobną przygodę, ale z garniturem taty ;)
Kazzone
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 375
Rejestracja: 2006-10-26, 17:09

Re: Do dziś to pamiętam...

Post autor: Kazzone »

Proponuje zamknąć/usunąć temat -.-
Awatar użytkownika
Ivellios
Administrator
Administrator
Posty: 4886
Rejestracja: 2004-08-28, 17:14

Re: Do dziś to pamiętam...

Post autor: Ivellios »

Kazzone, na przyszłość wysyłaj raport (czerwony guziczek pod treścią posta)

Wróć do „Nasze spotkania z nieznanym”