OOBE - pytania

[wilku11]

hmm... przerażało to to mnie kiedyś ale spróbuje bo to jak komar który bardzo denerwuje.dzięki za rade:)

[ Dodano: 2007-06-16, 15:05 ]
a tak przy okazji czemu ty w jednym z najładniejszych miast w Polsce mieszkasz??

[DragonFire]

przypadki chodzą po ludziach, nie wybierałem tego

to nie komar, tylko komarzyca
może czasem zamiast iluzji trzeba poprostu uwolnić umysł od wszelkich myśli, a gdy się jakaś pojawi, zrobić jej killera... dużo miłości/dobra ci potrzeba - do dobrego mrok nie przyjdzie, bo to dla niego właśnie taka dobra komarzyca jest

[Vergil]

Moim zdaniem OOBE nie istnieje. Byłby większy rozgłos o nim! Byłyby programy w TV! Nawet próbowałem OOBE- i nic. Nie rozumiem tego- okłamywanie ludzi. Może to ciekawe, ale to fałsz! Albo ja tak myślę. Nigdy nie udało mi się tego osiągnąć.

[DragonFire]

więcej wiedzy człowieku... w TV masz same bzdury, nigdy prawdy ci tam nie podadzą, bo co? wiesz, nie dało by się ciebie kontrolować, a tak? - głupi, nic nie wie i można z niego wysysać kaske...

[Timon]

a czy widziales kiedys prezenterke wiadomosci ktora zamist prowadzic wiadomosci wstaje z fotela i zaczyna tanczyc? chyba nie. a czy to znaczy ze nie umie tanczyc?

najpierw pomysl zanm cos napiszesz

[pszewczyk82r]

Wiekszość ludzi nie wierzy w OOBE.Ja mam na to odmienne zdanie.Opisze teraz własne doświadczenie związane OOBE.Leżąc na łóżku,i kontrolując swój oddech wyobrazilem sobie punkt.Po chwili ten punkt zniknoł i pojawiło się ich więcej.Odczułem wtedy wzrost temperatury swojego ciała,i wrażenie odśrodkowego ciśnienia które chciało mi rozerwac głowę.Następnie odczulem wrazenie jakbym unosil się nad łóżkiem i nastąpił błysk.Ujrzałem wtedy cały pokój z góry.Było ciemno więc widziałem tylko przyciemnione elementy pokoju,ktore rozjaśnialo światło z niezasłonionego okna.Najdziwniejsze jest to,że nie ujrzałem nawet cienia własnych nóg a poruszać mogłem się za pomocą myśli.Czy podobne doświadczenie może się przydarzyć podczas snu?

[DragonFire]

telekineza to... kurde, nie pamiętam co...

u mnie się objawiła telepatia i jasnowidzenie przez zabawy z energią i oobe > bardziej to planowaniem oobe i lewitacji
także pewna prawda w tym jest, że jak zaczniesz jedno rozwijać, to rozwiniesz też coś innego. a z oobe to trzeba sobie przed snem wyobrazić i skupić się na tym, jak się jest, jak już się wylazło z ciała... bo to działa jak projekt, który potem podczas snu umysł wykonuje. mnie to działa z lataniem

[Assassinio]

telekineza to umiejetnosc poruszania przedmiotow etc za pomoca woli, na odleglosc znaczy się : P

[DragonFire]

a wiem, to tak, jak z przeniesieniem posążka orków w Gothic 1

tylko do czego można by to wykorzystać ... zdarzyło się komuś, aby przeniósł coś "większego" w ten sposób?

[pszewczyk82r]

Informacje na temat telekinezy,lub podobnych zjawisk można zobaczyć w telewizji,czasopismach,internecie i książkach.Istnieje nawet Policealne Studium im.Jana Ochorowicza w Krakowie,w której wykładana jest psychologia i parapsychologia (aktualnie są zapisy),przez wykształconych ludzi w tej dziedzinie.

[DragonFire]

to chyba w necie przede wszystkim ... zaraz, a nie do wiary to czasem nie zdjeli już?

[DragonFire]

z reguły ten stan pamiętasz od A do Z i tak też jest on kontrolowany przez ciebie. gorzej jak nieplanowane wyjście będzie wywołane przez jakąś istotę z zewnątrz... podobno trudniej jest się bronić przed takimi właśnie po wyjściu.

[ Dodano: 2007-07-21, 19:59 ]
a drugie pytanie:
miejsce jest to samo, ale jak ktoś wyjdzie, to jest duchem, a duch, który jest nieświadomy tego, czy nie pamięta, gdzie co powinno się znajdować, to nie będzie widział np. mebli. z własnego doświadczenia to pisze, można także dorobić sobie jakiś obiekt poprzez własną wyobraźnię, ale to już wyższe loty.

[pszewczyk82r]

Poprzez takie zjawiska, jak świadome opuszczenie własnego ciała kształtujemy u siebie zdolność postrzegania pozazmysłowego, która stanowi klucz do magii, i generowania zjawisk paranormalnych.Odkrycie w sobie takiej zdolności, jak nieświadome opuszczanie własnego ciała, jest informacją, że osoba posiada zdolności paranormalne i jeśli chce, może je doskonalić.

[DragonFire]

Jednak przydałby się takiej osobie ktoś prowadzący, jak nauczyciel... Gdyż książki, czy teksty w necie nie dają samozaparcia, czy wytrwałości, która może się stworzyć, jeśli ktoś nam pokaże co i jak zrobić. Trudno o takiego kogoś w tym świecie.

[Seba57]

Mma pytanie czy gdy jestem w OOBE i np. wybije szybe w samochodzie na parkingu pod moim blokiem...to cy gdy powroce do normalnego świata to czy ta szyba będzie wybita?:p

[Spock]

Nie. Wszystko rozgrywa się w twoim mózgu.

[Usunięto użytkownika 3585]

sorki że tak się w trącam ...jestem nowy na forum...

czytałem trochę poprzednich postów ale się nie do końca...

byłem skinem ale ideologie się we mnie załamały i poczułem pustkę... którą wypełniłem chęciami rozwoju własnego umysłu...

gdy umrzemy wszystko przyziemne odejdzie a dusza nadal będzie trwać z jej umiejętnościami... (trochę odszedłem od tematu )

tak zająłem się OOBE bo tak w sumie to należy pisać poprawnie (Out of Bodu Experience ) i powiem że łatwe to nie jest i nie wierze aby ktokolwiek zrobił to za pierwszym czy drugim razem... życie jest takie ciekawe i przepełnione interesującymi rzeczami że ciężko się go wyzbyć chociaż na chwile...

po ciężkich staraniach popartych bardzooo długimi medytacjami udało mi się raz opuścić swoje ciało... na chwilkę i lekko nad własnym ciałem... to nie da się opisać znanymi słowami...
jest to stan cudowny... niestety sukces mnie osłabił i narazie nie jestem tego powtórzyć czy rozwinąć

co do śmierci przez OOBE to nie ma takiej możliwości w sumie... chociaż jeśli pozwolimy się owładnąć własnymi żądzami i stracimy dyscyplinę to nie będziemy chcieć wrócić.. stan jest tak przyjemny żę pragnąłem go przeciągać w nieskończoność ale oczywiście wdarła się w mój umysł myśl dotycząca rzeczywistości i mnie wróciło... aby wrócić należy pomyśleć tylko o ciele...

co do ludzi prze... którzy wychodzą po kilku próbach to oni w moim zdaniu wyobrażają sobie to
a nie osiągają OOBE

[Mawerick]

byłem skinem ale ideologie się we mnie załamały i poczułem pustkę...

dzięki Bogu.
Reszta Twojego postu jest wyjątkowo ciekawa. Zgadzam się z Tobą, że wymaba bardzo wiele dyscypliny i samozaparcia, aby osiągnąć stan OoBE. Jeśli chodzi o śmierć to nie jest ona fizyczną. Ciało dalej żyje, choć problem jest taki, że jest puste. Kiedyś mówiło się o katatonikach, że właśnie ich opuścił ich duch. Jakieś szalone wydarzenie spowodowało u nich zapaść i oderwanie od rzeczywistości tak wielkie, że pozostawili ciało nienaruszone, a duch uleciał.