prorocze sny

[pier13]

Dzień Dobry
W listopadzie 2012 roku miałem sen. Pojawiła się w nim jakaś biała postać, od której biło bardzo silne światło. Stała na zewnątrz obok mojego domu pod moim oknem(w tym śnie ja też byłem na zewnątrz) I wpatrywała się w okno w domu mojej babci. Ta postać w jakiś telepatyczny sposób przekazała mi informacje o tym, że moja siostra rozstanie się z narzeczonym w marcu przyszłego roku, natomiast moja babcia także w przyszłym roku w grudniu będzie miała poważne problemy zdrowotne i umrze. Oczywiście te dwie rzeczy się sprawdziły. Dodatkowo jeżeli chodzi o babcię to w listopadzie 2013 powiedziałem o tym śnie mojemu znajomemu. W tym czasie moja babcia czuła się jeszcze dobrze, ale po kilku tygodniach babcia zmarła. Kolejny sen także z tą postacią miałem na początku 2015 roku. wtedy przepowiedziała mi, że jeszcze przed ukończeniem 18 lat(wówczas miałem 16) zachoruję na chorobę nowotworową, kolejne przepowiednie dotyczyły: mojego brata, który miał zrezygnować po kilku miesiącach ze studiów, mojego dziadka i okoliczności jego śmierci( według tej przepowiedni miał umrzeć w przeciągu dwóch lat, w przepowiedni widziałem że stanie się to w zimie ale tego dnia nie będzie leżał śnieg). WSZYSTKIE TE PRZEPOWIEDNIE SIĘ SPRAWDZIŁY. Oprócz tego w tym drugim śnie miałem też przepowiednie, że czeka mnie duża wygrana, która pojawi się przed wrześniem 2018(ta przepowiednia się jeszcze nie sprawdziła). Jeżeli chodzi o mój pierwszy sen to zanim zdążył się spełnić dowiedział się o nim mój znajomy, natomiast w przypadku drugiego(część dotycząca dziadka) powiedziałem jeszcze przed tym jak się dokonał pewnej osobie z rodziny, więc mam świadków, że wiedziałem o tym co się stanie wcześniej. I teraz mam takie pytanie co o tym sądzicie, skąd się to wzięło, dlaczego i czy w ogóle ktoś się spotkał z czymś podobnym?