Nieśmiertelność

Filozofia oznacza dosłownie "umiłowanie mądrości". Określenie to i jego znaczenie pochodzi prawdopodobnie od matematyka i filozofa Pitagorasa żyjącego w VI wieku p.n.e., obecnie termin jest używany w różnych znaczeniach.
Darnok
Senior forum
Senior forum
Posty: 3337
Rejestracja: 2004-12-29, 11:25

Post autor: Darnok »

Najgorzej by było, gdyby taki ziomek wylądował w kosmosie. Wieczna duchota :/
ArturVonFornal
Dyskusjoholik
Dyskusjoholik
Posty: 776
Rejestracja: 2005-04-26, 15:52

Post autor: ArturVonFornal »

Do tej pory możnaby już zdobyć wiedzę pozwalającą na stworzenie takiego "klononizatora" ;) samemu.
The Little One
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 351
Rejestracja: 2006-07-26, 14:57

Post autor: The Little One »

Yogi282 pisze:I co moim zdaniem najgorsze to by było jak byśmy mieli dzieci bo każdy rodzic nie chce przeżyć swoich dzieci, a w tym wypadku było by to nie uniknione.
Tak się zastanawiam, gdybym była nieśmiertelna, to czy moje dzieci nie odziedziczyłyby czasem tej nieśmiertelności po mnie :P :>

Co do samej nieśmiertelności- po co mi ona?
Wg mnie największą karą byłoby żyć wiecznie.
Jak mogłabym żyć z perspektywą, że przeżyję wszystkie osoby, które kocham? Nie chciałabym tego... Gdyby wszyscy byli nieśmiertelni, to nie miałabym nic przeciwko temu. Chociaż z drugiej strony, jak sobie pomyślę, że ci wszyscy politycy i dyktatorzy mieliby nie umierać, to aż się odechciewa.
Poprostu nieśmiertelność po pierwsze jest czymś nieosiągalnym, a po drugie jest czymś naprawdę zbędnym i głupim.
Sztuką jest żyć tak, żeby potem (o ile potem jeszcze w ogóle będziemy jakoś myśleć) nie żałować, że całe życie przeszło nam na niczym i zmarnowaliśmy je bezsensownie.

Wróć do „Filozofia”