Chupacabra

[Kartel]

Jednak mało prawdopodobne wydaje mi się rozprzestrzenienie tego typu zwierząt na cały świat, bo jeśli istnieją, są rzadkie a co za tym idzie jest ich mało, więc raczej malutka populacja nie miałaby warunków to rozdzielenia się i zmiany terytorium, bo małe populacje zazwyczaj nie przeżywają zbyt długo, a co dopiero mówić o podróżach przez oceany itd.

[swat]

Co z tego że są rzadkie?
Chodzi o to że jest to zwierzę cholernie wyspecjalizowane, inteligentne (może nawet tak jak ludzie lub naczelne) i nie wiemy jakie sztuczki ma w zanadrzu.

[Koxman]

@UP2
Tak samo zaczynały inne gatunki i w tym człowiek.

[Kartel]

Nie powiedziałbym że tak samo, najpierw rozwijały się w danym miejscu w dużą społeczność/grupę i zasiedlali zazwyczaj pobliskie tereny. Nie widywano ich od początku pojedyńczo w losowych miejscach na globie.

[Koxman]

I dokładnie tak jest chupacabrą, bo nikt nie wie ile lat(?) już bytuje na ziemi, być może jest starasz od człowieka i dopiero teraz zaczęła rozchodzić po całej ziemi.

[swat]

Zależy czym się żywi. Jeśli samą krwią i rozpuszczonymi organami to ma na całej Ziemi pełno pożywienia, tyle co kurzu. Nie licząc tu zwierząt dzikich, które również były znajdowane bez płynów ustrojowych.

[wilku11]

Mnie tam osobiście wydaje się ze jeśli istnieje to populacja tylko w Puerto Rico lub podobnym klimacie bo jeśli to stary gatunek i jest wyspecjalizowany to musi żyć w określonym środowisku. A jednak jej jak się wydaje spora inteligencja (chodz nie wiadomo na pewno) daje jej spore możliwości. Wydaje się że tubylcy trochę przesadzają z kulo odpornością itp. Jeśli to zwierzę miałoby te wszystkie zalety (niezwykła odporność, szybkość inteligencja itp.)a dodatkowo byłaby to populacja stworzeń to błyskawicznie by się one rozmnożyły nie mając żadnych naturalnych wrogów i w sposób nieunikniony wchodząc w zatargi z człowiekiem. Tymczasem sprawa przycichła więc wydaje mi się ze chupę schwytano,zabito,zdechła a były jej ewentualnie kilka egzemplarzy nie potrafiących się rozmnażać (mutanty) może był to jednak nieudany (lub zbyt udany) eksperyment?

[Koxman]

Ale do końca nie wiadomo czy istnieje. Jak złapią żywy okaz to pogadamy

[Kartel]

Ale do końca nie wiadomo czy istnieje. Jak złapią żywy okaz to pogadamy

Dlatego jest uznawana za kryptydę, nie sądzisz?

[wilku11]

Wiesz niektórym naukowcom konserwatywnym to nawet jakby chupa na twarz skoczyła to by się upierali ze to był wielki dzięcioł. (NO na przykład taki Owen tego to jakby wielka kałamarnica na morzu chwyciła za nogę lub wskoczyła mu na statek i tak by w nią nie wierzył jako że on już wiedział wszystko).
Ale faktem jest że bardziej wierzę naukowcom niż tamtejszym tubylcom (każdy ma swoje wierzenia i zabobony).

[Monomagnum]

Mnie tam osobiście wydaje się ze jeśli istnieje to populacja tylko w Puerto Rico lub podobnym klimacie bo jeśli to stary gatunek i jest wyspecjalizowany to musi żyć w określonym środowisku.

Drogi Wilku11- widzę że prasy, to ty nie za często czytasz , a co gorsza nie przeczytałeś jednego artykułu na owej stronie;)
Artykuł ten mówił o nie jakiej "polskiej chupacabrze"- wdzięcznie nazwanej "Pomurnik". Zachowywał się on podobnie jak chupa zagryzając zwierzęta gospodarcze typu króliki, kury a nawet i owcą nie pogardził... Jeśli chcesz więcej wiedzieć na ten temat to odsyłam Cię do lektury artykułu. Nie wiem czy przypadkiem jego działalność nie powróciła. Oglądałem nie dawno w wiadomościach(nie wiem czy wolno mi podawać nazwę, więc lepiej może nie) iż grasuje jakieś zwierze i zabija lamy z pobliskiego zoo. Co ciekawe zwierze jest dość inteligentne na co wskazuje sposób w jaki uśmierca swoje ofiary. Przegryza im ścięgna tak aby nie mogły uciec i chwytając za kark przegryza tętnice zwierza. Weterynarz z owej miejscowości (niestety nazwy nie pamiętam) twierdzi że to robota psa... Dalszą ocenę zostawiam wam-sami osądźcie co wyrządza szkody w taki sposób.

[ScrEam_ScaRy_Gho$t]

Jak bym miał wybierać filmiki (moim zdaniem) wiarygodne opisami,opowieściami itd. wybrał bym właśnie ten :


I tak mi teraz w oko wpadł ten :

Kilka momentów z tego było na innym filmików , pamiętam bo się jeszcze z kimś na ten temat kiedyś sprzeczałem...hm...

[Kazzone]

Hmm oglądając filmik podrzucony kolegi wyżej, założyłem ciekawą teze, albo raczej pytanie, co gdyby połączyć postać chupa z reptilianami?
Kilka faktów łączących oba fenomeny:
1. Budowa ciała przypominająca gada.
2. W większości przypadków(przy chupa) zaś przy reptilianach zawsze, postać humanoidalna.
3. Jeśli czytaliście o bazie w Dulce gdzie rzekomo żyją reptilianie(jak się nie myle mieści się w na południu Płn Ameryki) a więc blisko nam do Meksyku skąd przychodzi najwięcej opowiadań o pojawieniu się chupa w okolicy.
Co wy na to? A może więcej porównań?

[ScrEam_ScaRy_Gho$t]

Reptiliany mówisz... możliwe , dodam więcej WCALE nie wykluczone
Bo taki jeden fakt wiąże się z drugim... a jeśli to wychodzi na jedno
To skąd się wzieło stwierdzenia Chupa ?

[Kazzone]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Chupacabra :
"Najczęściej pojawiający się opis rzekomej chupacabry przedstawia ją jako istotę podobną do gada, posiadającą cielistą lub zielonkawoszarą skórę oraz ostre kolce lub rurki na grzbiecie,...ma poruszać się na tylnych łapach"

Pamiętacie opis reptilian? Dziwnie podobny, nieprawdaż?:)

ps. Do kolegi wyżej: Nie rozumiem pytania. Ułóż pytanie jeszcze raz jak możesz.

[ScrEam_ScaRy_Gho$t]

Moje Pytanie do KAZZONE :

Jeśli Chupa i Reptilian to jedno i to samo stworzenie, to czemu każdy zakłada (no prawie każdy) że Chupa ?
I nie biorą zazwyczaj ludzie pod uwagę Reptilianinka ?

[Kazzone]

Ponieważ chupa zna każdy laik w tych tematach, w końcu jest to jedna z najbardziej znanych kryptyd na Ziemi (chyba zaraz po Nessi). Zauważ że o Reptilianach nie wielu słyszało, by dowiedzieć się czegokolwiek o nich, trzeba się zagłębić w ten temat(no chyba że przypadkiem przeczytasz artykuł na ten tema, ale tego nie biore pod uwagę, bo w mediach "jaszczuro-ludzie" są raczej znikomym zjawiskiem)

[Ethoris]

Ogólnie rzecz biorąc doniesienia o Chupie były znacznie wcześniej niż o Reptilianie, a jak Kazzone stwierdził, że jego wygląd jest bardzo zbliżony do naszego kolegi z Puerto Rico, to dla mnie oczywisty jest fakt że Chupa i Reptilian to ta sama istota. Opinię tą wysnuwam z tego powodu gdyż niedawno czytałem doniesienia o pojawieniu się "Koziego Wampira" już na południu Ameryki Północnej.

Można także wysnuć hipotezę iż Reptilian to istota która jest w większym, bądź mniejszym stopniu spokrewniona z Chupacabrą, bądź jest to zupełnie inny gatunek, a to także jest bardzo prawdopodobne. Oczywiście pomijając fakt,że większość ludzi nie wierzy w dziwne, niekiedy przerażające istoty zamieszkujące lasy i pustkowia obu Ameryk. Ja jednak zaliczam się do tych stojących po drugiej stronie barykady.

[DanaS]

Wiem, że wielu forumowiczów zaskoczę, ale jestem prędzej skłonna uwierzyć w Chupę która może być jakimś nie poznanym dotąd i nieuchwytnym gatunkiem stworzenia niż że jest to twór z innej planety. Nie neguję jej istnienia, nie wierzeę jedynie w jej "kosmiczne" pochodzenie.