A mnie latek wciąż przybywa
a na głowie włosków ubywa
A najgorsze jest to że się dematerializują, nie ma ich w łóżku, nie ma w wannie a nawet w grzebieniu....sorry ale pierwszy raz słyszę coś takiego
Rude włosy wokół mnie.
-
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
-
- Senior forum
- Posty: 1535
- Rejestracja: 2008-02-29, 18:57
Re: Rude włosy wokół mnie.
Oczywiście zwierzaczki są również wykluczone, hm...ciekawe, ciekawe, ale z całą pewnością to nie jest żaden duch, ponieważ duchy nie gubią włosów 

-
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Re: Rude włosy wokół mnie.
Hahahha, Daguś, jesteś boskaponieważ duchy nie gubią włosów

-
- Senior forum
- Posty: 2381
- Rejestracja: 2006-01-28, 01:59
Re: Rude włosy wokół mnie.
Sorry, ja jeszcze nigdy nie słyszałem o czymś takim, nie mogę pomóc
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 728
- Rejestracja: 2010-05-09, 17:52
-
- Senior forum
- Posty: 1535
- Rejestracja: 2008-02-29, 18:57
Re: Rude włosy wokół mnie.
Na pewno jest jakieś wytłumaczenie pojawiających się włosów, nie sądzę, aby miało to wspólnego z czymś paranormalnym, także nie powinieneś się przejmować 
A czy ktoś w rodzinie w domu ma w ogóle długie włosy?
Bo ogólnie z włosami jest tak, że one nie raz płowieją od przykładowo słońca, rozjaśniania, szamponetek, farb, trwały i osoba mająca przykładowo brązowe włosy może równie dobrze mieć rudawe pasma. Tego można nie zauważyć na pierwszy rzut oka, ba, ktoś kto nie jest fryzjerem w ogóle może tego nie zauważyć.
Jeśli ktoś z rodziny farbuje włosy, na czarno, brązowo, to farby do włosów z czasem po myciu również blakną, tracą swój połysk i intensywny kolor, przez co dana kobieta może mieć ciemniejsze, jak i jaśniejsze, nawet właśnie rudawe pasma.
Kiedy farbujemy jasny brąz na przykładowo blond, po kilku myciach głowy niektóre pasemka włosów, lub pojedyncze włosy mogą nawet przybrać kolor miedziany.
Ja tak miałam, kiedy zafarbowałam włosy na kolor czekoladowy, z czasem od mycia i słońca moje włosy zmieniły kolor i zamiast jednego miałam na głowie chyba ze trzy odcienie, brązowy, miedziany, jasny brąz, oczywiście mój mężczyzna niczego nie zauważył, ale koleżanki od razu i się nawet mnie pytały czy nie robiłam pasemek u fryzjera.
Tak po kobiecemu to opisałam, nie wiem czy zajarzysz wszystko
Ale to może być jedno z lepszych wytłumaczeń odnośnie włosów jakie znajdujesz.

A czy ktoś w rodzinie w domu ma w ogóle długie włosy?
Bo ogólnie z włosami jest tak, że one nie raz płowieją od przykładowo słońca, rozjaśniania, szamponetek, farb, trwały i osoba mająca przykładowo brązowe włosy może równie dobrze mieć rudawe pasma. Tego można nie zauważyć na pierwszy rzut oka, ba, ktoś kto nie jest fryzjerem w ogóle może tego nie zauważyć.
Jeśli ktoś z rodziny farbuje włosy, na czarno, brązowo, to farby do włosów z czasem po myciu również blakną, tracą swój połysk i intensywny kolor, przez co dana kobieta może mieć ciemniejsze, jak i jaśniejsze, nawet właśnie rudawe pasma.
Kiedy farbujemy jasny brąz na przykładowo blond, po kilku myciach głowy niektóre pasemka włosów, lub pojedyncze włosy mogą nawet przybrać kolor miedziany.
Ja tak miałam, kiedy zafarbowałam włosy na kolor czekoladowy, z czasem od mycia i słońca moje włosy zmieniły kolor i zamiast jednego miałam na głowie chyba ze trzy odcienie, brązowy, miedziany, jasny brąz, oczywiście mój mężczyzna niczego nie zauważył, ale koleżanki od razu i się nawet mnie pytały czy nie robiłam pasemek u fryzjera.
Tak po kobiecemu to opisałam, nie wiem czy zajarzysz wszystko

Ale to może być jedno z lepszych wytłumaczeń odnośnie włosów jakie znajdujesz.
-
- Administrator
- Posty: 1976
- Rejestracja: 2009-03-02, 02:05
Re: Rude włosy wokół mnie.
Pandemonium, Veritas, Dagmara
Offtop. Proszę unikać. Jak nie macie nic do powiedzenia w temacie - nie mówcie.
Co do użytkownika krikus, to nawet nie będę skakał w dół do jego poziomu, bo spadając połamałbym sobie nogi. Kretynów najwyraźniej może szukać w swoim rodzinnym domu, a póki co - banan. Takich ludzi trzeba izolować.
Offtop. Proszę unikać. Jak nie macie nic do powiedzenia w temacie - nie mówcie.
Co do użytkownika krikus, to nawet nie będę skakał w dół do jego poziomu, bo spadając połamałbym sobie nogi. Kretynów najwyraźniej może szukać w swoim rodzinnym domu, a póki co - banan. Takich ludzi trzeba izolować.