Bez zbędnych historyjek o moich doświadczeniach...od razu do rzeczy. Byłbym wdzięczny gdyby ktoś doświadczony podzielił się tutaj wartościowymi wskazówkami odnośnie zadawania pytania przed snem i otrzymywania odpowiedzi, albo po prostu śnienia na dany temat. Relaksacja i dopiero zadanie pytania i uśnięcie? Czy wystarczy tylko raz zadać pytanie? Czy trzeba mantrę stosować? I tak dalej, i tak dalej. Miałem kilka udanych akcji, ale wychodzi mi to od przypadku, może z raz na tydzień śnię na wybrany temat, a raz na dwa dostanę jakąś odpowiedź. Nie LD/OOBE bo to nie będzie obiektywne. Wiecie o co mi chodzi,
Dzięki i czekam na wskazówki
