Chupacabra
-
- Senior forum
- Posty: 2070
- Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
-
- Nowa Krew
- Posty: 22
- Rejestracja: 2006-10-28, 20:06
Popieram Cię, Mawerick. W USA wszystko jest możliwe. Może to jakiś udany/nieudany eksperyment, który zwiał z klatki? Ja myślę, że tak. W temacie Chupacabra (czy jakoś tam) zastrzelona podmieniono ją na psa. To się zgrywa:
W USA robią eksperyment, który zwiał i je owce. Farmer zabija chupacabrę i ją zabierają. Ktoś podmienił jej szkielet na psi, aby zataić prawdę jej pochodzenia.
Ładnie to pasuje, nie?
W USA robią eksperyment, który zwiał i je owce. Farmer zabija chupacabrę i ją zabierają. Ktoś podmienił jej szkielet na psi, aby zataić prawdę jej pochodzenia.
Ładnie to pasuje, nie?
-
- Senior forum
- Posty: 2070
- Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
-
- Senior forum
- Posty: 1142
- Rejestracja: 2006-03-20, 14:09
-
- Forumowy maniak
- Posty: 336
- Rejestracja: 2006-08-31, 19:31
-
- Senior forum
- Posty: 2070
- Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
-
- Forumowy maniak
- Posty: 336
- Rejestracja: 2006-08-31, 19:31
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: 2006-11-01, 23:51
Jeśli mogę wtrącić swoje pięć groszy... ( i tak wtrące
)
Eksperyment to raczej nie jest.. po pierwsze ..takie zwierze jak nasz kochany "kozi wampit" nie mógł tak po prostu zwiać z klatki..ulotnić się... Armia USA nie jest aż tak głupia...nadal wierze w ich możliwości...
Po drugie no raczej nikt by jej nie wypuścił.... na co komu kłopoty? przetrwanie w naturalnym środowisku , że to nieby miałby być taki test ... no w to to już naprawde wątpię... wypuszczałbyś na wolnośc wściekłego dobermana żeby sprawdzić jak sobie radzi w naturalnym środowisku?????
NIe wiem czy padały tu już teorie na temat kosmicznego pochodzenia Chupa.. wybaczcie mi nie czytałam wcześniejszych postów, a jest ich za dużo żebym mogła je ogarnąć... Moim zdaniem odpada... Dlaczego ? otóż ogólnie wszelkiego rodzaju badacze zjawisk paranormalnych mają brzydką tendencję do tłumaczenia wszystkiego UFO... a Obcy raczej jeśłi już ktoś w nich wierzy charakteryzują się bardziej finezyjnym działaniem niż nasz kochany Chupa...
I teraz moja teoria...albo niekoniecznie moja... nie wiem czy wpadłam na nią tylko ja czy ktoś więcej...
Otóż ogólnie gdzie pojawia się chubacabrawiadomo, wiadomo tez o tym ze wycina się coraz wiecej lasów, ginie coraz więcej gatunków zwierzat nieodwracalnie niszczy się ekosystemy. Co by było gdyby "kozi wampir" został pozbawiony naturalnej niszy ekologicznej... i znalazł sobie inne pożwyienie niż na przykład jakaś tam małpiatka która własnie wygineła...
Może on tam był od zawsze tylko teraz został zmuszony do wyjścia...
Taka sama sytuacja jak z wilkami.. pozbawione naturalnego pożywienia jakim były sarny i inne zwierzaki zaczęły wyjadac bydło hodowlane... na krowe łatwiej zaplować... Tak samo może być własnie z Chupa... a to ze nim nim nie wiedzieliśmy ...coż...świat jest jednak znacznie większy niżby się niektórym mogło wydawac...
Na pewno się ze mną nie będziecie zgadzać

Eksperyment to raczej nie jest.. po pierwsze ..takie zwierze jak nasz kochany "kozi wampit" nie mógł tak po prostu zwiać z klatki..ulotnić się... Armia USA nie jest aż tak głupia...nadal wierze w ich możliwości...
Po drugie no raczej nikt by jej nie wypuścił.... na co komu kłopoty? przetrwanie w naturalnym środowisku , że to nieby miałby być taki test ... no w to to już naprawde wątpię... wypuszczałbyś na wolnośc wściekłego dobermana żeby sprawdzić jak sobie radzi w naturalnym środowisku?????
NIe wiem czy padały tu już teorie na temat kosmicznego pochodzenia Chupa.. wybaczcie mi nie czytałam wcześniejszych postów, a jest ich za dużo żebym mogła je ogarnąć... Moim zdaniem odpada... Dlaczego ? otóż ogólnie wszelkiego rodzaju badacze zjawisk paranormalnych mają brzydką tendencję do tłumaczenia wszystkiego UFO... a Obcy raczej jeśłi już ktoś w nich wierzy charakteryzują się bardziej finezyjnym działaniem niż nasz kochany Chupa...
I teraz moja teoria...albo niekoniecznie moja... nie wiem czy wpadłam na nią tylko ja czy ktoś więcej...
Otóż ogólnie gdzie pojawia się chubacabrawiadomo, wiadomo tez o tym ze wycina się coraz wiecej lasów, ginie coraz więcej gatunków zwierzat nieodwracalnie niszczy się ekosystemy. Co by było gdyby "kozi wampir" został pozbawiony naturalnej niszy ekologicznej... i znalazł sobie inne pożwyienie niż na przykład jakaś tam małpiatka która własnie wygineła...
Może on tam był od zawsze tylko teraz został zmuszony do wyjścia...
Taka sama sytuacja jak z wilkami.. pozbawione naturalnego pożywienia jakim były sarny i inne zwierzaki zaczęły wyjadac bydło hodowlane... na krowe łatwiej zaplować... Tak samo może być własnie z Chupa... a to ze nim nim nie wiedzieliśmy ...coż...świat jest jednak znacznie większy niżby się niektórym mogło wydawac...

Na pewno się ze mną nie będziecie zgadzać

-
- Senior forum
- Posty: 2070
- Rejestracja: 2006-08-29, 18:32
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: 2006-11-01, 23:51
hmmmm... dzięki
ogólnie powiedzmy że sama dostrzegam jej słabe strony...
A i zapomniałam o jescze jednym pomyśle który zrodził się gdzies tam w trakcie jednego z długich zimowych wieczorów... Może Chupa to jakiś mutant, wiece składnowanie odpadów radioaktywnych i tak dalej... Codziennie na naszej planecie ginie bezpowrotnie kilka gatunków zwierząt i roślin a natura nie zznosi prózni, coś musi ją wypełnić... i tak na dobrą sprawę nie wiemy ile gatunków zwierząt powstaje dzięki naszej głupocie... Przykład .. normalne gryzonie gdzieś z pustyni w Ameryce środkowej podajże ... okazało się że poddane promieniowaniu zaczęły zachowywać się jak wilki..to znaczy polować w stadach oraz żywić się tylko i wyłącznie mięsem.... Zabijcie mnei ale nie pamiętam jak one się nazywają...

A i zapomniałam o jescze jednym pomyśle który zrodził się gdzies tam w trakcie jednego z długich zimowych wieczorów... Może Chupa to jakiś mutant, wiece składnowanie odpadów radioaktywnych i tak dalej... Codziennie na naszej planecie ginie bezpowrotnie kilka gatunków zwierząt i roślin a natura nie zznosi prózni, coś musi ją wypełnić... i tak na dobrą sprawę nie wiemy ile gatunków zwierząt powstaje dzięki naszej głupocie... Przykład .. normalne gryzonie gdzieś z pustyni w Ameryce środkowej podajże ... okazało się że poddane promieniowaniu zaczęły zachowywać się jak wilki..to znaczy polować w stadach oraz żywić się tylko i wyłącznie mięsem.... Zabijcie mnei ale nie pamiętam jak one się nazywają...

-
- Senior forum
- Posty: 1875
- Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: 2006-11-01, 23:51
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 121
- Rejestracja: 2006-09-06, 22:10
Jak dla mnie też chupacabra jest raczej istotą powstałą w naturze.....ale Dead_but_mad, często o tym wieczorami rozmyślam...
...i przyszła mi do głowy taka teoria:
Pierwotną formą chupacabry był jakiś nieznany, stojący bardzo wysoko na drabinie ewolucyjnej ssak....być może przestawiciel jakiejś lini, która wyodrębniłą się z naczelnych...żyły one w głębi dżungli....tam (na Puerto Rico) rzeczywiście były labolatoria...może odpady z nich były składowane na terenie występowania tego nieznanego nauce gatunku...odpady zanieczyszczyły środowisko, być może wniknęły do wód.....
Może chupacabra, która dzisiaj robi tyle chałasu, to wynik właśnie takiego zbiegu okoliczności...............


Pierwotną formą chupacabry był jakiś nieznany, stojący bardzo wysoko na drabinie ewolucyjnej ssak....być może przestawiciel jakiejś lini, która wyodrębniłą się z naczelnych...żyły one w głębi dżungli....tam (na Puerto Rico) rzeczywiście były labolatoria...może odpady z nich były składowane na terenie występowania tego nieznanego nauce gatunku...odpady zanieczyszczyły środowisko, być może wniknęły do wód.....
Może chupacabra, która dzisiaj robi tyle chałasu, to wynik właśnie takiego zbiegu okoliczności...............


Ostatnio zmieniony 2006-11-02, 15:54 przez Schnappi, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Nowa Krew
- Posty: 22
- Rejestracja: 2006-10-28, 20:06
Assassinio pisze:nie łatwo zwiać z wojskowego obiektu rządowego usa.
Słuchajcie... Może USA robiło jakieś badania genetyczne. Np. "Eksperyment "Chupacabra" przekroczył nasze przewidywania. stał się bardzo silnym i odpornym stworzeniem. Nie mogliśmy go zatrzymać... Był za silny..."Dead_but_mad pisze:nie mógł tak po prostu zwiać z klatki..ulotnić się... Armia USA nie jest aż tak głupia...nadal wierze w ich możliwości...
Po drugie no raczej nikt by jej nie wypuścił.... na co komu kłopoty?
Może o to chodzi? Ja myślę, że tak i sorry, że nie napiszłem tego w poprzednip poscie.
PS. Nie skopiowałem tego w cudzysłowiu, tylko dla przykładu to napisałem.
-
- Senior forum
- Posty: 1142
- Rejestracja: 2006-03-20, 14:09
-
- Senior forum
- Posty: 1875
- Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 121
- Rejestracja: 2006-09-06, 22:10
Myślę, że gadem to na pewno nie jest. Gady jasne, GŁUPIE W ŻADNYM WYPADKU NIE SĄ, ale mimo wszystko chupa jest wg mnie za inteligentna, jak na gada. Wszystko inne też wskazuje na ssaka: dwunożna postawa, kształt głowy, który wskazuje raczej na duży mózg, ogólnie małpio - kangurzy wygląd, o sierści już nie mówiąc...a wielu świadków twierdzi, że włosy miała.



-
- Senior forum
- Posty: 1875
- Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 121
- Rejestracja: 2006-09-06, 22:10
Mówiąc, że ma kangurzy wygląd, miałem na myśli nogi. A nietoperze przecież latają. No, dinozaury chodziły na 2 nogach, ale to była inna sprawa, dinozaury to w końcu gady naczelne.
Mało prawdopodobne wg mnie, by na 2 nogach poruszł się gad nie - naczelny....a chupa miałaby być potomkiem dinozaurów...
...nie wydaje mi się...wtedy prawie na pewno byłaby opierzona, bo przecież ostatnie, najlepiej rozwinięte teropody, a chyba tylko takie mogły by dać początek chupie, miały pióra....




-
- Nowicjusz
- Posty: 29
- Rejestracja: 2006-11-01, 23:51
Na pewno nie jest tworem wojska nie zrodził się w Lab... po co komu takie zwierzątko... Jest tworem Matki Natury czy w 100% można by się zastanowić... ale ogólnie rzecz biorąc człowiek miał tu bardzo mały wpływ jeśli nie znikomy...
A zastanawialiście się co może jeszcze wychybnać z niezbadanych obszarów dzungli
?
A zastanawialiście się co może jeszcze wychybnać z niezbadanych obszarów dzungli
