Wielu z nas zadaje sobie to pytanie. Czy sen to tylko jakieś nasze marzenie, czy też ma głębszy sens? Po swoich własnych obserwacjach mogę stwierdzić, że oba te stwierdzenia są prawdziwe, albo wręcz nierozłączne.
Sny są powodowane naszymi przeżyciami z całego dnia, tygodnia lub ostatniej godziny. Istnieją twierdzenia jakoby można było śnić o kimś jeśli na godzine przed zaśnięciem będzie się o nim marzyć. To jest nieprawda.
Sny odzwierciedlają to co w nas siedzi, stan naszego ducha, naszej jaźni. Podchodząc do nich psychologicznie możemy poznać siebie lepiej, a szczególnie możemy się zrozumieć. Większość snów opieramy na tym co widzieliśmy, co znamy, dlatego często jak śnimy to wydaje nam się, że kiedyś byliśmy już w danym miejscu choć widzimy je pierwszy raz. Śniąc uzupełniamy także nasze obrazy o kontury, kontrasty kolorów i nawet o poszczególne przedmioty. Wtedy też po obudzeniu odczuwamy taką "realność" naszego snu.
O czym śnimy?
Na pewno wiele razy piszecie sms-a do drugiej połówki prosząc żeby o was śniła. Jednakże sny mężczyzn różnią się od snów kobiet. W snach mężczyzn występuje przyroda, nieznane otoczenie i aktywność fizyczna. Mężczyźni zazwyczaj nie zauważają szczegółów ubrania ani kolorów w snach i częściej śnią o innych mężczyznach niż o kobietach.
Kobiety wręcz przeciwnie- widzą szczegóły i na nich się skupiają; zamiast aktywności fizycznej i agresji w czynach śnią o słowach i rozmowach. Tłem jest najczęsciej domowe, znane otoczenie. I to kobiety śnią o mężczyznach.
Gdy cierpisz, masz depresje.
Przebieg fazy Rem u osób cierpiących na depresje nie przebiega prawidłowo. Ich sny dotyczą najczęściej przeszłości, po obudzeniu nic nie pamiętają, albo jakieś fragmenty bez znaczenia. Nie ma tam ludzi, zwłaszcza nieznajomych.
Ze swoich własnych obserwacji wiem, że w stanach załamania psychicznego śni się o wodzie- czyli nieświadomości; topimy się, toniemy, pływamy lub boimy się wejść do wody. Inne sny dotyczą także lasu; uciekania, gubienia się. Las to także nieświadomość, ale taka, którą możemy ogarnąć, bo las jest mniejszy niż np ocean, możliwość jego poznania jest większa.
Sny cierpiących są naładowane emocjami. Budząc się mamy ochote płakać, długo nie możemy się otrząsnąć z wrażenia jakie ten sen na nas wywarł. Analizując swoje sny w tak trudnym okresie jesteśmy w stanie się uspokoić, bo jeśli dręczą nas koszmary i je zanalizujemy to nie będziemy się bać zasnąc na nowo. Dlatego polecam analizę swoich snów jako zrozumienie samego siebie.
Sennik. Symbole i interpretacja, R. E. Guiley
no i oczywiscie ja sama
![Szeroki uśmiech :D](./images/smiles/icon_biggrin2.gif)