Dziwne zdarzenie w czasie snu i rana następnego dnia

[Ivellios]

Od jakiegoś czasu nurtuje mnie jedna rzecz... opowiem po kolei. Trochę dalej jak tydzień temu rozmawiałem ze znajomą, ona mi opowiedziała taką historię:

Miała sen, w tym śnie nagle, nie wiadomo dlaczego poczuła ból (nie pamiętam czy mówiła coś o krwi czy że ją ktoś gonił... po prostu poczuła ból). No i niby nic, rano się obudziła, zjadła śniadanie itp itd, jednakże w pewnym momencie zauważyła rane na nodze Opisała ją jako "wydłużoną, zabliźnioną ranę".

Zastanawiam się teraz, co jej się mogło przydarzyć... w chwili, jak mi to mówiła, miała tą ranę już od kilku dni

Jak myślicie, co to mogło być

W kosmitów nie za bardzo chce mi się wierzyć...

[ArturVonFornal]

Hmm... a czy istniała możliwość żeby zraniła się o jakieś przedmioty czy jakieś wystające elementy w otoczeniu łóżka?

A jak ktoś chce posłuchać dziwnej teorii to proszę bardzo. Sen był tak sugestywny że umysł sam jakby kazał okaleczyć się, tak często tłumaczy się stygmaty, człowiek wierzy tak mocno w to iż się pojawią że powstają w rzeczywistości... czy coś w tym guście.

No i oczywiście można pójść na łatwiznę w teoriach i powiedzieć że to byli kosmici Jak już pisałem kiedyś, kosmitami da się wytłumaczyć wszystko...

[Ivellios]

Jak mi napisała, wokół jej łóżka nie ma żadnych ostrych przedmiotów, jak również samym łóżkiem raczej trudno się skaleczyc z uwagi na brak kanciastych elementów.

[_Nameless_]

Może lunatykowała i się pocieła ?

[Mekto]

Albo odwiedził ją wampir

Hunter: Dobre, dobre

[Ivellios]

Poza tym Ivellios chyba ostatnio dałeś artykuł na podobny temat - chyba się zwał "Niewidzalne kły" albo jakoś tak.
Nieznane są możliwości mózgu i duszy - nie wiadomo na co nas stać, wystarczy wspomnieć tylko o tym co wyprawiają derwisze - aż trudno w to uwierzyć.

Tak, dokładnie. Gdyby ktoś nie miał okazji przeczytać jeszcze tego artykułu - nadmienię, iż chodziło w nim o dziewczynę, której "coś" wbijało zęby w ciało i to na oczach trzymających ją ludzi.

[sasquatch89]

Ja mam jakieś ślady jakby po żyletkach ale nie czuję bólu i mam je od kilkunastu miesięcy.Co to może być?

[ Dodano: 18-09-2006, 19:40 ]
Oczywiście sam się nie tnę, chyba że coś nie wyjdzie podczas porannego golenia;p

[Raziel]

Też tak mam. Tylko że zazwyczaj się gdzieś drapniesz [nawet tego nie poczujesz] i później zostaje blizna.

[Darnok]

a mam jakieś ślady jakby po żyletkach ale nie czuję bólu i mam je od kilkunastu miesięcy.Co to może być?

Szybko rośniesz, albo przybierasz na wadze. Skóra pęka, ponieważ nie nadąża z rozciąganiem. Te rany są podskórne tzn. są czerwone krechy, ale skóra dalej jest?

[sasquatch89]

Dobrze skończmy ten temat bo niedługo ktoś powie że się samookaleczam albo coś.

[Koffee]

masz rozstępy często robią nie na plecach, ale gdzie indziej też, jak się ma mało elastyczną skóre

początkowo są zaczerwienione, a potem robią się białe

[Enlil]

Rozstępy to zupełnie co innego, nie wyglają jak rana ale jak cienki pasek skóry w miejscu gdzie się ona "naciągnęła". Na placach nie powinny właściwie powstawać, chyba, że przy znaczje otyłości. Najczęściej występuja na brzuchu(np u kobiet w ciąży) na ramionach(typowe u trenujących na siłowni) lub na udach - też przy otyłości. Najczęściej pojawiają się u osób o bardzo jasnej karnacji, przez długi czas sa lekko czerwone a po pewnym czasie stają się rózowo białe. Teoretycznie nie da się ich pozbyć, chyba że operacyjnie lub laserem, mozna je lekko podleczyc kremem antycelulitisowym(ponoć najlepszy jest Miraculum - przynajmniej tak mówi lekarz).

Podczas snu można skaleczyć się na wiele sposobów - zadrasnąć własnym paznokciem(najczęściej kobiety tak mają...) lub skaleczyć o coś ostrego na łóżku typu ostra krawedź guzika od kołdry/poduszki.

[ArturVonFornal]

Na placach nie powinny właściwie powstawać, chyba, że przy znaczje otyłości.

Owszem na plecach powstają i to bez żadnej otyłości. Dowód – ja W ciągu ostatnich dwóch lat urosłem ze 170 do 187cm, skóra nie nadązyła i teraz mam takie trzy poziome paski w dole pleców.

[Enlil]

Mówiąc "na plecach" miałem na mysli okolice karku i łopatek.

[ArturVonFornal]

A, no to tak, chociaż osobiście takie okolice szyi to barkami nazwałbym czy coś

[Koffee]

nie wyglają jak rana

no nie, wyglądają jak blizna

Teoretycznie nie da się ich pozbyć, chyba że operacyjnie

podobno jakimś wyciągiem z macicy perłowej się da... ale też nie całkiem

Na placach nie powinny właściwie powstawać, chyba, że przy znaczje otyłości.

co Ty, od rośnięcia

Mówiąc "na plecach" miałem na mysli okolice karku i łopatek.

też się robią, chociaż na dole pleców faktycznie częściej

[sasquatch89]

Możliwe że od rośnięcia bo w ty tym roku urosłem już o 5 cm