Naukowcy: Im starszy, tym mądrzejszy

[Ivellios]

Inteligencja zależy od wieku
Najstarsze dzieci w rodzinie mają wyższy poziom inteligencji od swego rodzeństwa. Do takiego wniosku doszli norwescy naukowcy po przeprowadzeniu zakrojonych na szeroka skale badań. Ich wyniki publikuje w dzisiejszym wydaniu amerykańskiego magazyn Science.
Profesorowie Petter Kristensen i Tor Bjerkedal przestudiowali rezultaty testów na inteligencję 241 tysięcy poborowych, których wcielono do norweskiej armii w latach 1967- 1976. Okazało się, że średni wskaźnik IQ wśród

najstarszych synów w rodzinie wyniósł 103,2. U tych, którzy urodzili się jako drudzy był on o 3 punkty niższy. By przekonać się czy o poziomie inteligencji u kolejnych dzieci decydują czynniki biologiczne, naukowcy przeanalizowali wskaźniki IQ mężczyzn, którym zmarli starsi bracia. Okazało się, że ich wyniki były takie same jak najstarszych synów w rodzinie. To skłoniło naukowców do stwierdzenia, że decydujące były czynniki społeczne.

Jedna z teorii mówi, że młodsi chłopcy z założenia postrzegają starszych braci jako mądrzejszych więc starają się rozwijać inne zdolności; w tym towarzyskie i artystyczne. Możliwe jest też, że starsi bracia spełniając rolę nauczycieli wobec młodszego rodzeństwa muszą porządkować własną wiedzę co przekłada się na ich inteligencję.

Choć norwescy naukowcy przeprowadzili swoje badania na chłopcach ich ustalenia prawdopodobnie odnoszą się również do dziewczynek. Nie stwierdzono bowiem różnic w poziomie inteligencji pomiędzy przedstawicielami poszczególnych płci.

http://wiadomosci.onet.pl/

[Kazzone]

Ja w to nie wierzę . Ile razy to się zdarza że tak nie jest?;]

[milan89]

Poeta2008 bardzo się mylisz, bo madrosc to nie jest to samo co inteligencja. Mozna byc madrym ale nie potrafic tego uzyc w praktyce. Poczytsz troche ksiazek to wcale nie prawda, ze masz wieksze IQ od tego co ich wogole nie czyta.

[milan89]

Nie nie mozna nazwac tego wzrastaniem inteligencji. W ten sposob poszerzasz tylko swoja wiedze ale nie zmienia się Twoj logiczny stosunek do otoczenia.

[Ivellios]

Czy człowiek czytający książki nie staje się mądrzejszym ?

Naucz się, człowiecze, rozróżniać wiedzę od mądrości.

Równie dobrze ja mogę przeczytać 10000 książek i powiedzieć "Ej ludziska, paczcie i podziwiajcie, bo mondry jetsem!"

[milan89]

WIdzisz a TY sam teraz sobie zaprzeczasz. Mowisz i mowisz o tej madrosci, ale juz sam powinienes zrozumiec, ze madrosc to nie inteligencja.

[milan89]

Mylisz te pojecia na okraglo. Jak moze madrosc niczym nie roznic się od inteligncji?

[Komandoska-94-]

zgadzam się z przedmówcą.

Wiadomo, że im człowiek starszy, tym więcej ma doświadczenia. No ale: czy nie zdarzali się, za przeproszeniem, kompletni idioci wśród starszych?

No właśnie.

Małe dziecko nie umie dobrze jeszcze liczyć, ani chociażby mysleć przestrzennie, tak jak starsze rodzeństwo.
Ale to wcale nie znaczy, że mimo, iż na początku zdawało się "głupsze" od starszego rodzeńswa, nie może go przegonić. Wszystko zależy od ambicji ;]

I nie tylko od niej.

Pozdrawiam