Obcy z Peru
-
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Obcy z Peru
Krótka opwieść:
Peru. W 1974 roku rozbiło się w górach Andach ufo.
Pobliscy mieszkańcy niosący pomoc udali się tam jako pierwsi.
Zdziwieni tym co tam zobaczyli postanowili się oddalić zanim wojsko nadejdzie. Kilkadzieścia lat póżniej pokazują zamknięte w drewnianej skrzyni , zabrane wtedy zwłoki jednego z "pasażerów" owego spodka . Jak widać wyschnięte do "szpiku kośći", także "śmiertelne" rany są na filmie pokazywane....
Albo to tylko zwyczajny "Fake"
http://www.fast-geheim.de/html/videos-a ... lien2.html
http://www.fast-geheim.de/html/videos-a ... lien1.html
Peru. W 1974 roku rozbiło się w górach Andach ufo.
Pobliscy mieszkańcy niosący pomoc udali się tam jako pierwsi.
Zdziwieni tym co tam zobaczyli postanowili się oddalić zanim wojsko nadejdzie. Kilkadzieścia lat póżniej pokazują zamknięte w drewnianej skrzyni , zabrane wtedy zwłoki jednego z "pasażerów" owego spodka . Jak widać wyschnięte do "szpiku kośći", także "śmiertelne" rany są na filmie pokazywane....
Albo to tylko zwyczajny "Fake"
http://www.fast-geheim.de/html/videos-a ... lien2.html
http://www.fast-geheim.de/html/videos-a ... lien1.html
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
Że też komuś na myśl wpadło, aby zwłoki zabierać i nikt się nie wystraszył, jak to robił.
Czemu ten koleś ma taką zapadniętą czaszkę z przodu? - Przygnietli go? ;p
Osobiście nie spotkałem się jeszcze z taką rasą... gdyby może głowa była kapke mniejsza to już by spasowało.
Nie napisali tam, jakiego koloru skórę ten ktoś miał?
Czemu ten koleś ma taką zapadniętą czaszkę z przodu? - Przygnietli go? ;p
Osobiście nie spotkałem się jeszcze z taką rasą... gdyby może głowa była kapke mniejsza to już by spasowało.
Nie napisali tam, jakiego koloru skórę ten ktoś miał?
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
-
- Senior forum
- Posty: 1875
- Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
-
- Senior forum
- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
-
- Senior forum
- Posty: 1875
- Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
-
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Zagrzebałem się troche w archiwie by jakieś dodatkowe informacje na ten temat pozyskać, powiem tylko tyle że w owym czasie niejedno ufo było w tych regionach zaobserwowane, mały skrót:
Koniec roku 1973. W Puerto Rico fala obserwacji statków ufo.
11/12 10 1973 Enrique Castillo Rincon dostaje telepatycznie wiadomość że Bracia ziemian z Andromedy są w drodze ku Ziemi pragną spotkać się z grupą ziemian......itd.itd.....
03.11.1973 Enrique Castillo Rincon zostaje zabryny na pokład.....Bracia opowiadają mu że już od tysięcy lat kształtują rozwój na Ziemi, szykuje się 3 wojna światowa.......
Początek roku 1974 Dr. Andrija Puharich hypnotyzuje Bobby Horn: pozaziemska cywilizacja chce z planety Corean(?) przybyć na Ziemię. Także inna osoba mianowicie Phyllis Schelmer opowiada o przybyciu obcych którzy chcą nam w "technologi" pomóc....
02.05.1974 Amerykańscy piloci widzą ufo nad Grenlandią.
Także inni piloci widzą statki ufo w okolicach Alaski...
Czerwiec 1974 Charles Silva poznaje w Peru Ramę, ona wyjaśnia mu że pochodzi z plejadów i jej towarzysze mają bazy w Andach i na planecie Jupiter ( tu jest pare przepowiedni o Antychryście itp. nie wiem czy was to interesuje, jeżeli tak to dajcie znak).
Lipiec 1974 6 osób na pustyni w Peru spotyka się z obcymi po tym jak telepatycznie dostali wskzówki gdzie się udać, przywitał ich obcy o imieniu Oxalc....itd, itd.
1974 25.7.Enrique Castillo Rincon spotyka się 3 raz z ufolami statek to typowy "Adamski-ufo" jego zadanie to stworzyć grupę wierzących...
Lipiec 1974 wyżej wymieniona grupa obserwuje ufo...Obcy o imieniu Antar Sherart o 2 metryach wysokosci (to chyba nie ten z filmu) gada że pochodzi z systemu Alpha Centauri...itd.
Grudzień 1974 Enrique Castillo Rincon zostaje poraz kolejny zabrany na pokład i dostaje rozkazy obcych.....
No troche się wtedy działo,,,hmmm aha o anomaliach w tr. Bermudzkim jeszcze tu mam ale to inna działka.
Koniec roku 1973. W Puerto Rico fala obserwacji statków ufo.
11/12 10 1973 Enrique Castillo Rincon dostaje telepatycznie wiadomość że Bracia ziemian z Andromedy są w drodze ku Ziemi pragną spotkać się z grupą ziemian......itd.itd.....
03.11.1973 Enrique Castillo Rincon zostaje zabryny na pokład.....Bracia opowiadają mu że już od tysięcy lat kształtują rozwój na Ziemi, szykuje się 3 wojna światowa.......
Początek roku 1974 Dr. Andrija Puharich hypnotyzuje Bobby Horn: pozaziemska cywilizacja chce z planety Corean(?) przybyć na Ziemię. Także inna osoba mianowicie Phyllis Schelmer opowiada o przybyciu obcych którzy chcą nam w "technologi" pomóc....
02.05.1974 Amerykańscy piloci widzą ufo nad Grenlandią.
Także inni piloci widzą statki ufo w okolicach Alaski...
Czerwiec 1974 Charles Silva poznaje w Peru Ramę, ona wyjaśnia mu że pochodzi z plejadów i jej towarzysze mają bazy w Andach i na planecie Jupiter ( tu jest pare przepowiedni o Antychryście itp. nie wiem czy was to interesuje, jeżeli tak to dajcie znak).
Lipiec 1974 6 osób na pustyni w Peru spotyka się z obcymi po tym jak telepatycznie dostali wskzówki gdzie się udać, przywitał ich obcy o imieniu Oxalc....itd, itd.
1974 25.7.Enrique Castillo Rincon spotyka się 3 raz z ufolami statek to typowy "Adamski-ufo" jego zadanie to stworzyć grupę wierzących...
Lipiec 1974 wyżej wymieniona grupa obserwuje ufo...Obcy o imieniu Antar Sherart o 2 metryach wysokosci (to chyba nie ten z filmu) gada że pochodzi z systemu Alpha Centauri...itd.
Grudzień 1974 Enrique Castillo Rincon zostaje poraz kolejny zabrany na pokład i dostaje rozkazy obcych.....
No troche się wtedy działo,,,hmmm aha o anomaliach w tr. Bermudzkim jeszcze tu mam ale to inna działka.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
To o antyidiocie to poproszę.
Tak na marginesie, to w górach Peru podobno jest baza łobcych.
Te pierwsze przekazy, mniej więcej do połowy twojego postu, wydają się być pozytywne. Im dalej w dół, tym bardziej wydaje mi się, że niektóre rasy uwielbiają rządzić i bardzo chciały by przejąć ziemian jako króliczki doświadczalne.
Na nasze jednak szczęście, kiedy zapraszałem (telepatycznie) całe uniwersum, aby przybyli do nas, żebyśmy się poznali ze sobą i byli jedną rodziną... Odpowiedziała spora większość. Więc nie liczyłbym chyba na to, że jakieś złowrogie istoty się pojawią.
Tak na marginesie, to w górach Peru podobno jest baza łobcych.
Te pierwsze przekazy, mniej więcej do połowy twojego postu, wydają się być pozytywne. Im dalej w dół, tym bardziej wydaje mi się, że niektóre rasy uwielbiają rządzić i bardzo chciały by przejąć ziemian jako króliczki doświadczalne.
Na nasze jednak szczęście, kiedy zapraszałem (telepatycznie) całe uniwersum, aby przybyli do nas, żebyśmy się poznali ze sobą i byli jedną rodziną... Odpowiedziała spora większość. Więc nie liczyłbym chyba na to, że jakieś złowrogie istoty się pojawią.
-
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Według życzenia DF.
W czerwcu 1974 Charles Silva poznaje w Peru osobę o imieniu Rama, ona opowiada że pochodzi z Plejadów, a jej naród ma swoje bazy w Andach oraz na Jupiterze.
Rama mówi o przepowiedniach dotyczących przyszłości Ziemi, "przybędą susze i katastrofy, w końcu zostanie wybrany przywódca Ziemi - antychryst. Jego siła będzie niezmierna aż do czasu gdy ogromne ciało z kosmosu w roku 2001 rozwali się na Ziemi. Będą wielkie powodzie i trzęsienia ziemi, ewentualnie dojdzie do przemieszczeń biegunów. Ale najpierw zostanie 144.000 ludzi ewakuowanych, to elita ludzi "Nowego świata", zostaną nauczani i póżniej z powrotem na Ziemię dostarczeni by tym którzy przeżyli nowe lepsze drogi pokazać i ich w przyszłość poprowadzić....
My obcy jesteśmy apokaliptycznymi aniołami z Biblii, sługami Boga, ci co drogę przygotowują pod nadejście ponowne Chrystusa"...
Koniec cytatu
Chyba nie warte komentarza...
W czerwcu 1974 Charles Silva poznaje w Peru osobę o imieniu Rama, ona opowiada że pochodzi z Plejadów, a jej naród ma swoje bazy w Andach oraz na Jupiterze.
Rama mówi o przepowiedniach dotyczących przyszłości Ziemi, "przybędą susze i katastrofy, w końcu zostanie wybrany przywódca Ziemi - antychryst. Jego siła będzie niezmierna aż do czasu gdy ogromne ciało z kosmosu w roku 2001 rozwali się na Ziemi. Będą wielkie powodzie i trzęsienia ziemi, ewentualnie dojdzie do przemieszczeń biegunów. Ale najpierw zostanie 144.000 ludzi ewakuowanych, to elita ludzi "Nowego świata", zostaną nauczani i póżniej z powrotem na Ziemię dostarczeni by tym którzy przeżyli nowe lepsze drogi pokazać i ich w przyszłość poprowadzić....
My obcy jesteśmy apokaliptycznymi aniołami z Biblii, sługami Boga, ci co drogę przygotowują pod nadejście ponowne Chrystusa"...
Koniec cytatu
Chyba nie warte komentarza...
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
2012! A nie 2001 - W 2001 miały się zwalić 11 (WTC)
"zostaną nauczani i póżniej z powrotem na Ziemię dostarczeni by tym którzy przeżyli nowe lepsze drogi pokazać i ich w przyszłość poprowadzić"
Miałem taką propozycję. Ktoś mi chciał przekazać, że gdyby co, to zostane zabrany na statek i wrócę, kiedy będzie w porządku... Ale tchórzostwo nie popłaca, więc odmówiłem.
"My obcy jesteśmy"
Nonsens. Bóg jest przyjacielem, a oni są jego armią, to nie mogą być obcy, tylko nasi, czyli przyjaciele.
Coś się kolesiowi w zeznaniach poplątało. Tylko nie wiem, czy to zamierzone nie było czasem.
Dziękuje Arku za wklejkę.
"zostaną nauczani i póżniej z powrotem na Ziemię dostarczeni by tym którzy przeżyli nowe lepsze drogi pokazać i ich w przyszłość poprowadzić"
Miałem taką propozycję. Ktoś mi chciał przekazać, że gdyby co, to zostane zabrany na statek i wrócę, kiedy będzie w porządku... Ale tchórzostwo nie popłaca, więc odmówiłem.
"My obcy jesteśmy"
Nonsens. Bóg jest przyjacielem, a oni są jego armią, to nie mogą być obcy, tylko nasi, czyli przyjaciele.
Coś się kolesiowi w zeznaniach poplątało. Tylko nie wiem, czy to zamierzone nie było czasem.
Dziękuje Arku za wklejkę.
-
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 858
- Rejestracja: 2006-06-17, 14:05
-
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59