Witaj na forum.
Czemu z góry zakładasz, że coś jest niemożliwe? Oczywiście, że nie miało to żadnego związku, czysty przypadek. Nie można mówić o złych snach? A co wspólnego mają duchy i sny? Albo czysty zbieg okoliczności, albo koleżanki postanowiły sobie porobić z Ciebie jaja
Czy powinnyśmy się bać?
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 132
- Rejestracja: 2010-09-30, 03:20
- Lokalizacja: Wroclove
- Komentarze: 1
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 132
- Rejestracja: 2010-09-30, 03:20
- Lokalizacja: Wroclove
- Komentarze: 1
Re: Czy powinnyśmy się bać?
Musisz zacząć wierzyć w przypadki bo gdy dorośniesz to zaczniesz popadać w paranoję. Uwierz po prostu, że tutaj nie ma absolutnie nic paranormalnego! Oczekujesz odpowiedzi, która pomoże Ci zrozumieć, ale jeśli nie możesz niektórych rzeczy przyswoić tak zwyczajnie to może zrozumiesz je dopiero gdy dorośniesz?
P.S. WZIĄĆ!!!
Swoją drogą, gdzie kupiłaś wełniany różowy szal? Nie mam pomysłu na prezent dla dziewczyny.
I brawa za ostatni mecz w siatkę!
P.S. WZIĄĆ!!!
Swoją drogą, gdzie kupiłaś wełniany różowy szal? Nie mam pomysłu na prezent dla dziewczyny.
I brawa za ostatni mecz w siatkę!
Ostatnio zmieniony 2010-12-21, 15:49 przez szwagier0s, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Senior forum
- Posty: 1535
- Rejestracja: 2008-02-29, 18:57
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 1
Re: Czy powinnyśmy się bać?
Witaj na forum.
Moim zdaniem również był to zwykły zbieg okoliczności, wziąwszy pod uwagę fakt, że wszystkie interesujecie się tematyką snów, jak zastanawianiem nad nimi.
Nie wiadome czy koleżanka nigdy podobnego stwierdzenia nie słyszała, może zapomniała?
Też miałam parę podobnych w swym życiu przypadków, zwłaszcza jeśli w grę wchodziły rozmowy z innymi, także coś takiego nie jest zjawiskiem obcym i nie musisz się przejmować.
Ale...no właśnie jest jedno zasadnicze ale, bo owszem można to zaliczyć do przypadku, lecz nie u osoby mającej już wcześniej wizje spełniające-prorocze.
A co do tych wypowiadanych na głos złych snów, to muszę powiedzieć, że pierwszy raz spotykam się z takowym stwierdzeniem, nad wyraz zabawnym
Moim zdaniem również był to zwykły zbieg okoliczności, wziąwszy pod uwagę fakt, że wszystkie interesujecie się tematyką snów, jak zastanawianiem nad nimi.
Nie wiadome czy koleżanka nigdy podobnego stwierdzenia nie słyszała, może zapomniała?
Też miałam parę podobnych w swym życiu przypadków, zwłaszcza jeśli w grę wchodziły rozmowy z innymi, także coś takiego nie jest zjawiskiem obcym i nie musisz się przejmować.
Ale...no właśnie jest jedno zasadnicze ale, bo owszem można to zaliczyć do przypadku, lecz nie u osoby mającej już wcześniej wizje spełniające-prorocze.
A co do tych wypowiadanych na głos złych snów, to muszę powiedzieć, że pierwszy raz spotykam się z takowym stwierdzeniem, nad wyraz zabawnym
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 137
- Rejestracja: 2009-12-30, 23:57
- Lokalizacja: janowiec wlkp.
- Komentarze: 1
Re: Czy powinnyśmy się bać?
ale wiesz dagmara słowa wiele razy powtarzane stają się prawdą (czy jakos tak) , kiedy zaczniesz sobie wmawiać to predzej czy później jest duże prawdopodobieństwo ze to się stanie.
-
- Senior forum
- Posty: 1535
- Rejestracja: 2008-02-29, 18:57
- Lokalizacja: Kłodzko
- Komentarze: 1
Re: Czy powinnyśmy się bać?
Wmawianie, a tylko niekiedy powtarzanie to dwie zasadnicze różnice
Jeśli rozmawiają, niewierząc, dzieląc ciekawymi informacjami odbieranymi żartobliwie w niczym im nie zaszkodzi.
Wszystko jest zależne od nastawienia ludzkiej psychiki, nic więcej.
Jeśli coś sobie wmawiasz, to sama dążysz do danego niepotrzebnego spełnienia, nie ma nic samego od siebie, także powtarzanie czegoś wcale nie musi się spełnić...
Jeśli rozmawiają, niewierząc, dzieląc ciekawymi informacjami odbieranymi żartobliwie w niczym im nie zaszkodzi.
Wszystko jest zależne od nastawienia ludzkiej psychiki, nic więcej.
Jeśli coś sobie wmawiasz, to sama dążysz do danego niepotrzebnego spełnienia, nie ma nic samego od siebie, także powtarzanie czegoś wcale nie musi się spełnić...