Jeśli szukasz mocnych wrażeń i wielkich wygranych w Polsce, zdecydowanie powinieneś wypróbować zakłady sportowe i gry kasynowe online u bukmachera Mostbet. Tutaj znajdziesz wszystko, czego potrzebujesz do udanych zakładów: przyjazny dla użytkownika interfejs, różne bonusy i promocje, darmowe zakłady, darmowe spiny i szybkie wypłaty. Będziesz także pod wrażeniem naszej aplikacji mobilnej, zaprojektowanej specjalnie z myślą o wygodnym graniu. A za pomocą kodu promocyjnego Mostbet otrzymasz dodatkowy bonus!
Wszelkie tematy związane z życiem po śmierci, duchami, przeżyciami z pogranicza śmierci, itd. Co się dzieje z nami po śmierci? Przechodzimy w inną rzeczywistość? Wchodzimy do innego ciała? Czy może tylko umieramy i przestajemy istnieć?
3 dni temu byłam z bakcią na cmentarzu. Zapomniała czegoś więc musiałam po to iść. Idąc przez cmentarz, usłuszałam za soba dzieczęcy głos. Odwrócilam się i zobaczyłam dziewczynę. Była blada, czarno - biała. Miała długą suknię która była poszarpana albo podarta, i poplamiona (duże czarne plamy przy klatce piersiowej.). unosiła się kilka cm nad ziemią, i otaczała ją mgła. ( głównie przy nogach) bardzo się wystraszyłam. Ciągle... znaczy nie ciągle ale prawie zawsze kiedy idę do szkoły zagaduje mnie i opowiada o sobie itp. Na przykład wiem że ma na imie Agata, zmarła w wieku 14 lat i nie pamięta jak. Szuka rodziców więc kręci się po cmentarzu. Troszke się boje bo przyjaciółka (ducho - maniaczka ) mówi że to może być demon.. nie wiem.... co wy o tym myślicie??
Nie napisałaś o jakiej porze dnia to było ( rano,w południe, po południu czy wieczorem )bo to jest istotne ! Napisałaś że masz koleżankę ducho - maniaczkę.Przypuszczam że często przebywacie razem gdzie głównym tematem są duchy ? Przypuszczam że to było wytwór Twojej wyobraźni w następstwie dyskusji na te tematy z koleżanką.
No są też szkoły wieczorowe ale tu musiała by być szkoła nocna
Myślę że bardzo wierzysz w to co Ci się przytrafiło a utrzymała Cię w tym przekonaniu Twoja koleżanka.Niektórzy chcą coś widzieć i w to wierzą .
Coralina pisze:3 dni temu byłam z babcią na cmentarzu. Zapomniała czegoś więc musiałam po to iść.
Wątpię aby dziewczyna z babcią chodziła w nocy po cmentarzach, w ogóle to jakoś cała ta historia naciągana się wydaje, opis dziewczyny przypomina mi postać z horroru Ring.
Samo to, że duch gada jak najęty opowiadając o sobie daje tu dużo do myślenia.
-_- nie gada jak najęta. wyobraźnie mam ograniczoną do czytania podręczników, horrorów nie oglądam, i nic nie biore! ona... ona chce pokazać mi swoje miejsce pochówku. Nawiedza mnie w snach. A co do nagrywania filmów czy czegoś, to nie miałam nic pod ręką. Naewt nie pomyślałam żeby ją nagrać... ale mogę spróbować zrobić zdjęcie!
Co do opowieści to faktycznie trochę naciąganie to wygląda zwykle postaci albo tylko widać lub tylko słychać nie spotkałem się z oboma naraz chyba że z bytem. Zakładając że to prawda mam 1 pytanie czy gdzieś koło 1 spotkania jest jakiś zbiornik wodny,studzienka kanalizacyjna , potoczek lub coś podobnego ?
Kolego Dark Breath , tak się zastanawiam ( gdy by to była prawda, jak kolega napisał ) to jaką rolę by tu miał zbiornik wodny, studzienka kanalizacyjna czy potoczek ? Nasuwa się, że kolega sugeruje ( może się mylę ) istotny wpływ wody na to co się stało - albo jest to dziewczynka którą utopili, lub została utopiona lub wrzucona do studzienki ?
Ok,to Ja przedstawię moją opinię:
Otóż istnieje teoria że " Dusza " przeważnie wie, że umiera i zapada w rodzaj letargu pozbawiając chorego przytomności. Dzieje się tak, ponieważ nie wszystkie odczucia związane z odchodzeniem muszą być nieprzyjemne. Jest to rodzaj zaworu bezpieczeństwa, który po przekroczeniu pewnego poziomu bólu automatycznie wprowadza ciało człowieka w stan nieprzytomności. Są jednak ludzie, którzy wbrew własnej naturze potrafią zablokować ten mechanizm pragnąc za wszelką cenę powrócić do życia nawet na kilkanaście godzin.
Może to być przypadek tej "dziewczynki" ?
Chyba masz rację Koleżanko Dagmaro - autorka tego tematu albo zrezygnowała z kontynuacji albo zapomniała o nim. Nieraz można się pogubić, a wiem coś na ten temat z własnej autopsji.