Wiecie co ja bym zrobił
Wiecie co ja bym zrobił tym wyj***nym sk****synom
KU**A MAĆ WIECIE
NIE
Ja najchętniej zrobiłbym im jednocześnie kilka rzeczy:
- wsadził na urządzenie rozciągające ciało
- wsadził w dupę rozrzymaczkę
- podpalił jaja, wieszając za ptaszki
- wbijał powolutku gwoździe do oczu
- przypalił żelazem ze wszystkich stron
- wmontował do mózgów radioodbiorniki, ale tak żeby odbierali same techno i rock metal,
- opi********ym tych skurczybyków batem z przymocowanym nożem...
...i wiele innych zaj****tych rzeczy.
Okrutny jestem, co nie

Ofiara umiera w okrutnym cierpieniu.
A tak na poważnie, to wolałbym w tym temacie raczej żebyśmy wymyślili coś, żeby tym ćwokom wreszcie przemówić do ich małych rozumków.
Wiem, że to nie będzie łatwe, ale możemy przynajmniej spróbować...