duchy
-
- Administrator
- Posty: 544
- Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
Herbata jak najbardziej Ci wierze, nie boj się, postaraj się przypomniec sobie cala sytuacje, zwykle jesli ktos się pjawia chce przekazac jakis znak, jest zagubiona w astralu, nie znalazla swojego straznika, albo cos nie daje jej spokoju, moze chciala cie o cos prosic? Strach jest wrogiem nie przyjacielem czlowieka jednak (wg mnie oczywiscie)
-
- Administrator
- Posty: 544
- Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
-
- Forumowy maniak
- Posty: 356
- Rejestracja: 2005-05-01, 21:16
no w zasadzie dlaczego nie
Jeśli rzeczywiście wybiorę się do Krakowa (rozważam to całkiem poważnie
), to myśle, że nie będzie problemu
No i jak ktoś wybiera się w nadmorskie okolice, to koniecznie dać znać
P.S. Zawsze jak na jakichś innych forach pojawia się temat typu: spotkanie/zjazd forumowiczów, to wygląda to dosć zabawnie, bo prawie nigdy nic z tego nie wychodzi, bo ludzie rozrzuceni sa po całej Polsce


Jeśli rzeczywiście wybiorę się do Krakowa (rozważam to całkiem poważnie




P.S. Zawsze jak na jakichś innych forach pojawia się temat typu: spotkanie/zjazd forumowiczów, to wygląda to dosć zabawnie, bo prawie nigdy nic z tego nie wychodzi, bo ludzie rozrzuceni sa po całej Polsce

-
- Forumowy maniak
- Posty: 356
- Rejestracja: 2005-05-01, 21:16
-
- Administrator
- Posty: 544
- Rejestracja: 2005-04-11, 23:19
-
- Nowa Krew
- Posty: 8
- Rejestracja: 2005-06-08, 21:56
hmm duchy ... to kolejny ciekawy temat
Człowiek gdy umiera przenosi się do "swojego świata" świata astralnego ... przebywa tam około 28 dni ziemskich , lecz w astralu nie ma czasu, co wtedy robi ? nikt nie wie ?
cóż jeśli przyjąć teorie moją
że astral to tylko wytworzyny przez nas samych świat w ktorym to nasza podświadomość/świadomość jest kreatorem scenariuszy, świat w którym rozgrywają się sny i inne zjawiska mające na celu przemyślenie spraw i ostrzerzenie nas - to jest to nie możliwe spotkanie ducha.
Jednak w takim razie jak wytłumaczyć nawiązywanie kontaktu ze zmarłymi poprzez nagrywanie na kasete odpowiedni niskich częstotliwości ?
otórz człowiek po astralu przenosi się do kolejnego świata - możliwe że ten świat przeszywa się z fizycznym i dlatego możliwy jest kontakt ...
Cóż świat astralny zadziwia w swojej prostocie, lecz i w swojej "mocy" ciekawe dlacze Bóg dał nam możliwość już za życia zwiedzanie naszych zakamarków podświadomości...
Człowiek gdy umiera przenosi się do "swojego świata" świata astralnego ... przebywa tam około 28 dni ziemskich , lecz w astralu nie ma czasu, co wtedy robi ? nikt nie wie ?
cóż jeśli przyjąć teorie moją

Jednak w takim razie jak wytłumaczyć nawiązywanie kontaktu ze zmarłymi poprzez nagrywanie na kasete odpowiedni niskich częstotliwości ?
otórz człowiek po astralu przenosi się do kolejnego świata - możliwe że ten świat przeszywa się z fizycznym i dlatego możliwy jest kontakt ...
Cóż świat astralny zadziwia w swojej prostocie, lecz i w swojej "mocy" ciekawe dlacze Bóg dał nam możliwość już za życia zwiedzanie naszych zakamarków podświadomości...
-
- Forumowy maniak
- Posty: 356
- Rejestracja: 2005-05-01, 21:16
Moze, to taka "brama", zebysmy nie zapomnieli skad jestesmy...? poza tym....
przykro mi to stwierdzic, ale ludzi to kretyni. ciemnota i zabobon seza się coraz bardziej w srod mas. i raczej nic nie zapowiada się na pozytywna zmiane.... dlatego nauczenie się wykozystywac mocy pochodzacej z astrala nam jak na razie nei grozi... moze to i lepiej...? pewnie i lepiej...
mozna dojsc do wniosku, ze Bog zostawil owa "furtke" do astrala dla tych, ktorzy chca poznac, kim tak na prawde sa...i beda potrafili to wykozystac...
i coz z tego, ze dal nam mozliwosc... przeciez i tak wiekszosc ludzi nic o niej nie wie. nie zdaja sobie sprawy z mocy, jaka mogli by osiagnac, a nawet jesli zostaja uswiadomieni, to wybaczcie, ale... uwalaja to z pyty i powracaja do swoich "powaznych" zajec...SoYa pisze:ciekawe dlacze Bóg dał nam możliwość
przykro mi to stwierdzic, ale ludzi to kretyni. ciemnota i zabobon seza się coraz bardziej w srod mas. i raczej nic nie zapowiada się na pozytywna zmiane.... dlatego nauczenie się wykozystywac mocy pochodzacej z astrala nam jak na razie nei grozi... moze to i lepiej...? pewnie i lepiej...
mozna dojsc do wniosku, ze Bog zostawil owa "furtke" do astrala dla tych, ktorzy chca poznac, kim tak na prawde sa...i beda potrafili to wykozystac...