Kiedys jak bylem maly nic nie jadlem procz cukierkow a one energi nie daja zbyt duzo...moze wtedy uruchomilem szyszynke i rezerwowe zasilanie :D kto wie...ale po pewnym filmie nagle się odteowalem i po raz pierwszy zrobilem się glodny...
Ja osobiście nie lubię jeść... Mogę nie jeść przez kilka dni, ale później już wymiękam. Oczywiście, jak każdy, mam czasami (taaa, jasne) ochotę, na coś, co lubię. Ale bez snu człowiek chyba nie może żyć, nie?