Nauka/Filozofia/Magia nierozerwalne elementy rzeczywistości

[Solmyr]

Tak wszystko się dynamicznie zmienia ale suma energi w układzie jest stała. Wszyscy nie mogą być derektorami o to mi chodzi.

Zresztą o tym mówi teoria chaosu deterministycznego . Magia wcale nie poada za daleko od nauki i filozofi.

[Fenikt]

Solmyr - oczywiscie ze nie, w koncu kiedys nadejdzie moment kiedy oba stana się jednym. Przynajmniej ja w to wierze. Przeciez sa badania, jest psychometria, jest sobie taka np. teoria prozni (o ktorej napisze w najblizszym czasie na forum).

[Mawerick]

stana się jednym

, moim zdaniem jest to niemal pewne. Poszedłbym nawet dalej, Nauka, filozofia i magia są ze soba ściśle związane, mają wiele cech które mogłyby świadczyć o wspólnym pochodzeniu tych przedmiotów. A jak wiadomo często jest tak, ze najpierw coś się rozgałęzia, a potem łączy.

[Solmyr]

Ależ oczywiście że są jednym to nie ulega wątpliwości.

Jesli chodzi o torie próżni nie podwarza ona prawa zachowania energi w układzie.

[Fenikt]

To mniej wiecej mialem na mysli Zobrazowalbym to ladnie na szkicu, ale mysle ze kazdy jest sobie w stanie wyobrazic cos takiego:

WSZYSTKO - tak to nazwalem bo nie znalazlem lepszego slowa

NAUKA|FILOZOFIA|MAGIA -etap II mysle ze czasy terazniejsze

NAUKA||||||FILOZOFIA|||||||MAGIA - nazwijmy to etapem I (wszystkie podmioty sa na jednym poziomie!)

[Solmyr]

Ależ Fentiku Nauka i Filozofia są już na jednu poziomie teraz tylko jeszcze maga powoli zaczyna być tarktowana serio. Może powinno się to nazywać jako całość nauka o Absolucie .
Bo jeszcze narzie co jest złe uczymy się osobno wszystkiego a szkoda bo przeciez fizyka dała w obecnych czasch podwaliny do pieknych myśli filozoficznych. Np Chaos to wielki porządek.

[Mawerick]

nauka o Absolucie

, jest to dobry pomysł. Od czegoś wszak trzeba zacząć. Kieyś magię traktowano bardziej serio niż dziś, jednak, co da się zauważyć, coraz więcej ludzi zaczyna ją traktować jako kolejną naukę. (co mnie niewątpliwie cieszy).

[Fenikt]

Ja zaznaczylem ze sa na rownym poziomie, ale nie sa jeszcze jednym,. Filozofia to w dalszym ciagu tylko teorie, ktorych nie da się udowodnic, nie mozna nigdy byc nich pewnym (nie biore pod uwage filozofii w sensie stylu,sposobu zycia)

[Mawerick]

ktorych nie da się udowodnic

Być może właśnie sposobem na udowodnienie pewnych teorii jest użycie nauki i magii jednocześnie (tego chyba jeszcze nikt nie prubował) ?

[Fenikt]

No wlasnie o to przeciez się rozchodzi zeby osobne teraz dziedziny staly się jedna wieksza, w ktorej bedzie się wykorzystywac wiedze i osiagniecia wszystkich trzech

[Solmyr]

Czy ja wiem same teorie o super strunach o istnieniu tylu różnuch kwarków (dziwne, powabne, górne, dolne) to nawet dla fizyków jest magia. Fizyka jako nauka szuka natchnienia wszędzie bo stoi na takim progu gdzie w parawach fizycznych obecnych nie ma odpowiedzi.

[Fenikt]

Heh - wiadomo, w koncu tworcy fizyki kwantowej (czy raczej odkrywcy/odkrywca - nie wiem dokladnie) podobno sami do konca nie potrafia zrozumiec swojej teorii. Fizyka staje się coraz bardziej abstrakcyjna, a pojecia coraz trudniejsze do wytlumaczenia.

[Mawerick]

szuka natchnienia

moim zdanem nie ma narzędzi, aby te odpowiedzi uzyskać. Teraz postęp techniczny musi dojśc do momętu, w którym jest fizyka. Potem znów rozpocznie się tworzenie nowych praw i wzorów.

[Solmyr]

Bardzo słusznie twierdzisz. Na wykładzie o Eisteine koles powiedział.
Albo nasze prawa sa błednie sormułowane i tycza się tylko układu na którym były formułowane albo cała fizyka nadaje się do śmietnika.
Fizycy o tym wiedzą .

[Mawerick]

Fizycy o tym wiedzą

, jestem biotechnologiem, nie fizykiem, ale wszystko oparte jest teraz na tym, aby dojść techniką do punktu w którym jest fizyka.

[Solmyr]

No patrz ja bede studiował Chemie na PW. Poprostu byłem na wykładzie z okazji festiwalu nauki warto posłuchać tam ludzie nauki sa dla siebie bardzo krytyczni a tamten koleś az śmiał się tych kwarków.

Fizyka przypomina worek wkaładmy do niego teorie i mieszamy w nadzeji że wyciagniemy jedną. Słowa prcesora z WATU.

[Fenikt]

Mawerick jeszcze nie jestes :P:P

Proponuje zakonczyc dyskusje albo przeinesc ja do osbnego tematu bo to juz kompletnie nie ma nic wspolnego z hermetyzmem, tak wiec nastepne posty w osobnym temacie

[Mawerick]

No cóż, wydzieliłem więc ten nasz wątek i włozyłem go w miejsce dla niego chyba najodpowiedniejsze.