Muzyczna Komercja

Co czytamy, czego słuchamy i co oglądamy najchętniej
Lavyrania
Tropiciel tematów
Tropiciel tematów
Posty: 58
Rejestracja: 2005-08-28, 23:15
Lokalizacja: obłęd

Muzyczna Komercja

Post autor: Lavyrania »

No właśnie. Co sądzicie o ludzich grających tylko dla pieniędzy? Ja spotkałam się kilkakrotnie z opnią, że to już nie jest prawdziwa muzyka :D. Ale jak dla mnie to są poprostu ludzie, którzy zaczeli robić to co lubią, a teraz dodatkowo ciągną z tego dodatkowo miliony co czyni z ich grania zawód taki sam jak Górnik, czy inna sekretarka. I szczerze powiedziawszy nie rozumiem, czemu niektórzy nie lubią "komercyjnych zespołów" :|
intraneus

Post autor: intraneus »

Kazdy muzyk, ktory robi to profesjonalnie, gra dla pieniedzy :)
Zuzupower

Post autor: Zuzupower »

No własnie :] zgadzam się z Wami zawsze jak komus np. mowie że słucham cradle of filth to słysze tylko "Zryta komercha" :D:D:D:D a mnie się podoba ^^
V.

Post autor: V. »

Chodzi o to, żeby grać i a przy okazji mieć z tego kasę, a nie żeby mieć z tego kasę, a przy okazji grać. Ja nie rozumiem ludzi którzy są fanami komercyjnych zespołów.
Lilith

Post autor: Lilith »

Dla niektórych osób nie jest ważne, co tak naprawdę słuchają, ważne jest tylko żeby to było modne, skoczne i dobrze się przy tym tańczyło :D A zespoły, którym zależy tylko na kasie wpisują się w ich gusta, stąd ta popularność.
intraneus

Post autor: intraneus »

A ja się ciesze, ze jest duzy wybor na rynku. Dla kazdego cos milego. Ktos lubi discopolo i ok. Ktos lubi kretki i tez ok. :)
Sa muzycy grajacy dla kasy i ok. Sa grajacy dla sztuki i tez ok :)
Awatar użytkownika
p1tbull
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 110
Rejestracja: 2005-08-28, 23:39
Lokalizacja: z pokoju

Post autor: p1tbull »

hmmm... Mowicie komercja wsumie i się zgadzam ze komercyjni muzycy to jest "tragedia" i zenada, ale jak się zastanowic i spojrzec na to z drugiej strony to tacy muzycy tez sa ludzmi i musza się utrzymac u trzymac swoje rodziny, zamiast pracowac jak wiekszosc ludzi oni w ten sposob zarabiaja wiec nie widze w tym nic zlego ze ktos chce zarobic pieniadze...
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

Wielka nagonka na komercje... ja tam nie wiem, zwisa mi to czy to, czego slucham jest komercyjne czy nie... mi chodzi o to, zeby mi się podobalo. A jak czerpia z tego kase - nie dziwie im się...
V.

Post autor: V. »

nie odczuwasz czasem, że wykonawca nie kocha ciebie (jako fana) tylko twój portfel?
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23
Lokalizacja: Kraina Latających Siekier
Komentarze: 7

Post autor: Spock »

Albo że robi cię w balona i cały "przekaz" to pic na wodę ?
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

A myslisz na tym, ze mi zalezy, zeby wykonawca mnie kochal? :wink:
V.

Post autor: V. »

Aż tak to może, rzeczywiście nie... Ale mnie zależy, żeby wykonawca nie miał mnie w d***e.
Ostatnio zmieniony 2006-03-13, 19:52 przez V., łącznie zmieniany 1 raz.
Dorregaray

Post autor: Dorregaray »

a zna Cie? Nie wiem jak Ty, ale ja tych, ktorych nie znam mam w d***e.... tak samo jak niektorych ktorych znam ;)
Ostatnio zmieniony 2006-03-13, 19:53 przez Dorregaray, łącznie zmieniany 1 raz.
Zuzupower

Post autor: Zuzupower »

No własnie :D mysle ze z tym kocaniem to duza przesada zwazywszy na to że o wiekszosci muzyków z moich ulubionych zespołów nigdy nie myslałam xD a tym bardziej oni o mnie xDDDD
V.

Post autor: V. »

Nie chodzi o Ciebie jako indywiduum, lecz o szacunek dla słuchacza. Bez odbiorcy nie ma nadawcy.

Wróć do „Książki, muzyka i filmy”