Witajcie,
uśmiałem się, nie ma co czytając niektóre posty
Szatan i Lucyfer= dwie różne osoby. To chyba najbardziej.
Zajmuję się kultem satanistycznym i praktykuję go od ponad 4 lat i mimo, że nie należę do żadnego bractwa, nie jestem satanistą a jedynie studiującym ich dziedzinę, nie wyznaję Lucyfera jako swego Pana jak poprzedniczka, która zdaje się pożegnała z forum i mogę zapewnić, że Lucyfer i Szatan to jedna i ta sama istota.
A co do postu owej Damy, po części ma rację.
Uznając Lucyfera jako swego Pana doznasz złudnego szczęścia w bycie ziemskim. Ale cena jest wysoka, ponieważ większość ludzi zapalonych, by zostać jego wyznawcą nie zdaje sobie sprawy z tejże ceny jaką przyjdzie im zapłacić za te dobra ziemskie.
Nie będę wgłębiał się w ten temat, jeżeli ktoś ma pytania odnośnie Satanizmu, magii, praktyki, rytuałów zapraszam do pisania prywatnych wiadomości.