Chupacabra

[Mawerick]

Do tego jeszcze DNA rośliny....bardzo dziwna sprawa z tą krwią........

Zaskakujące byłoby, gdyby DNA to była potrójna helisa. Jeżeli jes podobny do ludzkiego DNA, to znaczy, ze może byc to naczelny. Nieznany gatunek. Tylko skąd jego "umiejętności"?

[Mawerick]

Załóżmy, że 12

problem w tym, ze stada owiec mają po 100 sztuk, a nie 12. To musiałoby być conajmniej stado czup. I masz rację, widywano je zawsze pojedynczo. W dodatku ich zdjęcia, Rzadko są identyczne, albo podobne. Z wysysaniem mózgu zgadzałoby się tylko jedno, że mózg jest wyjątkowo energetyczny, ale fakt, że dostosowany musiałby być aparat gębowy. Inna sprawa, że nigdy nie mieliśmy okazji go zbadać.

[Dead_but_mad]

my nie, my potrafimy sklonować kaczki ;p

ale tajne labolatoria usa?

A uważasz że labolatoria w USA aż tak bardzo różnią się od naszych ? wątpię by miały technikę umożliwającą stworzenie nowego gatunku bo musieliby to zacząć robić już w XIX wieku oł jaaaa to smielsze stwierdzenie niż moje o cywilizacji Yeti Swoją droga... skoro ktoś już kiedyś zabił chupe a ataki na zwierzęta i poniekąd podobno na ludzi powtarzały się nawet po tym incydencie to znaczy chyba tylko tyle ze jest ich więcej... co za tym idze jeśłi jest ich więcej musza się rozmnażać czyli mamy gatunek a dalej idac gatunek który powstał w lab??? nie to raczej niemożliwe...jeśli już nie przemawiają do was argumenty o DNA i takie tam herezje

[Mawerick]

wątpię by miały technikę umożliwającą stworzenie nowego gatunku bo musieliby to zacząć robić już w XIX wieku oł jaaaa

tak przy okazji. To dlaczego negujecie możliwość stworzenia nowego gatunku. Odpowiednia modyfikacja genomu tworzy nowy gatunek. Jestem na biotechnologii. Pierwszy rok, ale co się bede. Zabawa jest taka, że w czystej teorii, posiadając odpowiednie geny, potrafilibyśmy stworzyć miniature żyrafy. Albo większą wersję ratlerka ze świecącymi oczami. To naprawde nie jest taki problem. Jeśli chodzi o możlwiości USA, to nie znamy ich. I nigdy nie będziemy znali.

[Mawerick]

Problem polega na tym, ze to czysta teoria. Sam powinienes wiedziec czym sa geny sprzężone to one stanowią głowny problem. Na obecnym stadium rozwoju inzynierii genetycznej to możemy jeszcze o czymś takim pomarzyć.

to niestety prawda. Ale co do zmiany gatunku, to jest możlwia oczywiście, wszystko w teorii. Powiedzmy tak, nie chodzi jedynie o niewielką ingerencję np. zmiana smaku, czy koloru. To oczywiście nie zmienia gatunku. Chodzi jednak o zaawansowaną rekombinację genów. Całkowita zmiana wyglądu itp. Jednak, jak zwykle w tym co mówię, jest kruczek. W rzeczywistości wszystko o czym powiedziałem to czysta teoria. W dodatku nawet gdybyśmy byli zdolni do zaawansowanej rekombinacji genów, to nie potrafilibyśmy określić kształtu stwarzanego osobnika. Czyli teraz mgę powiedzieć tak:G_hacallah, masz rację!

[DragonFire]

Liznełam jedynie tematu trochę

uważaj, bo chupa liże mózgi... hahahahahahaaaaaaa

G_hacallah napisał/a:
Załóżmy, że 12
problem w tym, ze stada owiec mają po 100 sztuk, a nie 12.

a jeżeli chupa napada stadami? widywano jednego osobnika... ale jeżeli 1 owca jest jedzona, to dlaczego reszta nie ma szansy nawet 'zamuczeć'?

rozumiem, że stworzenie potrafi 'skakać' na długie odległości (pewnie przy pomocy skrzydeł. znaczy odbija się nogami jak kangur i wspomaga się troche w locie skrzydłami,
a potem gdzieś spada. może nie może latać jak ptak), więc zapewne stado chup (chupa chups ;p) wskakuje w krzaki, a gdy ktoś się skapnie że coś się dzieje, to wychodzi z domu i widzi tylko jedną chupe. oczywiście jeśli widzi. chodzi mi o to, że może jest jakaś chupa sprzątająca po innych ;p... nie wiem. ale jedna tego wszystkiego nie zje. a nawet jeśli zmieści w sobie, to już potem nie ma ochoty skakać, jak i człowiek po obiedzie nie polezie na karuzele

A uważasz że labolatoria w USA aż tak bardzo różnią się od naszych ?

no wybacz, oni nie mieli stanu wojennego i mieli sporo czasu by coś sobie stworzyć. biedy też raczej nie mieli. my ledwo sobie daliśmy rade z jaruzelskim i wcześniejszymi matołami, a oni... polska zawsze stała z tyłu za innymi krajami, więc co my możemy?

[ Dodano: 07-11-2006, 20:21 ]

Jeśli stworzymy dajmy na to marchewke o smaku czekolady, zaingerujemy w jej genom, ale dalej bedzie ona marchewką, z tym, że nową odmianą marchewki.

czyli to będzie czekolada o wyglądzie marchewki?

[ Dodano: 07-11-2006, 20:27 ]
a poza tym wszystkim. czepiliśmy się usa. ale tam gdzie jest baza wojskowa usa, jest też baza ufo (mówie o tej wyspie PR). duża głowa, wielkie oczy - charakterystyka wyglądu... przecież to szaraki tak wyglądają... a oni już sobie dobrze radzą z dna, nie to co debile-ziemianie. więc -choć nie wiem po co- może to szaraki zrobiły to coś.

bo fakt jest faktem, usa wiele głupot potrafi zrobić i wielu rzeczy się możemy po nich spodziewać. ale żeby mogli stworzyć jakieś stworzenie, które się może samo reprodukować bez potrzeby laboratorium... hmmm... to nie za trudne troche dla nich?

[Mawerick]

Skoro juz zagadnąłeś o UFO, to może to dzięki ich pomocy czuopa jest jaka jest, robi to co robi? Tylko dla mnie to jest bardzo mało prawdopodobne, żeby amerykanie mogli namówić obcych do stworzenia czegokolwiek.

[DragonFire]

a kto powiedział, że oni mają spółkę?

[Assassinio]

nie no a tutaj znowu takie chaotycznie glupie teoria lataja jak kontakt amerykanow z ufo i namowienie ich do zrobienia chupy.. juz to sobie wyobrażam..

"Kupujcie u nas chupy! najtańsze w calej galaktyce!"

[Ivellios]

Panie i panowie... (przede wszystkim panowie) skończcie offtopować, bo jeszcze trochę i temat o chupie zamieni się w jeden wielki śmietnik...

Tak w ogóle to czemu ciągle trujecie o amerykanach? Bo ich najłatwiej oskarżyć o stworzenie chupy, tak? To, że oni mają Strefę 51, że robili próby z Eksperymentem Filadelfia, że robią inne ściśle fajne rzeczy, to nie jest zaraz powód do tego, żeby ich posądzać o jakieś niestworzone rzeczy typu stworzenie chupacabry...

Świat powariował... na każdym forum paranormalnym, na jakie tylko wszedłem, obojętnie czy bardziej znane czy mniej, wszędzie wszyscy trują, jacy to amerykanie są źli, jakie z nich sk.urwysyny i tak dalej. Od tego pierdolenia aż się dyskusji odechciewa...

[DragonFire]

wow... podaj linki do tych for, chętnie się nam dorzuce z amerykańcami

a śmietnik to już tu jest od dawna...

że robią inne ściśle fajne rzeczy

ty popierasz ich z tymi eksperymentami?

p.s.
a na temat chupy to już się chyba wyczerpało, bo co jeszcze można powiedzieć? ludzie, 19 stron dyskusji, to chyba dość?

p.s.2
Iv sam masz podpis:

To prawda, że Bush nie lubi Paranormalium

i to myśmy się amerykanów czepili? O_o

[Mawerick]

JA nie wiem, nie chodzi mi o mówienie, że amerykanie stwarzają coś i potem tego nie kontrolują. Ja naprawde nic do nich nie mam. Tylko stwierdzam, że mają środki, żeby stwarzać coś czego nie chcą.

[constantine]

Amerykanie to zadufani w sobie nacjnaliści to moja opinia, nie gryźcie

[Schnappi]

Raczej fanatyczni patrioci, jeśli już. Ale mimo wszystko nie wydaje mi się, żeby mogli stworzyć chupę. To, że ich o to oskarżamy wynika wg mnie z tego, że po prostu uwielbiamy teorie spiskowe, jak sobie pomyślimy ,,kit nam wciskają, a tak naprawdę to coś na pewno knują...'' to chyba się nam jakis ośrodek przyjemności uaktywnia..

[DragonFire]

tak zamiast seksu ;p

[Mawerick]

Trzepn ęliśmy offtopem. Teraz wróćmy do chupamakabry.