Sen wariata
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 588
- Rejestracja: 2005-12-26, 02:08
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
jak byłam mała, to bardzo się bałam, że cały nasz wszechświat jest tylko snem jakieś nadnaturalnego bytu, bałam się, żeby się tylko nie obudził - sądziłam, że jest taki rzeczywisty, bo przecież gdy ja śnię, to też myślę że to rzeczywistość - a jeśli z każdym moim snem powstaje nowy alternatywny świat i on ginie gdy się budzę?
Życie jako sen wariata to ciekawa koncepcja. W takim razie Cogito - bylibyśmy tylko wytworem Twojej wyobraźni. A co gdyby to co się tu dzieje było moim snem? Wtedy Ty i wszyscy inni użytkownicy byliby tylko wytworem mojej wyobraźni.
Przypomina to nieco koncepcję jednego z filozofów, który twierdził, że rzeczywistość istnieje tylko w zakresie w jakim odbieramy ją swoimi zmysłami. Cała reszta nie istnieje. Jest tylko wytworem wyobraźni wywoływanym w danym momencie na potrzeby kreowania rzeczywistości.
Przypomina to nieco koncepcję jednego z filozofów, który twierdził, że rzeczywistość istnieje tylko w zakresie w jakim odbieramy ją swoimi zmysłami. Cała reszta nie istnieje. Jest tylko wytworem wyobraźni wywoływanym w danym momencie na potrzeby kreowania rzeczywistości.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 320
- Rejestracja: 2006-04-16, 10:15
Albo ten "sen wariata" to jest sen zbiorowy. Wtedy wszyscy jesteśmy prawdziwi a świat tylko alternatywą (czy jak mu tam...) trochę to matrixa przypominaHugon pisze:Życie jako sen wariata to ciekawa koncepcja. W takim razie Cogito - bylibyśmy tylko wytworem Twojej wyobraźni. A co gdyby to co się tu dzieje było moim snem? Wtedy Ty i wszyscy inni użytkownicy byliby tylko wytworem mojej wyobraźni.
Przypomina to nieco koncepcję jednego z filozofów, który twierdził, że rzeczywistość istnieje tylko w zakresie w jakim odbieramy ją swoimi zmysłami. Cała reszta nie istnieje. Jest tylko wytworem wyobraźni wywoływanym w danym momencie na potrzeby kreowania rzeczywistości.
Z mojego punktu widzenia Wasze wypowiedzi są w tym kontekscie wytworem mojej wyobraźni. Jeżeli jednak przyjąć, że cała rzeczywistość jest tylko wytworem mojej wyobraźni to muszę stwierdzić, że moja wyobraźnia jest totalnie pokręcona i ... chora.
Co do zbiorowego snu to nie przypomina to trochę Matrixa to właśnie jest Matrix.
Co do zbiorowego snu to nie przypomina to trochę Matrixa to właśnie jest Matrix.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 320
- Rejestracja: 2006-04-16, 10:15
-
- Forumowy maniak
- Posty: 351
- Rejestracja: 2006-07-26, 14:57
Prosty wniosek: najlepiej nie zastanawiać się zbytnio nad tym co nas otacza, bo możnaby się nad tym zastanawiać w nieskończoność.
Jednak w naturze człowieka jest chęć odkrycia wszystkiego, co nieznane. Zatem pozostaje mi życzyć Wam powodzenia, skoro chcecie to zgłębiać
[Hmm... A może to moja wyobraźnia? Może to wszystko zostało stworzone na 'potrzeby' mojego 'filmu'? Każdy z nas mógłby pomyśleć podobnie. Zatem ku czemu to zmierza?]
Jednak w naturze człowieka jest chęć odkrycia wszystkiego, co nieznane. Zatem pozostaje mi życzyć Wam powodzenia, skoro chcecie to zgłębiać
[Hmm... A może to moja wyobraźnia? Może to wszystko zostało stworzone na 'potrzeby' mojego 'filmu'? Każdy z nas mógłby pomyśleć podobnie. Zatem ku czemu to zmierza?]
-
- Forumowy maniak
- Posty: 320
- Rejestracja: 2006-04-16, 10:15
-
- Forumowy maniak
- Posty: 320
- Rejestracja: 2006-04-16, 10:15
-
- Forumowy maniak
- Posty: 351
- Rejestracja: 2006-07-26, 14:57
Dalej drążąc ten temat w ten sposób, raczej do niczego sensownego się nie dojdzie, bo każdy tylko dodatkowo mota, a odkrywcami świata nie jesteśmy
Poza tym każdemu z nas może wydawać się, że śni, a reszta ludzi chociażby na tym forum jest tylko senną wizją. Dlatego najlepiej polegać tylko na sobie- to z kolei zamyka koło, bo każdy będzie prowadził błędny tok myślenia. Zatem ja będąc sobą, mogę stwierdzić, że Wy(którzy tylko mi się śnicie) specjalnie piszecie podobne wywody, by System zwodził mnie, że to rzeczywistość, a nie sen.
Byłby tylko jeden sposób na udowodnienie tej tezy- ktoś 'z zewnątrz' musiałby mnie obudzić i powidzieć, że śnię...
Poza tym każdemu z nas może wydawać się, że śni, a reszta ludzi chociażby na tym forum jest tylko senną wizją. Dlatego najlepiej polegać tylko na sobie- to z kolei zamyka koło, bo każdy będzie prowadził błędny tok myślenia. Zatem ja będąc sobą, mogę stwierdzić, że Wy(którzy tylko mi się śnicie) specjalnie piszecie podobne wywody, by System zwodził mnie, że to rzeczywistość, a nie sen.
Byłby tylko jeden sposób na udowodnienie tej tezy- ktoś 'z zewnątrz' musiałby mnie obudzić i powidzieć, że śnię...
-
- Forumowy maniak
- Posty: 351
- Rejestracja: 2006-07-26, 14:57
bo pomimo tego, że to jest Twój sen, nie jest to sen świadomy i nim nie sterujesz - możesz powiedzieć sobie - ja śnię, ale nie odzyskasz świadomościDarnok pisze:Jeżeli JA kreuje to co tutaj jest, to czemu nie jestem najszczęśliwszym człowiekiem w tym śnie?
stanie się to dopiero po osiągnięciu nirvany
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę