Fobie

[Schnappi]

Ja już mam dla Romana nawet nazwę naukową: Pseudohomo debilensis gigantis.

[Assassinio]

KONIEC OFFTOPU! tutaj się dyskutuje o fobiach a nie o ministach (niezależnie, jak glupi by nie byli ;D)

[Mawerick]

Geneza fobii? Jaka może być, czy istnieje coś takiego jak fobia wrodzona?

[Assassinio]

fobie chyba zawsze powstają z jakis przeżyć czy coś w tym stylu, o fobii wrodzonej jeszcze nie słyszałem, jedno jest pewne- każdą fobie da się wyleczyć.

[Schnappi]

Z powodu przeżyć....na National Geographic w programie o fobiach, był reportaż o kobiecie, która od urodzenia panicznie boi się krokodyli (przynajmniej ona twierdzi, że od urodzenia), mimo, że nie miała nigdy żadnego nieprzyjemnego czy przerażającego spotkania z nimi.
Strach jej był tak silny, że gdy chodziłą do szkoły, jej mama musiała zaklejać karteczkami zdjęcia aligatorów w książce od biologii.....a nigdy krokodyla żywego nawet nie widziała.....

[Assassinio]

no to jakby wierzyc w motyw reainkarnacji to moze w poprzednich wcieleniach cos z nimi miała nei tak

[Mawerick]

I właśnie ku temu bym się skłaniał. Ja słyszałem o kobitce co się panicznie bała ognia. Okazało się, że w poprzednim wcieleniu została spalona na stosie.

[Mawerick]

Zawsze mi się wydawało, że z opowieści i strasznienia to się fobie nie rodzą.

[Koffee]

Jeśli ktoś jest wstanie wypłukać zęby wodą, to nie ma hydrofobii, nieważne jaki wstręt to w nim wywołuje.

ty mówisz swoje, ja swoje

hydrofobia to nie lęk przed wodą, a jej piciem - dla mnie trzymanie jej w ustach, to jakby przedsmak picia jej - dawniej nie płukałam ust po umyciu zębów, tylko wycierałam (papierowym ręcznikiem, chusteczką, itp.) - potrafię się w pewnym stopniu (po długim czasie prób) przełamać i próbuję z fobią walczyć, ale to takie proste nie jest - za to kłopotliwe bardzo, szczególnie przy popijaniu leków, które należy popić wodą - czego nie robię, niestety

[Mawerick]

Zmuszać do nauki pływania, przez zamaczanie ich w wodzie na siłe.

wybacz, ale tu się nie zgodzę! Nie chciałem chodzić na basen, bałem się go, przez 2 miesiące. Ryczałem, kiedy miałem iśc na basen. 7 lat później odbierałem medal za wicemistrzostwo polski w pływaniu. Co do strasznienia, to się zgadzam. No i jeszcze z widzeniem rzeczy. Dzieci mają dużo większą percepcję. Odbierają więcej niż my. Czasem warto posłuchać co pokazują, albo co mówią.

[constantine]

Ja się boję pająków (to się chyba nazywa Arachnofobia), i mam lęk wysokości na szczęście wody się nie boję Ale na basen w życiu nie pójdę, jeszcze jakiegoś grzyba złapię

[Assassinio]

tutaj chyba kazdy ma lek wysokosci jak juz mowiłem ludzie mający fobijny lęk wysokości boja się nawet wejść na wyzsze bietra wierzowca, a jak juz ktos ich zmusi żeby weszli to idą przy ścianie (jak najdalej od okna)

[Caine]

tutaj chyba kazdy ma lek wysokosci

Poprostu wiekszosc sobie go wymysla ludzka psychika zdziala cuda...

[Mawerick]

Słyszałem kiedyś o wyjątkowym lęku wysokości. Człowiek miał tak silną fobię, że bał się stać na ziemii ( głupota przepętlona idiotyzmem) w obawie, że spadnie. Natura wyposażyła go w dość znaczny wzrost- 205 cm. Facet miał nieustający lęk. Podobno chodził na czworaka.

[Assassinio]

Assassinio napisał/a:
tutaj chyba kazdy ma lek wysokosci


Poprostu wiekszosc sobie go wymysla ludzka psychika zdziala cuda...

wiem, to co mówilem to była ironia, a głównym celem mojego przekazu było pokazanie im że wcale nie maja takiej fobii.

[constantine]

Niektórzy sobie wymyślają, ale ja to mam od zawsze najgorsza jest barierka nad przejściem do szatni... brr.. aż strach

[ Dodano: 09-11-2006, 07:52 ]

wcale nie maja takiej fobii.

Akurat zresztą jak chcesz, nie musimy tego nazywać fobią

[Koffee]

tutaj chyba kazdy ma lek wysokosci

ja nie ...

[Assassinio]

Assassinio napisał/a:
wcale nie maja takiej fobii.

Akurat zresztą jak chcesz, nie musimy tego nazywać fobią

nie wiem jak to z tym twoim lekiem, ja tylko mowie ze wielu ludzi twierdzi że ma takie problemy, tyle ze nawet nie wiedza jak taka fobia wyglada