dlaczego tylko bzdur? zapisujesz w niej coś, co będziesz robił i co będzie miało jakiś ponadnaturalny charakter, i czekasz na efekty... gdzie tu jakieś bzdury? owszem, każdy efekt jest kwestią przypadku, ale chodzi właśnie o to, żeby ten przypadek był po Twojej myśli, zgodnie z rytuałem, który służy wzmocnieniu wiary, wprowadzeniu się w trans, lepszej afirmacji i tworzeniu czegoś w rodzaju sigila
nikifor nieobraz się ale mysle ze te 3 uzasadnienia które podales wcale nie mówia o tym ze jestes lub moglbys byc wampirem
oo inaczej by to brzmialo gdybys napisal ze piles albo czujesz pociag do czyjejs krwi :p
Ivellios pisze:No właśnie, czy spotkaliście się kiedyś z wampirem lub kimś, kto w jakimś sensie przypominał wampira
I drugie pytanie - czy zauważyliście kiedyś u siebie jakieś skłonności wampiryczne (gryzienie, pociąg do krwi itp itd)
Jezeli wolno chetnie wlacze się w ta despute...
Ivelliosie zadales dosc ciekawe pytanie...wlasciwie pytania - twa ciekawosc przykula ma uwage i chetnie ci na te pytania ze swego ramienia odpowiem tym samym kierujac swoj niski uklon w strone wszystkich tu zgromadzonych na znak przywitania się ze zgromadzonymi...
Obecnie zamieszkuje rejony Łodzi w samych tych rejonach zbyt wielu spotkac nie mozna w samej Łodzi za to spotkalem 3 a w Warszawie gdzie liczylem na wieksza ilosc jedynie 5-cioro co dowodzi prastarej zasadzie - wszedzie dobrze ale w blasku cienia najlepiej,skad wiem iz to byly wlasnie One ? Coz wbrew pzorom vampira mozna poznac po szeregu zachowan takim chociazby jak chod - chadzaja troche inaczej od zwyklych ludzi (ciezko to wytlumaczyc slowami) innym czynnikiem jest chociazby sposob gojenia ran czy lekko sniada cera (chodz w nie kazdym przypadku),uzembienie ? normalne chodz spotkalem się raz z przypadkiem zalotniego usmiechu ze strony kobiety po uzembieniu jakie dane mi bylo widziec i po oczach (o tym za chwile) domyslilem się kim jest - oczy dokladnie po nich mozna poznac jednego z aniolow nocy - nie wyrazaja nic...zupelnie nic nawet kiedy się usmiecha - oczy pozostaja jakby nie obecne...puste...choc sam vampir dusze posiada i mimo iz jest przekleta to jednak oczy jak to powiadaja sa zwierciadlem kazdej duszy i to wlasnie po owym spojrzeniu w nie mozna kogos takowego poznac - jezeli chodzi o ubior no coz to juz chyba w kwesti upodoban - kazdy lubi się ubierac inaczej i wcale nie jest ich jedyna domena czern - chodz najczestrza to jednak nie jedyna...
Odnosnie drugiego pytania...jak najbardziej tak...z czego to wynika - pozostanie poki co mym wlasnym sekretem
No widze ze ktos ma podobne zainteresowania jak ja... Wampiry fakyczne malo wyrozniaja się ze srodowiska je otaczajacego no ale niektorzy moga je rozpoznac jak to opisales powyzej...
Wyglada to tak jakby unosili się nad ziemia chociaz po niej stapaja, faktycznie ciezko to wytlumaczyc. Najlapiej wyobraz sobie zechodzisz nie wysilajac się przy tym ani troche... [/code]