Odgłosy ufo

Terminem UFO określa się każdy obiekt latający, którego natura jest niewytłumaczalna dla nauki lub istnieje zbyt mało informacji do jej określenia
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59

Odgłosy ufo

Post autor: Arek »

Wbrew stereotypowym poglądom, iż nieznane Obiekty Latające z reguły poruszają się całkowicie bezszelestnie, jest wiele zeznan przypisujących im wydawanie podczas lotu najróżnorodniejszych odgłosów.
Brazylijski rolnik Olmiro da Costa e Rosa, który w grudniu 1952 r. w pobliżu miejscowości Venancio Aires widział "objekt w kształcie kolonialnego kasku",stwierdził, iż podczas lotu wydawał on odgłos maszyny do pisania. " Dwa dni póżniej inny rolnik, Pedro Morais, mieszkający 2 km. dalej, zetknął się z "poruszajacym się wahadłowo" UFO, ktróy terkotał jak maszyna do szycia. Amerykanski hydraulik Joe Simonton obserwował UFO w kwietniu 1961 r. w okolicach Eagle River, porównał jego odgłos do dżwięku wydawanego przez "obciągnięte łancuchami przeciwśniegowymi koła auta". Dwaj francuscy żandarmi którzy mieli okazję oglądać UFO przelatujące na początkach 1956 uznali że towarzyszył mu odgłos jakby "pojazd gąsienicowy". A wreszcie mieszkancy Mellen (Wisconsin) obserwujący 13.03.1975 przelatujący nad ich miastem UFO stwierdzili iż towarzyszył mu odgłos "uderzających o siebie przedmiotów metalowych". Czy opisy te dotyczą jednak istotnej różnorodności dżwięków, czy też są tylko przejawem... różnorodności porównan tego samego odgłosu?
We wrześniowym numerze 1972 r. francuskie pismo "Science et Avenir" pokusiło się sklasyfikować opisywane przez świadków dżwięki towarzyszące statkom UFO.Okazało się, że wsród 273 obserwacji zebranych z całego świata w 14% przypadków świadkowie określili dżwięk jako "brzęczenie", w 11% jako "gwizd", 15% stanowiły wszystkie inne odgłosy i aż
w 60% obserwacji nie słyszano nic.
Są sprawozdania z których wynika że UFO nie tylko samo nie wydaje żadnego odgłosu ale nawet wygasza swą obecnością wszystkie inne dżwięki! "Flying Saucer Review" z lipca 1967 r. podaje niesamowitą przygodę trzech myśliwych w Brazylii. W czerwcu 1959r., gdy płynąc po rzece polowali na aligatory, nagle ujrzeli okrągły objekt, który zawisł nad przeciwległym brzegiem i przez długi czas jakby ich obserwował. Szczególne jednak wrażenie w tej przygodzie wywarło na nich "strasznie niesamowite milczenie, które nagle zapadło nad tropikalnym lasem, zwykle tak głośnym różnymi formami życia --- w czasie trwania tego zdarzenia nie słychać było nawet cykad, zdawało się że wszystkie głosy zamilkły, jakby znalazły się za jakąś kurtyną---"
Podobne wrażenie odniosła pewna nauczycielka, która wieczorem 03 04 1968 jadąc autem zetknęła się z "patrolującym" nad tą drogą UFO. Allen Hynek przytacza jej słowa: --- wie pan, kiedy jest się w domu nocą i wszystko jest cicho, w istocie ciągle słychać zwykle odgłosy życia. Ale gdy (ten objekt) przelatywał nade mną, nie było nawet tych odgłosów. Nie bylo nic. Był niesamowity spokój. By wytłumaczyć jakoś tą raz po raz relacjonowaną ciszę dr. Richard Niemtzow z organizacji "Ufo-Visit" w Houston wysunął nawet hipotezę stosowania przez ufonautów jakiegoś "specjalnego urządzenia emitującego nieznane promieniowanie, które powoduje czasowy paraliż wszystkich znajdujących się w jego zasięgu istot żywych. W badanych przypadkach wielu ludzi potwierdziło, że równocześnie z uczuciem ogarniającego ich paraliżu milkły ptaki i owady widocznie również dotknięte działaniem promieniowania". Ale jak wówczas wytłumaczyć, iż inni ludzie slyszą w tym czasie wyrażny terkot maszyny do szycia, czy nawet ciągnika, brzęczenie transformatora czy roju pszczół.
Powracając do fali UFO w roku 2005 w Ameryce Południowej, tam raczej nie było słychać żadnych odgłosów UFO, ale to chyba dlatego że obiekty te były obserwowane na dużych wysokościach. Nawet więcej świadków którzy obserwowali ten sam objekt potwierdza jednoznacznie że nie wydawał on żadnych dżwięków. Ja osobiście im się nie dziwię, oglądając ich zdjęcia, objekty te są bardzo wysoko na niebie, a wiemy z własnego doświadczenia że jak obserwujemy samoloty pasażerskie wysoko w powietrzu to można je nawet calkiem wyrażnie widzieć ale słyszeć przeważnie ich nie będziemy.

Pozdrawiam Arek
DragonFire
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 858
Rejestracja: 2006-06-17, 14:05

Post autor: DragonFire »

Eeee, słyszeć będziemy, ale z opóźnieniem.

Inaczej powiem.
Obiekt stojący na ziemi poddany jest hałasom środowiskowym, jego wiek może świadczyć o "degradacji" mechanizmu słuchowego :-P
Już nie mówiąc o stylu życia.
Obiekt, który byłby bardziej wyczulony na dźwięki, jak pies (?) albo inne zwierze, które nie ogląda głośno TV, nie pracuje w harmiderze, a tylko słucha natury, mogło by usłyszeć coś na bardzo wysokiej lub bardzo niskiej częstotliwości.
Jako, że w domach mamy najczęściej psy lub koty, to właśnie po nich zauważa się, że coś np. nad domem wisi. Trudno powiedzieć, jakoby to miałbyć strach przed świadomością, że coś tam jest. Choć to możliwe.
I jeszcze inaczej, jakby ktoś ćwiczył swój słuch, to napewno by z powodzeniem takie ufo usłyszał. Tylko, że raczej nie bardzo, jeśli była by duża odległość pomiędzy obiektami :-P
DragonFire
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 858
Rejestracja: 2006-06-17, 14:05

Post autor: DragonFire »

W ogóle to nie słychać... yyy... nawet cisze słychać ;) A tymbardziej urządzenie.
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59

Post autor: Arek »

Najczęstszy odgłos jaki ludzie doświadczyli ( ci co coś słyszeli :D ) to był jakby wielkiego transformatora z prądem, chyba każdy to już słyszał i nie trzeba tego brzęczenia opisywać. Jednak największa liczba ludzi która ufo widziała podaje że nic nie słyszeli, nawet jak odległość do objektu nie była zbyt wielka

[ Dodano: 2007-11-13, 06:48 ]
Dzisiaj 12 11 2007 wielka impreza w USA, w National Press Club Washington zebranie ważnych osobistości, generały, pułkowniki, cywile co trudnią się bezpieczenstwem na niebie i inni. Będą gadać o sowich przeżyciach i raportach o ufo które sami pisali albo dostawali do czytania itd. Akcja ta ma za zadanie by rząd USA zainteresował się na serio tym problemem a także by wydał utajnione akta .....
DragonFire
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 858
Rejestracja: 2006-06-17, 14:05

Post autor: DragonFire »

Ehem... Nie wyda, bo oni sami grzebali w tym, żeby nikt się nie interesował. Wyszli by na totalnych kłamców...
DragonFire
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 858
Rejestracja: 2006-06-17, 14:05

Post autor: DragonFire »

Przeczytaj o projekcie Serpo... To ci oko zbieleje, jak to mawiali dziadkowie :>
Nie wiem na ile temu mozna wierzyć, ale daje do myślenia.
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59

Post autor: Arek »

Te spotkanie sponsoruje osoba prywatna a wojskowi to już emeryci , nikt z rządu USA tam się wypowiadać nie bedzie bo do nich to oficjalnie sprawa zamknięta--ufo nie ma i koniec.
Jedynie chcą wzniecić troche ognia na temat ufo i starych akt, bo o nowych tam cicho.
Pare dni temu było 6 z nich u Larrego Kinga w wieczornym programie i dali mały przedsmak o tym co będzie w wtorek. Na razie są wycinki w necie z tej konferencji ale tylko po angielsku,, trzeba troche poczekać aż przełożą to na bardziej zrozumiały język.

pozdrawiam Ar
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59

Post autor: Arek »

rff, też tak myślę
Był tam facet (u Kinga, nazwiska nie pamiętam ale jakby kogoś to interesowało to poszukam) co gada jak pracował w "policji powietrznej" to jest do ścigania powietrznych piratów i takich podobnych rzeczy, no po prostu ochrona powietrzna, ale nie podlegająca wojsku, tam szło o normalne lotniska pasażerskie.
Przypadek ten miał zdarzenie nad Ameryką Północną tam został ów cywil wysłany by zbadać sprawe w której załoga samolotu pasa. widziała ufo wielkości boiska piłkarskiego, równocześnie ufo to zostało zarejestrowane na radarze na lotnisku.
Facet zebrał wszystko co mu wydawało się potrzebne taśmy , nagrania, zeznania. Po powrocie do swojej agencji wszystko przekazał swojemu szefowi. Jakiś czas potem został wezwany do biura szefa, byli tam także 2 wojskowych, którzy zaczeli stawiać pare pytan, po tam co odpowiedział nakazali mu o tej sprawie nikomu nie rozpowiadać, oczywiście zainkasowali cały materiał.......

[ Dodano: 2007-11-17, 02:24 ]
Aha chciałem jeszcze dopisać:
Radar na lotnisku był zbadany przez fachowców, specjalista od "software" powiedział że wszystko "ok" jeśli coś nie tak to jedynie "hardware", specjaliści od "hardware" również potwierdzili że jest "ok".
Oficjalnie to wojsko USA już od iluś tam lat nie bada zjawiska ufo.......to znowu przykład że jednak tak nie jest
Gość

Post autor: Gość »

Zgodzę się z tym o zwierzętach.
Nawet jak nagrasz siebie na dyktafon lub coś i puścisz przez wierze to pies wyczuje że to twój głos i będzie dziwnie się wsłuchiwał w to.Nawet jeśli wezmiesz opużnione odtwarzanie co zmienia twój głos (wolno -1 lub -2)
To zobaczycie że też będzie reagował.
A potem puśćcie byle kogo głos kogo nie widział,nie spotkał wasz pies to nawet nie drgnie ;] A tak na marginesie nie które psy w ogóle na nic nie reagują tzn są takie ociążałe itd ale to już o rasę psa chodzi ;]
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59

Post autor: Arek »

Tak to się o tych psach zgadza, mają zmysły o kilkaset razy bardziej wyostrzone niż ludzie.
Ciekawe a zarazem okrutne eksperymenty prowadzili ruscy:
Na pokład statku podwodnego zabrali psa-matkę, szczenięta były w laboratorium 1000-ce kilometrów dalej. O wyznaczonej godzinie mordowano szczeniaki, zarazem obserwowano reakcje matki, za każdem razem gdy zabito szczeniaka reagowała szczekaniem i rzucała się po klatce. Potem był spokój aż do następnego mordu i znów ta sama reakcja.
Gość

Post autor: Gość »

No też co nie co słyszałem o tym eksperymencie.Tam niektórzy też się wypowiadali że w tym eksperymencie rozdzielenie nie było takie tylko za ściano lub za jakimś pomieszczeniem a jedni mówią tak jak Ty (Arek).

Jakby nie patrzył nie mają takich zmysłów i inteligencji jak my ale mają za to inne bystrzejsze itd zmysły,zdolności;]
Awatar użytkownika
Arek
Senior forum
Senior forum
Posty: 2381
Rejestracja: 2006-01-28, 01:59

Post autor: Arek »

Jakby nie patrzył nie mają takich zmysłów i inteligencji jak my ale mają za to inne bystrzejsze itd zmysły,zdolności;][/quote]

To na pewno , chyba nikt nie zaprzeczy.
We faunie takźe są znane podobne przypadki. Pewien badacz (nie pamietam nazwiska, musiałbym zajrzeć :D ) podłączył swoją roślinę pokojową do tzw. "wykrywacza kłamstw". Nic się nie działo, gdy zaczął intensywnie myśleć o tym że spali roślinę wskazówki przyrządu zaczęły rejestrować, ale nie pytaj co bo tego chyba nikt nie wie. Gdy przestawał o tym myśleć roślina "uspokajała się" aż do następnego eksperymentu i tak cały czas. W artykule jest jeszcze więcej podobnych eksperymentów, ale nie znam ich na pamięć i dlatego nie chce ich teraz rozpisywać....

Wróć do „UFO i obce cywilizacje”