Mieliście kiedyś kontakt z duchem?
-
Darnok
- Senior forum

- Posty: 3337
- Rejestracja: 2004-12-29, 11:25
-
cleric
- Senior forum

- Posty: 1875
- Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
-
Mawerick
- Senior forum

- Posty: 2070
- Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
Nie wiem czy mogą to być ataki astralne. Jest to oczywiście możliwe i prawdopodobne, jednak musiałby mieć bardzo potężnego wroga, a co do tego to raczej wątpię. Co do śmierci klincznej, to utrata pamięci jest dość częsta w takich przypadkach. A i powtarzalność tego doświadczenia jest dużo większa. To znaczy, że osoba raz przeszedłszy śmierć kliniczną jest niejako uważana za taką, która może ją przejść jeszcze raz. Wraz ze zwiększającą się ich ilością zwiększa się też częstotliwość. Jeśli chodzi o setki relacji tych, którzy przeżyli śmierć kliniczną to najczęściej powtarzany jest opis tunelu, na końcu z białym światłem. I tutaj mamy dwa podejścia albo religijne albo naukowe. Religijne, to oczywiście wizja tunelu wychodzącego do krainy zmarłych, najczęsciej nieba. Ludzie twierdzili bowiem, że widzieli zmarłych krewnych na jego końcu.
Naukowa wersja jest bardzo prosta. Powolne niedotlenienie gałek ocznych powoduje zawęrzanie się pola widzenia, aż w końcu pozostaje tylko jeden świetlisty punkt (najczęsciej światło padające na plamkę żółtą najdłużej odbiera sygnały świetlne). I dlatego powstaje wrażenie przebywania w tunelu. Jak się odnieść do wszystkich tych historii... Ja staram się rozważać ich prawdziwość. Te myślę, że są prawdopodobne.
Naukowa wersja jest bardzo prosta. Powolne niedotlenienie gałek ocznych powoduje zawęrzanie się pola widzenia, aż w końcu pozostaje tylko jeden świetlisty punkt (najczęsciej światło padające na plamkę żółtą najdłużej odbiera sygnały świetlne). I dlatego powstaje wrażenie przebywania w tunelu. Jak się odnieść do wszystkich tych historii... Ja staram się rozważać ich prawdziwość. Te myślę, że są prawdopodobne.
-
Koffee
- Senior forum

- Posty: 1160
- Rejestracja: 2006-06-14, 17:13
niby wyjasnienie łatwe, proste i przyjemne, ale jakoś wiele razy mdlałam z niedotlenienia, i owszem, zawężanie się pola widzenia jak najbardziej, ale to tylko chwila, i nie odniosłam nigdy wrażenia, że jestem w tunelu, szczerze mówić, nie odniosłam żadnego wrażenia oprócz czegoś w stylu jak mi łeb napier...la, o k...wa, przy...am o wanne... i jeszcze złamałam te ohzdną półeczke, w sumie dobrze...Mawerick pisze:Naukowa wersja jest bardzo prosta. Powolne niedotlenienie gałek ocznych powoduje zawęrzanie się pola widzenia, aż w końcu pozostaje tylko jeden świetlisty punkt (najczęsciej światło padające na plamkę żółtą najdłużej odbiera sygnały świetlne). I dlatego powstaje wrażenie przebywania w tunelu
nie sądze z reszta, żeby to była kwestia czasu w warunkach niedotlenienia, bo często zdarzaja mi się systuacje, gdzie zaczynam mdleć, ale po kilkunastu sekundach udaje mi się oddychac spokojnie i głęboko, i uczucie mdlenia mija - ok. kilkanaście sekund mialam zawężone pole widzenia, dokładnie mu się przyjrzałam, to nie był żaden tunel
-
cleric
- Senior forum

- Posty: 1875
- Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
-
Mawerick
- Senior forum

- Posty: 2070
- Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
jerzykr6, muszę Cię ostrzec, żębyś nie ulegał manii łapania duchów z kamerą, jeśli chodzi o dźwięki to już chyba lepsze. Ale i tak zawsze jest prawdopodobieństwo, że nagrane przez Ciebie dźwięki będą jedynie echami teo co dzieje się w tej chwili za Twoim oknem. A no i mam jeszcze pytanie. Dlaczego chcesz "złapać" ducha na kamerze czy na nagraniu?
-
cleric
- Senior forum

- Posty: 1875
- Rejestracja: 2006-07-29, 15:41