
Co Wam się ostatnio śniło?
-
- Administrator
- Posty: 4889
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
-
- Senior forum
- Posty: 2070
- Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
-
- Administrator
- Posty: 4889
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Ja miałem dzisiaj dwa sny.
[hide]W pierwszym śnie widziałem jakiegoś internetowego bloga. Kolorystyka charakterystyczna dla większości blogów na onet.pl ... po przyjrzeniu mu się stwierdziłem ze zdumieniem, iż jest to najprawdopodobniej blog Dziewczyny, która teraz spogląda na mnie z niebios... zaskoczyło mnie to trochę, ponieważ nie przypominam sobie, aby prowadziła ona jakiegoś bloga. Notki wyrażały rozbawienie, zdziwienie, czasem smutek. Ostatnia notka, wyjątkowo krótka, opatrzona była datą 6 marca 2007. Właśnie tego dnia zmarła...
To właśnie za nią teraz tak bardzo tęsknię, za nią przelałem hektolitry łez... może poprzez sen chciała mi coś powiedzieć? Nie wiem...[/hide]
Drugi sen był co najmniej... nosz kurde! bezsensowny. Rozmawiałem w nim z dyrektorem mojej szkoły o zakupie kosiarki, tej takiej traktorowatej z siodełkiem i kierownicą...
Doszliśmy do wniosku że taką to tylko w Makro można kupić 
[hide]W pierwszym śnie widziałem jakiegoś internetowego bloga. Kolorystyka charakterystyczna dla większości blogów na onet.pl ... po przyjrzeniu mu się stwierdziłem ze zdumieniem, iż jest to najprawdopodobniej blog Dziewczyny, która teraz spogląda na mnie z niebios... zaskoczyło mnie to trochę, ponieważ nie przypominam sobie, aby prowadziła ona jakiegoś bloga. Notki wyrażały rozbawienie, zdziwienie, czasem smutek. Ostatnia notka, wyjątkowo krótka, opatrzona była datą 6 marca 2007. Właśnie tego dnia zmarła...

To właśnie za nią teraz tak bardzo tęsknię, za nią przelałem hektolitry łez... może poprzez sen chciała mi coś powiedzieć? Nie wiem...[/hide]
Drugi sen był co najmniej... nosz kurde! bezsensowny. Rozmawiałem w nim z dyrektorem mojej szkoły o zakupie kosiarki, tej takiej traktorowatej z siodełkiem i kierownicą...


-
- Senior forum
- Posty: 1875
- Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
-
- Senior forum
- Posty: 1142
- Rejestracja: 2006-03-20, 14:09
ale priest nie lata z młotem, no może i tak, ale jeżeli chodzi o umiejętność walki to delikatnie mówiąc ssie, bo on jest po to żeby leczyć cały team.Mawerick pisze:Assassinio napisał/a:
paladyni
to był raczej priest niż paladyn, przynajmmniej tak mi się wydawało.
BTW ostatnio raczej kiepsko się czułem wiec troche spałem, no i kilka ciekawych snów się trafiło

Pierwszego może nie będe opowiadał, DF dużo o tych sprawach gada więc to wystarczy

Drugi, geez to już był istny hardcore, wszystko zaczyna się gdzieś w szkole... no nieważne coś się tam dzieje bla bla i nagle wyruszamy w kilka osób na jakąś wyprawde, co najlepsze zatrzymujemy się jakieś 300 metrów za szkołą gdyż (uwaga uwaga!!!) jest już noc... a jak byliśmy w szkole to był ranek ale mniejsza z tym, no i gdzie się zatrzymujemy na noc? na ziemi! a jakże, na podjeździe przed sklepem... (geez..). Większość już śpi, mniejsza z tym, ważne że mi się jakoś wcale spać nie chce a nudno jest, no to niewiadomo dlaczego postanowiłem obudzić reszte... plując na nich? no to pluje, wszyscy wkurzeni wstają i zaczynają mnie gonić.. tutaj wszystko się urywa i trafiam na forum ;D
jeden z bardziej .... ekhm.. dziwnych snów.
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 121
- Rejestracja: 2006-09-06, 22:10
Ja miałem dzisiaj kompletnie bezsensowny sen, nie dość, że dokładnie go nie pamiętam, to jeszcze mam dziwne wrażenie, że tylko mi się śniło, że miałem ten sen!
A było tak: byłem z rodzicami i z kolegami w jakiejś ciemnej spelunie...na półkach przy barze były jakieś butelki z alkoholami, nie wiem skąd, ale z kolegami dowiedzieliśmy się, że w tym alkoholu zapisane są jakieś przydatne informacje (tak, tak, nic nie pomieszałem!), nie pamiętam dokładne, ale bodajże były to informacje o jakichś metodach antykoncepcji...
i śmialiśmy się z kolegami, że to bez sensu, bo bardziej czytelnie byłoby je napisać na butelce...
A było tak: byłem z rodzicami i z kolegami w jakiejś ciemnej spelunie...na półkach przy barze były jakieś butelki z alkoholami, nie wiem skąd, ale z kolegami dowiedzieliśmy się, że w tym alkoholu zapisane są jakieś przydatne informacje (tak, tak, nic nie pomieszałem!), nie pamiętam dokładne, ale bodajże były to informacje o jakichś metodach antykoncepcji...
i śmialiśmy się z kolegami, że to bez sensu, bo bardziej czytelnie byłoby je napisać na butelce...

-
- Aktywny pisacz
- Posty: 148
- Rejestracja: 2007-01-02, 17:15
-
- Senior forum
- Posty: 2070
- Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
A ja dzisiaj miałem dość interesujący sen. Mianowicie znowu byłem w liceum. Przez większość snu zastanawiałem się, co ja tu znowu u cholery robię. No i miałem kartkówkę z matmy. I zacząłem kobiecie wyjaśniać, że ja tu jestem przez przypadek, że mnie tu wogóle nie powinno być. Zrozumiała mnie na tyle, że... napisałem te cholerną kartkówke... I sen się skończył. Nigdy więcej liceum.
-
- Administrator
- Posty: 4889
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
[hide]Ja dzisiaj we śnie siedziałem przed komputerem i sobie kolekcjonowałem jakieś nagrania na płytkę MP3. Zawsze jak wybieram jakieś utwory to włączam edytor dźwięku, wrzucam nagranie, wyostrzam dźwięk, przycinam, pogłaśniam... tak też było i w tym śnie. Edytowałem sobie bodajże "Niecierpliwych" Roberta Chojnackiego. Do pewnego momentu nagranie było ok, brzmiało mniej więcej tak samo jak na jawie
ale gdzieś od półtorej minuty wszystko się zmieniło, brzmienie zupełnie inne, zupełnie inny, bardziej łzogenny tekst... w końcu doszło do wyciszenia utworu... i tu szok. Od tego momentu słyszałem "Fields of gold" Stunga ale po polsku! Polski, strasznie wzruszający tekst opowiadający o utraconej miłości... po chwili stanęła mi przed oczami dziewczyna, która teraz spogląda na mnie z niebios...
Zapłakałem...
Teraz jesteś najpiękniejszą Gwiazdą na nocnym niebie...[/hide]

Zapłakałem...
Teraz jesteś najpiękniejszą Gwiazdą na nocnym niebie...[/hide]
-
- Forumowy maniak
- Posty: 320
- Rejestracja: 2006-04-16, 10:15
-
- Senior forum
- Posty: 1160
- Rejestracja: 2006-06-14, 17:13
mi się gawron śnił....
Widzieć we śnie gawrona - czeka cię wiele przeszkód, kłopoty w interesach
kiepsko
z drugiej strony on wleciał do więzienia
Sen o więzieniu oznacza niezależność, szczęście i wielkie powodzenie w interesach. Sen ten może oznaczać, że ożenisz się z osobą którą znasz od dawna.
z którego chciałam uciec (za duzo seriali
)
Uciekać z więzienia
udało Ci się aktualnie uniknąć nieszczęścia
Widzieć we śnie gawrona - czeka cię wiele przeszkód, kłopoty w interesach
kiepsko

Sen o więzieniu oznacza niezależność, szczęście i wielkie powodzenie w interesach. Sen ten może oznaczać, że ożenisz się z osobą którą znasz od dawna.
z którego chciałam uciec (za duzo seriali

Uciekać z więzienia
udało Ci się aktualnie uniknąć nieszczęścia
-
- Senior forum
- Posty: 1142
- Rejestracja: 2006-03-20, 14:09
-
- Administrator
- Posty: 4889
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
-
- Senior forum
- Posty: 1160
- Rejestracja: 2006-06-14, 17:13
-
- Administrator
- Posty: 4889
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
-
- Administrator
- Posty: 4889
- Rejestracja: 2004-08-28, 17:14
Ostatniej nocy miałem dwa sny.
W pierwszym musiałem się opiekować jakimś małym bajtlem... bachor wszędzie za mną łaził i z każdą chwilą coraz szybciej rósł
[hide]W drugim śnie, już właściwie na pograniczu "wybudzenia", usłyszałem "In the Ghetto" Presleya (w wersji niezmiksowanej), a moim oczom ukazała się Ona... wtedy łzy mi napłynęły do oczu
[/hide]
Zresztą ostatnio często we śnie słyszę muzykę...
W pierwszym musiałem się opiekować jakimś małym bajtlem... bachor wszędzie za mną łaził i z każdą chwilą coraz szybciej rósł

[hide]W drugim śnie, już właściwie na pograniczu "wybudzenia", usłyszałem "In the Ghetto" Presleya (w wersji niezmiksowanej), a moim oczom ukazała się Ona... wtedy łzy mi napłynęły do oczu

Zresztą ostatnio często we śnie słyszę muzykę...
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 148
- Rejestracja: 2007-01-02, 17:15
-
- Forumowy maniak
- Posty: 375
- Rejestracja: 2006-10-26, 17:09
Ledwo co znalazłem ten temat a tu ok 800 postów 
Śniło mi się więc dzisiaj:
Ide z dwoma moimi kolesiami nagle Timbaland się pojawia i zaczyna beatboxować, gdy zniknoł próbowaliśmy beatboxować tak jak on xD(w śnie rzecz jasna)
[ Dodano: 2007-04-03, 16:12 ]
apropo muzyki- beatbox jest w jakimś sensie też muzyką, a tak się składa że jutro mam urodziny

Śniło mi się więc dzisiaj:
Ide z dwoma moimi kolesiami nagle Timbaland się pojawia i zaczyna beatboxować, gdy zniknoł próbowaliśmy beatboxować tak jak on xD(w śnie rzecz jasna)
[ Dodano: 2007-04-03, 16:12 ]
apropo muzyki- beatbox jest w jakimś sensie też muzyką, a tak się składa że jutro mam urodziny
