Duch... lub coś ?
-
- Forumowy maniak
- Posty: 378
- Rejestracja: 2010-05-31, 20:33
- Lokalizacja: Katowice
Re: Duch... lub coś ?
Może ma paranoje
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 668
- Rejestracja: 2011-04-27, 20:50
- Komentarze: 2
Re: Duch... lub coś ?
Może inkub lub co gorsza sukkub
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 668
- Rejestracja: 2011-04-27, 20:50
- Komentarze: 2
Re: Duch... lub coś ?
To był taki sarkazm. Jakby to był inkub lub sukkub to z pewnością by nie ominęła w relacji takich atrakcji. Jak długo tam mieszka? Może to być stres z powodu nowego miejsca.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 378
- Rejestracja: 2010-05-31, 20:33
- Lokalizacja: Katowice
Re: Duch... lub coś ?
Inkub na pewno nie bo z tego co Mi wiadomo odwiedza we śnie a Twoja koleżanka mówiła że czuje jak ktoś za nią chodzi Czuje czyjąś obecność ... Ja obstaje przy paranoji Ale może umarł jej ktoś bliski w ostatnim czasie?
Sukkub też nie bo to kobieta :PP
Sukkub też nie bo to kobieta :PP
-
- Forumowy maniak
- Posty: 378
- Rejestracja: 2010-05-31, 20:33
- Lokalizacja: Katowice
Re: Duch... lub coś ?
Więc zwyczajna paranoja Przekaż jej że na prawdę nie ma się czego martwić
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 668
- Rejestracja: 2011-04-27, 20:50
- Komentarze: 2
Re: Duch... lub coś ?
Zawsze możesz użyć efektu placebo. w tym wypadku to będzie zapewne bardzo skuteczne lekarstwo.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 378
- Rejestracja: 2010-05-31, 20:33
- Lokalizacja: Katowice
Re: Duch... lub coś ?
Świetny pomysł Tylko bądź bardzo realistyczny i poważny
-
- Forumowy maniak
- Posty: 378
- Rejestracja: 2010-05-31, 20:33
- Lokalizacja: Katowice
Re: Duch... lub coś ?
Hahaha takie coś jest rzeczywiście trudne :PP Ja zawsze gdy mam być poważny i przekonujący wybucham śmiechem ;x
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 668
- Rejestracja: 2011-04-27, 20:50
- Komentarze: 2
Re: Duch... lub coś ?
Musisz albo nauczyć się nad tym panować albo sobie wmówić, że robisz to żeby wypędzić ducha.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 549
- Rejestracja: 2009-01-08, 18:16
Re: Duch... lub coś ?
Tak. To rzeczywiście jest zły duch. A na dodatek twoja koleżanka to czarownica i pierwsze co powinienes zrobic to spalić ją na stosię. Ludzie opanujcie się.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 378
- Rejestracja: 2010-05-31, 20:33
- Lokalizacja: Katowice
Re: Duch... lub coś ?
Yyy ... Crowley ... Czy ktoś tu powiedział że to jest zły duch? o_O
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 549
- Rejestracja: 2009-01-08, 18:16
Re: Duch... lub coś ?
A co to za różnica? Nie taki był sens mojego postu.