Bigfoot, Yeti, Chupacabra i inne zwierzęta, które istnieją wg rozmaitych podań, legend i relacji świadków, a których istnienie aktualnie odrzuca współczesna zoologia
Mawerick pisze:Jestem biotechnologiem, jeszcze w ałej karierze nie zdażyło mi się, żeby w jednej komoe spotkać dwie podwójne helisy, rośliny i człowieka. Nie jest to możliwe głównie z tego powodu, iż cząsteczki DNA łączą się ze sobą. Można wykonać prosty eksperyment, który to udowodni. Weźmy jedną helisę od zwierzęcia i jedną od rośliny, przebudują się obydwie, tak, by zgodnie z zasadą komplementarności stworzyć jedno DNA. Tak więc jedyną możliwością było to, że próbka była zanieczyszczona.
o fachowiec fajnie
to dobrze, że moje głupie pomysły dementujesz
Raziel pisze:Nie wiem czy to było już omawiane , ale co myślicie o teori że chupa miałby być eksperymentem rządowym USA ??
Raziel pisze:A i zachowały się jakieś zapiski z przed parudziesiąt lat mówiące o stworzeniach podobnych do Chupacabry ?
Z Puerto Rico i z obszarów Ameryki Łacińskiej takowych zapisków nie ma.
Jeśli juz mamy szukać zapisków o tajemniczych istotach to w Ameryce Poł.(bodajże Chile), są to zapiski za czasów Majów/Azteków, ale te zapiski bardziej pasują do kosmitów, a nie do chupy.
Zresztą NOL-e to nie moja działka .
Chyba w 2004 na pomorzu coś dziwnego wyginało stalowe klatki i zjadało kurczaki, kaczki i inne zwierzęta. Na początku myślałem że to ludzie, ale każdy przeciął by kłódkę niż męczył się z wyginaniem klatek.
[ Dodano: 19-09-2006, 20:55 ]
Na necie pisali że to polska chupacabra
Pomórnik jest istotą, o której podania, pochodzącą jeszcze z czasów, kiedy na ziemiach dzisiejszych wschodnich regionów polski nie było chrześcijaństwa. Cech podobnych do chupacabry jest tak wiele, że właściwie możnaby powiedzieć, że jest to ta sama istota.
Mawerick pisze:nikt tego nie powiedział, że pomórnik i chupacabra to to samo, zauważyłem, że mają wiele cech wspólnych. Tyle.
Mawerick pisze:Pomórnik jest istotą, o której podania, pochodzącą jeszcze z czasów, kiedy na ziemiach dzisiejszych wschodnich regionów polski nie było chrześcijaństwa.
No mają dużo cech wspólnych ale Chupacabra pojawiła się w Puerto Rico w kilka dni po rzekomej katastrofie ufo, a pomórnik był widywany od dawana na tamtych terenach.
Z tego co wiem, to już z okresu młodej polski są zapisy o takiej istocie, która zabijała trzodę wysysając jej krew, lub pozbawiając wnętrzności. Czyli okres byłyby to lata 20 poprzedniego wieku.