kim są Demony ?
-
- Nowicjusz
- Posty: 30
- Rejestracja: 2006-10-23, 14:49
- Lokalizacja: dolny śląsk
kim są Demony ?
Nigdy nie zajmowałem się Demonologiom i nigdy nie zamierzam się tym zajmować...
Na początku myślałem że wiem,kim są demony,ale teraz,przestaje to rozumieć.
A więc muszę zadać pytanie.Kim według was są Demony???
Na początku myślałem że wiem,kim są demony,ale teraz,przestaje to rozumieć.
A więc muszę zadać pytanie.Kim według was są Demony???
Tak z najmniej ortodoksyjnej definicji to po prostu potężne duchy... Poszczególne religje czy wzmianki w księgach traktujących o demonologii, dzielą demony na anioły i diabły etc... Wg mnie natomiast to są to wszelkie istoty, które nie mają nic wspólnego z ludzką naturą... I nie chodzi mi o obcych ludziska...
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 80
- Rejestracja: 2005-10-21, 07:59
- Lokalizacja: Warszawa
Widzieć widzę wiele rzeczy, ale percepcja to bardzo delikatna sprawa i w większość jest zdeterminowana przez nasz umysł. Zreszą widać to wśród wszelkiej maści okultystów, psychotroników etc. Zwolennicy np. Leszka Żądło wszędzie widzą upadłe anioły i inne cosie natomiast wyznawcy bon będą widzieli zamiast złych demonów, upadłych aniołów i tym podobnych duchy danego terenu etc. W efekcie Ty będziesz widzieć jedno, a druga osoba drugie (ewentualnie w pewnym zbliżeniu podobne jeśli założyć w miarę podobną koncepcję), bo tak czy owak większość z tego co widzmy determinujemy sami poprzez siebie. Jeden widzi wszędzie demony i zło (co też świadczy o psychice), a drugi zamiast tego po prostu jest szczęśliwy i zadowolony ztego jak jest .
-
- Administrator
- Posty: 1961
- Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
- Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
- Komentarze: 7
Jako widzenie zła tutaj miałem akurat raczej na myśli interpretację wszystkiego jako zło (jakkolwiek by samego terminu nie interpretować) na co mimo wszystko aż tak rzadko się nie trafia co nie wyklucza oczywiście stania twardo na nogach i oceniania, ale w tym przypadku ocena następuje bez opętania chorobliwą ideą wszystkiego złego . A samego stwierdzenia nie kierowałem tutaj do nikogo konkretnego i mam nadzieję, że nie zostało odebrane w taki sposób.
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 55
- Rejestracja: 2006-07-08, 02:08
- Lokalizacja: polska-otmuchów/anglia-broxbourne
ale czy spotkałaś kiedyś w swych "kręgach" osobe z którą jednocześnie widziałabyś tego samego demona lub anioła? pewnie nie...[/quote]
ja tak mialam widzialam przez jakis czas demona który mi się pokazywal bardzo czesto... poszlam do kumpeli i zaczela mi opisywac tego demona którego ja widzialam dokladnie task samo .... i tak chyba ze cztery osoby widzialy go kolomnie... najgorsze jest to ze nieumiem go otpedzic a on mi wszystko psujie ale to juz mniejsza z tym ...
[ Dodano: 16-03-2007, 12:48 ]
ale czy spotkałaś kiedyś w swych "kręgach" osobe z którą jednocześnie widziałabyś tego samego demona lub anioła? pewnie nie...[/quote]
ja tak mialam widzialam przez jakis czas demona który mi się pokazywal bardzo czesto... poszlam do kumpeli i zaczela mi opisywac tego demona którego ja widzialam dokladnie task samo .... i tak chyba ze cztery osoby widzialy go kolomnie... najgorsze jest to ze nieumiem go otpedzic a on mi wszystko psujie ale to juz mniejsza z tym ...
ja tak mialam widzialam przez jakis czas demona który mi się pokazywal bardzo czesto... poszlam do kumpeli i zaczela mi opisywac tego demona którego ja widzialam dokladnie task samo .... i tak chyba ze cztery osoby widzialy go kolomnie... najgorsze jest to ze nieumiem go otpedzic a on mi wszystko psujie ale to juz mniejsza z tym ...
[ Dodano: 16-03-2007, 12:48 ]
ale czy spotkałaś kiedyś w swych "kręgach" osobe z którą jednocześnie widziałabyś tego samego demona lub anioła? pewnie nie...[/quote]
ja tak mialam widzialam przez jakis czas demona który mi się pokazywal bardzo czesto... poszlam do kumpeli i zaczela mi opisywac tego demona którego ja widzialam dokladnie task samo .... i tak chyba ze cztery osoby widzialy go kolomnie... najgorsze jest to ze nieumiem go otpedzic a on mi wszystko psujie ale to juz mniejsza z tym ...
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 79
- Rejestracja: 2006-05-19, 13:15
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Tematyka demonów jest tak stara jak stara jest historia ludzkosci i od początku był to temat kotrowersyjny, bo poruszał istnienia bytu, który był postrzegany jako tak samo potęzny jak sam Bóg. Do dnia dzisiejszego nie wiadomo, czy to jest samodzielna istota, czy to jest wytwór naszego umysłu, który niekiedy może wyzwolić się spod naszej kontroli jak naprzykład serwitor.
Demonologia jest częscią doktryny religijnej, ale dotyczy to nie tylko religii chrzescijańskiej ale także np. Islamu. Zarówno w jednej jak i w drugiej religii jest dobro i zło. Dobro jest przedstawione w postaci Boga { chociaz w tym momencie polemizowałabym z tym stwierdzeniem ,że bóg to tylko dobro} i zło utażsamiane z osobą demona czyli upadłego anioła. Wzmianki o demonie zawarte są w Biblii i to według jej tekstów wiemy, że szatan był wiernym poddanym Boga a dopiero po stworzeniu człowieka, pozycja szatana została zagrożona i poczuł się on zazdrosny. Zazdrosc spowodowała nakłoniecie Ewy do grzechu zjedzenia zabronionego jabłka.
Część tekstów, które nie weszły do kanonu Biblii przedstawiaja to inaczej.
Demony powstały ze zbuntowanych aniołów, które grzeszyły przeciwko Bogu. Aniołowie poślubili ziemskie kobiety i z tych zwiazków powstały giganci {nefilim}. Ponoć dlatego Bóg zesłał potop na ziemię, aby wytępić wszelkie zycie na ziemi a grzeszne anioły zesłał do piekieł.
Jak było naparawdę? Podejrzewam, ze nigdy się nie dowiemy. Faktem jest to, ze demony zawsze działały na niekorzyść człowieka nakłaniając go do czyniania zła. Demony za wszelką cene zawsze próbowały zawładnąć psychiką ludzką i kierowac jego działaniami, jeśli miały taką mozliwość. Oczywiscie nazywamy takie zjawisko opętaniem i świadczy to niezaprzeczalnie, ze demony nigdy nie bedą przyjaciółmi człowieka.
Słowo satan w j. hebr. znaczy "przeciwnik"!!
Kościół Katolicji jest w bardzo trudnej sytuacji bo zafundował sobie w swojej doktrynie istnienie Boga i demonów, ale ale faktem jest , że i do tematu opętań podchodzi bardzo ostrożnie i z tego tytułu procedura, która poprzedza egzorcyzmy jest bardzo długa i zawiła, dlatego niektórzy korzystają z egzorcystów świeckich.
Mała ciekawostka .....Od czasów Jezusa kazdy praktykujący chrześcijanin mogł przeprowadzić rytuał egzorcyzmu i aż do połowy III wieku było to ogólnie praktykowane jesli zaistniała podejrzenie opętania. W tym jednak okresie Kościół wprowadził obowiazek świeceń egzorcysty. Od tego momentu nie było można dokonywac egzorcyzmu przez wierzących Chrześcijan. Ograniczenia z czasem stawały się bardzo surowe, aż w XVI w. na Soborze Trydeńskim Kościół całkowicie zabronił dokonywania egzorcyzmów, nawet księżom.
W 1886 r. papiez Leon XIII przerwał ten zakaz. Został on opętany podczas odprawiania mszy świetej. Ułozył on modlitwę o uwolnienie od demona i rozesłał wszystkim biskupom na całym swiecie. Nakazał odmawiac po każdej mszy.
Niestety nie pozostały żadne opisy z przeprowadzonych rytuałów które odprawiały osoby świeckie.
Autor: Simisti
Demonologia jest częscią doktryny religijnej, ale dotyczy to nie tylko religii chrzescijańskiej ale także np. Islamu. Zarówno w jednej jak i w drugiej religii jest dobro i zło. Dobro jest przedstawione w postaci Boga { chociaz w tym momencie polemizowałabym z tym stwierdzeniem ,że bóg to tylko dobro} i zło utażsamiane z osobą demona czyli upadłego anioła. Wzmianki o demonie zawarte są w Biblii i to według jej tekstów wiemy, że szatan był wiernym poddanym Boga a dopiero po stworzeniu człowieka, pozycja szatana została zagrożona i poczuł się on zazdrosny. Zazdrosc spowodowała nakłoniecie Ewy do grzechu zjedzenia zabronionego jabłka.
Część tekstów, które nie weszły do kanonu Biblii przedstawiaja to inaczej.
Demony powstały ze zbuntowanych aniołów, które grzeszyły przeciwko Bogu. Aniołowie poślubili ziemskie kobiety i z tych zwiazków powstały giganci {nefilim}. Ponoć dlatego Bóg zesłał potop na ziemię, aby wytępić wszelkie zycie na ziemi a grzeszne anioły zesłał do piekieł.
Jak było naparawdę? Podejrzewam, ze nigdy się nie dowiemy. Faktem jest to, ze demony zawsze działały na niekorzyść człowieka nakłaniając go do czyniania zła. Demony za wszelką cene zawsze próbowały zawładnąć psychiką ludzką i kierowac jego działaniami, jeśli miały taką mozliwość. Oczywiscie nazywamy takie zjawisko opętaniem i świadczy to niezaprzeczalnie, ze demony nigdy nie bedą przyjaciółmi człowieka.
Słowo satan w j. hebr. znaczy "przeciwnik"!!
Kościół Katolicji jest w bardzo trudnej sytuacji bo zafundował sobie w swojej doktrynie istnienie Boga i demonów, ale ale faktem jest , że i do tematu opętań podchodzi bardzo ostrożnie i z tego tytułu procedura, która poprzedza egzorcyzmy jest bardzo długa i zawiła, dlatego niektórzy korzystają z egzorcystów świeckich.
Mała ciekawostka .....Od czasów Jezusa kazdy praktykujący chrześcijanin mogł przeprowadzić rytuał egzorcyzmu i aż do połowy III wieku było to ogólnie praktykowane jesli zaistniała podejrzenie opętania. W tym jednak okresie Kościół wprowadził obowiazek świeceń egzorcysty. Od tego momentu nie było można dokonywac egzorcyzmu przez wierzących Chrześcijan. Ograniczenia z czasem stawały się bardzo surowe, aż w XVI w. na Soborze Trydeńskim Kościół całkowicie zabronił dokonywania egzorcyzmów, nawet księżom.
W 1886 r. papiez Leon XIII przerwał ten zakaz. Został on opętany podczas odprawiania mszy świetej. Ułozył on modlitwę o uwolnienie od demona i rozesłał wszystkim biskupom na całym swiecie. Nakazał odmawiac po każdej mszy.
Niestety nie pozostały żadne opisy z przeprowadzonych rytuałów które odprawiały osoby świeckie.
Autor: Simisti
Ja myslę, że demony tworzymy sami ...w naszych umysłach. W ludziach jest wiele zła, niejednokrotnie skrywanego przed innymi. Myśle, że takie uczucia są w stanie przyczynić się do materializacji zarówno dobrych jak i złych sił. Tym właśnie są dla mnie demony i anioły - odzwierciedleniem ludzkich uczuć. Człowiek jest w stanie za pomocą swojego umysłu zrobić więcej niż mu się wydaje. Wspomnę tu także o opętaniu...idąc tym tokiem rozumowania dochodze do wniosku, że będąc kłębkiem nerwów lub negatywnych uczuć jesteśmy w stanie sprowadzić zło sami na siebie lub bliskich...co gorsze, doprowadzić do jego aktywnej manifestacji.
Często istoty te sa także motywem występującym w dziełach literackich...sądzę, że jest to próba nadania im jakiejś postaci, zgodnej z naszymi wybrażeniemi. Wiadomo, człowiek musi wszystkim zjawiskom nadać jakąs "formę", nieważne jednak jak wyglądaja - ważne co je kreuje
Często istoty te sa także motywem występującym w dziełach literackich...sądzę, że jest to próba nadania im jakiejś postaci, zgodnej z naszymi wybrażeniemi. Wiadomo, człowiek musi wszystkim zjawiskom nadać jakąs "formę", nieważne jednak jak wyglądaja - ważne co je kreuje
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 114
- Rejestracja: 2006-12-18, 03:36
- Lokalizacja: Zewsząd
To ciała energetyczne świadomości żyjących i nie zyjących (dusze).Dusza to świadomość. Są nieśmiertelne i bytują w ludzkich ciałach.Podczepiają się by żyć i czerpać energię z ludzi. Jedne są pożyteczne bo pomagają duchowo inne to szkodniki.Obniżają wibracje duszy i doprowadzają do śmierci i wyniszczenia ciało i umysł. Jedne są strażnikami i nauczycielami, a złe przeciwnie,hulanki zabawy aż człowieka zniszczą. Tak pokrótce.Jak z nimi walczyć. Jak zwykle miłością.
-
- Nowa Krew
- Posty: 3
- Rejestracja: 2007-04-20, 15:29
- Lokalizacja: z nikąd
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 79
- Rejestracja: 2006-05-19, 13:15
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
.a myslę, że demony tworzymy sami ...w naszych umysłach.
To o czym piszesz to servitory.
Servitory są mieszkańcami astralu, mające na celu wykonać dla stworzyciela konkretne funkcje, zadanie, mogą nam służyć za bateryjki, mogą mieć także funkcje bojowe, lecznicze, obronne. Służą do naszych celów i robią to, co im kazemy.Jest opinia taka, że servitor nie może myśleć(ale po pewnym czasie może zdobyć tą umiejętność), ale servitor nie musi mieć jednego celu, możemy stworzyć istotę myślącą ale mogącą wykonać wiele rzeczy (nieraz mogącą przerosnąć w konkretnych dziedzinach twórcę). Oczywiście są sposoby na stworzenia takiego servitora i istnieje technika, która pozwoli kierować takim serwitorem.
Demony są to ponoć samodzielne byty .....natomiast servitory są wytworem naszej podświadomości.