Biblia
Biblia wbrew pozorom to Księga wielkiej mądrości. Niegdyś dużo czytałęm Bibli i na podstawie niej tworzyłem własny system filozoficzny( z czego w konsekwencji powstała egregora :P ).
Hmm...chyba wrócę do czytania nowego testamentu, pozytywnie nastraja. Dziw mnie bierze, że mi nie przyszło do głowy, żeby w temacie książka napisać o Biblii. Cóz...dzięki Watislav za przypomnienie :roll:
Hmm...chyba wrócę do czytania nowego testamentu, pozytywnie nastraja. Dziw mnie bierze, że mi nie przyszło do głowy, żeby w temacie książka napisać o Biblii. Cóz...dzięki Watislav za przypomnienie :roll:
Wiesz...ja nie przepadam za ST ze względu na jego uwielbienie dla Jahwe. Nigdy się nie mogłem pogodzić z tym, że Bóg starotestamentowy wyznaje zasadę "oko za oko, ząb za ząb. Za tu już w nowym testamencie spotkać można zupełnie inne podejście, które mówi:
Kochaj bliźniego swego jak siebie samego. Dobra kończę, bo off topic się zrobi... :P
Kochaj bliźniego swego jak siebie samego. Dobra kończę, bo off topic się zrobi... :P
Biblia
Piszcie tutaj o swoich refleksjach, odczuciach i wszytkim co związane z Biblią :)
[ Dodano: 2005-07-22, 16:55 ]
kurde, wszystkie posty się pomieszały!!! :evil:
[ Dodano: 2005-07-22, 16:55 ]
kurde, wszystkie posty się pomieszały!!! :evil:
Nie do konca... chyba wiem, o co chodzi Watislavowi. widzisz Skóra... to, ze Jezusz mial cielesna "powloke", nie zmienia faktu, ze byl idealista. tzn. jego postepowanie bylo idealne, dzieki czemu, moze sluzyc za przyklad do nasladawania. Bog starotestametowy, po mimo, ze siadzal "tam, w gorze", pod wzgledem osobowosciowym, mentalnym, nie wiele roznil się od "pana-wladcy", a pewnie i nie wiele roznil się od przecietnego czlowieka...Skóra 66 pisze:Więc chyba to Jezus był bardziej "ludzki"---> Nieprawdaż?
Bog ojciec jest surowym, zacz sprawiedliwym sedzia. panem i wladca. skorym do gniewu w obliczu ewidentnego nieposluszenstwa. czasami się lituje, wybacza grzechy swoim bladzacym dziecia. jest sklonny do refleksji, a nawet ukladow i przymierzy. w sumie, to tez i przeprasza... (wg mnie) - tecza - znak dany przez boga po potopie - obietnica, ze juz nigdy na ziemie nie zesle tak wielkiej (globalnej) powodzi....
Jezus Chrystus jest idealny. podczas swojej pielgrzymki po ziemi, nie zgrzeszyl ani raz... no oki, teolodzy zazucaja mu tylko jeden grzech... na krzyzu Jezus powiedzial "boze moj boze czemus mnie opuscil..." - jak grzech zwatpienia, utrate wiary. a to, ze Chrystus mial ludzkie cialo, to niczego nie zmienia... byl idealem, a to go w pewnym sensie "odczlowiecza". oczywiscie, to wszystko po to, zebysmy mieli co nasladowac...
Biblia jest fajna. swego czasu baardzo duza jej czytalam. teraz ju nie, bo mi się zgubila . poza tym to ksiazka uniwersalna. podrecznik zycia. poradnik dla strapionych. ksiazka fantasy, dla tych co nie wierza... po prostu... jest w niej wszystko - dla kazdego cos milego
Pięknie powiedziane Kura, właśnie o to mi chodziło .
[ Dodano: 2005-07-23, 11:49 ]
Jeśli chodzi o Jezusa, to jest to postać którą bardzo trudno naśladować, właśnie z powodu absolutnej miłości. Niemożliwe jest to dla zwykłego człowieka a nawet święci mają z tym problemy.
Tak przy okazji, zauważyliście podobieństwo między ukrzyżowaniem Jezusa, a powieszeniem Odyna na Drzewie Życia?
[ Dodano: 2005-07-23, 11:49 ]
Jeśli chodzi o Jezusa, to jest to postać którą bardzo trudno naśladować, właśnie z powodu absolutnej miłości. Niemożliwe jest to dla zwykłego człowieka a nawet święci mają z tym problemy.
Tak przy okazji, zauważyliście podobieństwo między ukrzyżowaniem Jezusa, a powieszeniem Odyna na Drzewie Życia?
Mhm...Nie spotkałem się jeszcze z takim stwierdzeniem, że Jezus Chrystus nauczał Huny.Villemo pisze:bo nauczał Huny.Kura pisze:Jezus Chrystus jest idealny.
zawoalowaną wiedze tajemną przekazywał apostołom, ale w taki sposób by nikt tego nie zrozumiał, tylko oni, kahuni zbudowali swoją magie na bazie Starego Testamentu, oni wiedzieli jak należy to czytać
ale kościół albo nie zrozumiał o co chodzi albo (co bardziej prawdopodobne) nie chciał wyjawić ludziom prawdy i zaczął zatruwać umysły swych wiernych tymi calymi modliwtami, niemodlitwami... to jest chore, a świat mógłby być zdrowy, czysty i dobry.
A z tą zawoalowaną wiedzą tajemną to ja bym nie przsadzał. Wydaje mi się, że Chrystus nauczał Miłości i Wiary. Te dwa aspekty ludzkich wartości miały przyczynić się do zbawienia duszy. Prawdziwy Chrześcijanin powinien "zachowywać" się jak dziecko względem Jezusa, tz. mieć silną wiarę nawet w cuda i manifestować miłość przez samego siebie. W końcu jest napisane: Kto wierzy we mnie wejdzie do Królestwa Niebieskiego
...być może przypowieśći zawierają jakąś wiedzę tajemną... :roll:
Pszyszedłem tu zwabiony pogadanką o szatanie ale niestety
Ale co tam i tak jest ciekawie. Grzeszycie oj grzeszycie.
Ciekawie mnie to czy jezus naprawdę był jego synem czy prorokiem ktuy to sobie poprostu wmówił. Zawsze jak myśle o chrześciaństwie myśle w kategori jak człowiek kreuje sobie boga. Czy to złe myślenie
Ale co tam i tak jest ciekawie. Grzeszycie oj grzeszycie.
Ciekawie mnie to czy jezus naprawdę był jego synem czy prorokiem ktuy to sobie poprostu wmówił. Zawsze jak myśle o chrześciaństwie myśle w kategori jak człowiek kreuje sobie boga. Czy to złe myślenie
Hehe, no ja w zasadzie też , bo sama tego za dobrze nie wiem... ale poszukam, postaram się dotrzec do tych źródeł, z których dowiedzialam się o tym pierwszy raz i jak mi się uda , to na pewno kilka słów o tym napiszeSolmyr pisze:ale wysłucham z ciekawością czemu nie.
Generalnie nie lubie się wypowiadać w sprawach religii chrześcijańskiej i uważam , że wrecz nie powinnam, bo , az wstyd się przyznac, ale wiem o niej naprawde malo , mimo iz wychowywana bylam "w rodzinie katolickiej" ... Dużo bardziej interesuja mnie i odpowiadaja mi religie wschodu , dlatego do tej pory tylko przypatrywałam się temu tematowi z boku ale jak tylko się czegos wiecej dowiem , to z pewnoscia napisze
Dobra, po kolei:
1. Pogadanka o Szatanie MOŻE być prowadzona tutaj, jeśli ją zaczniesz. Proponował bym jednak najpierw zakończyć dotychczasową dyskusję.
2. Czy można zgrzeszyć przez dociekliwość (w końcu wszyscy dyskutujemy aby zaspokoić ciekawość)? Śmiem wątpić.
3. Wiele osób ciekawi prawdziwość Boskości Jezusa. Ja sam uważam (jeśli kogoś tym obraże to przepraszam), że był zwykłym człowiekiem, który trafił w odpowiedni czas (opresje Żydów) i w odpowiednie miejsce (opresje Żydów w Rzymie) i po prostu to wykorzystał. Kiedy miał już jako takie oparcie w swoich ludziach, mógł powiedzieć co chciał i stąd wzięła się "Boskość" Maryji itd.(Jeszcze raz przepraszam).
4. Co do kreowania Bogów przez człowieka, to jest to dobre myślenie, tylko nie dla Chrześcijanina . Ja sam uważam, że to człowiek kreuje sobie Bogów, a nie odwrotnie.
5. Owszem, co by nie mówić, Jezus, podobnie jak Mojżesz dali podwaliny nowym religią, lecz nie jest to powód, żeby wystawiać ich na piedestale.
6. Religia Chrześcijańska nie jest zła, w końcu Jezus propagował miłość, lecz jest naiwna. Gdzie to Jezusa zaprowadziło? Na krzyż.
7. Maeveen ja kocham dyskusje na temat każdej religii i z chęcią wysłucham twojego zdania (tak samo jak każdego innego ).
1. Pogadanka o Szatanie MOŻE być prowadzona tutaj, jeśli ją zaczniesz. Proponował bym jednak najpierw zakończyć dotychczasową dyskusję.
2. Czy można zgrzeszyć przez dociekliwość (w końcu wszyscy dyskutujemy aby zaspokoić ciekawość)? Śmiem wątpić.
3. Wiele osób ciekawi prawdziwość Boskości Jezusa. Ja sam uważam (jeśli kogoś tym obraże to przepraszam), że był zwykłym człowiekiem, który trafił w odpowiedni czas (opresje Żydów) i w odpowiednie miejsce (opresje Żydów w Rzymie) i po prostu to wykorzystał. Kiedy miał już jako takie oparcie w swoich ludziach, mógł powiedzieć co chciał i stąd wzięła się "Boskość" Maryji itd.(Jeszcze raz przepraszam).
4. Co do kreowania Bogów przez człowieka, to jest to dobre myślenie, tylko nie dla Chrześcijanina . Ja sam uważam, że to człowiek kreuje sobie Bogów, a nie odwrotnie.
5. Owszem, co by nie mówić, Jezus, podobnie jak Mojżesz dali podwaliny nowym religią, lecz nie jest to powód, żeby wystawiać ich na piedestale.
6. Religia Chrześcijańska nie jest zła, w końcu Jezus propagował miłość, lecz jest naiwna. Gdzie to Jezusa zaprowadziło? Na krzyż.
7. Maeveen ja kocham dyskusje na temat każdej religii i z chęcią wysłucham twojego zdania (tak samo jak każdego innego ).
Załóż konto lub zaloguj się, aby dołączyć do dyskusji
Aby wysłać odpowiedź, musisz być zarejestrowanym użytkownikiem
Załóż konto
Nie masz konta? Zarejestruj się, aby dołączyć do naszej społeczności
Członkowie forum mogą zakładać tematy i śledzić odpowiedzi
Jest to bezpłatne i zajmuje tylko minutę