Świadomość, Światło i Miłość to wartości, które są naturalne dla każdej istoty ludzkiej, dlatego znajdują się ponad religiami czy systemami filozoficznymi. W tym dziale podyskutujesz na tematy związane z rozwojem duchowym
Kano pisze:bedzie trudno się jej pozbyc bo to terrorystka biedna przestraszona pragnaca się zaspokajac a w swiecie nie ma nic gorszego ...
skoro przestraszona to nie tak trudno. Ale skoro to duch to moje pierwsze porady o proby zwalczania tego sila raczej zostaw w spokoju, chyba, ze czujesz się na silach
Titania pisze:Kano:) szkoda mi Ciebie....a probowales z tym duchem nawiazac kontakt?
Tzn. Spytaj czego chce, lub powiedz, zeby wrocil do swojego wymiaru.
Zastanow się sam czego moze chciec od Ciebie, moze to ktos z innych wcielen....
Jak chcesz to powiedz, mozemy wysylac Ci Reiki na polepszenie się sytuacji.
Znajomy Zmii napewno Ci pomoze;)
A czy ma to znaczenie? Nauka lubi wprowadzać bezsensowne podziały jest problem i nieważne czy nazwie się go opętaniem przez ducha, manią. fobią etc. ważniejsze jest usunięcie go ale to moje zdanie tylko.
Owszem, to ma znaczenie. Podstawą jest zawsze prawidłowa diagnoza problemu.
Zmęczenie mięśni, dziwne uczucie w brzuchu, ciężkie noce, dziwne myśli - to wszystko może być objawem przemęczenia organizmu. Jeśli Kano boi się że coś go opętało, to lęk przed duchem tylko pogłebi ten stan. Błędne koło.
no więc za pomocą skutecznego oddziaływania psychologicznego pod postacią egzorcyzmu przekonasz opętanego, że już jest wolny (podkreślam, że musi to być skuteczne tzn. uwierzy w to), a potem gdy już główna, lub przynajmniej ta bardziej niszcząca zostanie usunięta można się zająć resztą bez ciągłego podtrzymywania tego przez pacjenta.
Spock pisze:Owszem, to ma znaczenie. Podstawą jest zawsze prawidłowa diagnoza problemu.
Zmęczenie mięśni, dziwne uczucie w brzuchu, ciężkie noce, dziwne myśli - to wszystko może być objawem przemęczenia organizmu. Jeśli Kano boi się że coś go opętało, to lęk przed duchem tylko pogłebi ten stan. Błędne koło.
Spock ja się jej nie boje nawet 3 razy z nią rozmawiałem , ale nie chce jej w sobie bo ani ona ani ja z tego nie mamy korzysci tylko same straty , a ona nie wie jak się wydostać
Przypuszczam Kano, że nie dostrzegasz innych możliwości niż właśnie duch ? Może spróbuj przypomnieć sobię jak to się wszystko zaczęło; co się działo w Twoim życiu przedtem ? (To nie jest pytanie, nie musisz odpowiadać). Rozwiązanie może być tuż przed Tobą.
Jezeli wszystko jest tylko samoprojekcja lub fobia, itd. to co dzieje się w domach, w ktorych straszy?
Kto otwiera szufladki, puka w sciany, lub kim sa biale damy spacerujace po korytarzach? Wszystko wyobraznia ?
To nie ma żadnego znaczenia czy jest to spowodowane przez kogoś, czy realne opętanie... Gdyby każdy miał takie bezmyślne obiekcje byliby sami potrzebujący pomocy, bo zamiast pomagać tylko by się zastanawiali a jak dotąd te spekulacje nic nie wniosły i off topic się zrobił hehs i tyle z ich przydatności.
Myslalam, ze jak choroba psychiczna/ fobia to wystarcza psychoterapia. Ewentualnie medytacje oczyszczajace.
Przy nawiedzonych domach, itp. potrzebni sa egzorcysci / ludzie duchowi.
Nie robi się off topic....dyskutujemy nad tym jakiego typu problem ma Kano, sa to jego urojenia czy naprawde nawiedzaja go jakies dusze?
Ludzi duchowych w sensie znania się z tematem....nie tylko egzorcysci moga pomagac,
takze Reikowcy, uzdrawiacze duchowi, i podobni moga pomoc w takiej sytuacji.
Chodzi o ludzi rozwinietych/ rozwijajacych się duchowo, w zadnym wypadku duchownych nie mialam na mysli !!!
Kano pisze:A Mianowicie chodzi oto jak się pozbyć larwy duchowej
moze ktos cos wiecej na ten temat napisze jak się nie dac jej manipulować jak unikać jej atakow jak ją znosic co robić itp...
na necie mało o tym pisza , jak ktos cos wie niech napisze , prosze Neph wyjasni co to larwa gdyby ktos nie wiedział , wykoncze ise niedługo :szloch:
sam fakt, ze zadajesz to pytanie znaczy, ze powinienes się zglosic do kogos kompetentnego w temacie. polecam pomoc psychologa, bo larwa to rodzaj kompleksu nad ktorym tracimy kontrole, czy tez raczej wynik takiego kompleksu. oczywiscie mozesz uzywac baniszingow i innych takich, ale jesli nie masz za soba kilku lat praktyki to niewiele zrobisz.
poza tym aura? energia? istosty duchowe? to same bradnie przeciez są. niech mi ktos udowdni, ze to istnieje, bo pomysle, ze w boga wierzy, albo co...