Sen kontrolowany:Sposób na obudzenie się.

[szczurek]

Napiszcie, jakie macie sposoby na "wyjście" ze snu kontrolowanego.
Oto mój:
Gdy mi się coś śni np. koszmar szybko się budzę. Dlaczego?
Jak mam jakiś koszmar to mam 2 sposoby na obudzenie się:
1. Popełnić samobójstwo (we śnie).
2. Znaleźć jakąś bramę, furtkę lub drzwi i po prostu nimi wyjść.

[Darnok]

Masz na prawdę 11 lat? gratuluje języka Polskiego. Można też zamknąć oczy i... się obudzić

[Shaolin0]

No właśnie zamyka się oczy i można się obudzić ^^Też tak mam. Kiedyś miałem koszmar to powiedziałem sobie, że mam się obudzić kiedys się uszczypnę, obudziłem się Kolejnego dnia znowu miałem koszmar i chcialem zrobić to samo, ale nic nie pomogło i tak tkwiłem w tym koszmarze

[szczurek]

Można się też "zerwać" ze snu. Tak jakby skoczyć całym ciałem. Tak można się ocknąć. Dzięki Darnok za dobrą ortografię, chociaż w tamtym poscie nie zwracałem uwagi. Jak widać chyba jestem najmłodszym forumowiczem w Paranormalium . I za to stawiam Darnokowi pivco

[tybysh]

Ja mam pytanie-po co uciekac ze snu? Kiedys balem się koszmarow,teraz tylko na nie czekam-zauwazylem,ze gdy mam koszmar(np. ktos mnie goni a ja uciekam) nagle uswiadamiam sobie,ze potwory nie istnieja.To jest moja droga do LD;] Niestety nie mam koszmarow zbyt czesto;/

[tybysh]

Ja juz(albo dopiero) 4 dzien prowadze dziennik snow(wczesniej prowadzilem sennik z sukcesami;]) i mam efekty-z dnia na dzien pamietam wiecej snow.Narazie malo tego jest,mysle,ze za tydzien bede w stanie,tak jak kiedys,pamietac po 8 snow na noc.Jezeli bede pamietal wiecej snow to tez chyba bedzie wieksze prawdopodobienstwo,ze bede mial koszmar.Koszmary sa fajne,ja musze miec jakis niezly zebym mial LD;] Pozatym moge miec bardzo bajeczne sny i bede myslal,ze to rzeczywistosc,z kolei gdy mam bardzo realistyczny sen nie mam pojecia jakim cudem ale domyslam się,ze to sen;] Jestem jakis dziwny.

[Mawerick]

Wychodzenie ze snu nie jest trudne. Przynajmniej mi się tak wydaje. Ja kiedy mam koszmar poprostu chcę się obudzić i się budze. Kiedyś nie potrafiłem, a potem gdzieś przeczytałem, że zaczynając od takiego usilnego myślenia o tym, żeby się obudzić można się wyćwiczyć i dojść do szybkiego obudzenia. Z drugiej strony warto jest czasem pozostać we śnie. Nawet jeśli to koszmar.

[tybysh]

Ja tam nawet moge się uwolnic z paralizu sennego;] To jest tak-jezeli mam sen,w ktorym czuje,ze się boje i chce uciec to po prostu się budze albo mam ld i lece gdzies gdzie jest spokojniej;]

[Mawerick]

Jak zostaje w koszmarze, to zwykle jest tak, że nagle wszystko się zmienia i robi się całkiem fajne. Zaczynam wygrywać, coś mnie ratuje, czy coś w tym guście. więc zwykle nie potrzebuje uciekać ze snu.

[Komandoska-94-]

Jak widać chyba jestem najmłodszym forumowiczem w Paranormalium

nie najmłodszym, najmłodszym aktywnym (wielkie dzięki, wcześniej ja byłam i żyło mi się z tym b.dobrze ) a mój sposób na obudzenie się to... po prostu obudzić się nie wiem jak to robię

[hide]Iv, nie wstawiaj mi warna za początek postu (z góry dziękuję)[/hide]

[Mawerick]

Niektórzy ludzie tak mają, że potrafią się poprostu obudzić.

[Caine]

Ja jesli mam jakis sen, nie wazne czy koszmar czy nie, wolalbym się z niego nie zrywac tylko spokojnie obudzic...

[Mawerick]

wolalbym się z niego nie zrywac

bo możesz w coś walnąć, pozatym dalej często nie orientujesz się, czy to dalej sen, czy jawa...Zrywanie się jednak czasem nie jest złe.

[Caine]

No masz racje, ale po tym jak mi malo co lampka na leb nie spadla to wole się nie zrywac ..

[Mawerick]

A przy okazji to chyba jest jeszcze taki fajny sposób na obudzenie się. Poprostu jak śnisz, to się uszczypnij.

[Caine]

Hmm ciekawe, sprobuje... Mam poprostu pomyslec zebym uszczypnal się we snie.... Ciekawe:)

[Mawerick]

Misię tak kilka razy udało i rzeczywiście się obudziłem!