Tajemnica kubka i pukanie w drzwi...
-
- Forumowy maniak
- Posty: 314
- Rejestracja: 2009-11-09, 18:44
- Lokalizacja: Brzozów
- Komentarze: 1
Tajemnica kubka i pukanie w drzwi...
W roku 2002 gdy zmarł mój ,,przybrany" dziadek (prof. filozofii w PAN-ie- Tadeusz Pułżański), stało się coś dziwnego. Moja mama miała pojechać na pogrzeb... Nie pojechała ze względu na moją chorobę (miałem przewlekłą anginę ropną)... W nocy coś pukało w drzwi moja mam otworzyła okno, nic nie widziała, było to 2 dni po śmierci mojego ,,dziadka", na drugi dzień mieliśmy nieciekawą sytuację w domu, moi rodzice pokłócili się, a ja z mamą musiałem jechać do babci, do Warszawy... Przed tym wydarzeniem, stało się coś dziwnego, ale chyba według praw fizyki możliwego (?)... Otóż zaparzyłem sobie rumianek w kubku z grubymi ,,ściankami", kubek po chwili z samego środka blatu spadł na ziemię i z hukiem rozbił się... Jest ktoś kto może to racjonalnie wytłumaczyć (oba te wypadki)? Ja chyba nie, do tej pory nie mam pojęcia co to miało być, nie wierzę w zbieg okoliczności...
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
-
- Senior forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
- Lokalizacja: Katowice/Awinion
- Komentarze: 53
Re: Tajemnica kubka i pukanie w drzwi...
W jakiej odleglosci od przepasci byla ta filizanka?Byl obroz na stole?Jesli byl obroz,to mozliwe ze w wyniku ciagniecia obrozu do siebie po prostu filizanka dotarla do przepasci,i spadla.
-
- Senior forum
- Posty: 1875
- Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Komentarze: 2
Re: Tajemnica kubka i pukanie w drzwi...
Ruskof... jaka przepaść?? co to 'obróz'??? O_O
kto wie, może to dziadek po śmierci mojego dziadka otwierały się zamknięte drzwi i szafki
kto wie, może to dziadek po śmierci mojego dziadka otwierały się zamknięte drzwi i szafki
-
- Senior forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
- Lokalizacja: Katowice/Awinion
- Komentarze: 53
Re: Tajemnica kubka i pukanie w drzwi...
Sory,ale nie wiedzialem jak okreslic po polsku to gdzies stol się konczy,i wtedy szklanka spada.
Obroz?Nie wiesz co jest obroz?Nie zartuj blagam cie
Obroz?Nie wiesz co jest obroz?Nie zartuj blagam cie
-
- Senior forum
- Posty: 1875
- Rejestracja: 2006-07-29, 15:41
- Lokalizacja: Wrocław
- Komentarze: 2
Re: Tajemnica kubka i pukanie w drzwi...
wiem co to obrus ale nie wiem co to obroz
tam gdzie się konczy stół to krawędz ale chlopak chyba byłby przytomny na tyle ze by zauwazyl sciagniety obrus i rozbity kubek - powiazal by fakty chyba ze zmysla
tam gdzie się konczy stół to krawędz ale chlopak chyba byłby przytomny na tyle ze by zauwazyl sciagniety obrus i rozbity kubek - powiazal by fakty chyba ze zmysla
-
- Senior forum
- Posty: 1159
- Rejestracja: 2009-10-29, 14:03
- Lokalizacja: Katowice/Awinion
- Komentarze: 53
Re: Tajemnica kubka i pukanie w drzwi...
Sory nigdy nie czytalem slowa obrus wiec pusluzylem się logika,i tak mi wyszlo (co jak widac nie zawsze dziala) ale dzieki
-
- Nowicjusz
- Posty: 37
- Rejestracja: 2010-04-15, 05:20
Re: Tajemnica kubka i pukanie w drzwi...
Przypomina mi się takie zdarzenie sprzed kilku lat-też ni stąd ni zowąd 'coś' zapukało w okno. Okazało się że na parapecie siedzi mały wróbel
Jeżeli chodzi o dziwne zachowanie przedmiotów-w mieszkaniu znajomego mojej siostry pewnego dnia wskazówki w zegarze ściennym przykleiły się do cyferblatu ...widziały to 3 osoby;byc może jest jakieś wyjaśnienie na to zjawisko. Wtedy jednak wydawało się to co najmniej dziwne...następnego dnia przyszła wiadomośc że matka tego znajomego zginęła w wypadku-dokładnie tego dnia,w którym wskazówki się przykleiły.
Jeżeli chodzi o dziwne zachowanie przedmiotów-w mieszkaniu znajomego mojej siostry pewnego dnia wskazówki w zegarze ściennym przykleiły się do cyferblatu ...widziały to 3 osoby;byc może jest jakieś wyjaśnienie na to zjawisko. Wtedy jednak wydawało się to co najmniej dziwne...następnego dnia przyszła wiadomośc że matka tego znajomego zginęła w wypadku-dokładnie tego dnia,w którym wskazówki się przykleiły.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 314
- Rejestracja: 2009-11-09, 18:44
- Lokalizacja: Brzozów
- Komentarze: 1
Re: Tajemnica kubka i pukanie w drzwi...
Na stole nie było wróbla , a kubek stał na środku blatu, obrusu też nie było...
-
- Forumowy maniak
- Posty: 305
- Rejestracja: 2010-03-01, 20:07
- Lokalizacja: Kraków
- Komentarze: 1
Re: Tajemnica kubka i pukanie w drzwi...
ale powiedz, widziałeś jak ten kubek samoistnie ślizga się i spada? czy jak to było?
-
- Forumowy maniak
- Posty: 314
- Rejestracja: 2009-11-09, 18:44
- Lokalizacja: Brzozów
- Komentarze: 1
Re: Tajemnica kubka i pukanie w drzwi...
No po prostu sam ze środka blatu spadł na podłogę i się stłukł, jak się ślizgał...? NIE WIEM O CO CHODZI...
-
- Tropiciel tematów
- Posty: 59
- Rejestracja: 2010-04-01, 12:53
Re: Tajemnica kubka i pukanie w drzwi...
Ja uważam że to musiał być twój dziadek, po śmierci mojego dziadka (był nauczycielem muzyki) jego organy (instrument) zaczął sam z siebie grać.
Re: Tajemnica kubka i pukanie w drzwi...
A mnie się wydaje że ten stół był mokry i nachylony. Ten kubek się slizgał na tym mokrym i spadł. Albo jest zmyślone wydarzenie.
-
- Forumowy maniak
- Posty: 314
- Rejestracja: 2009-11-09, 18:44
- Lokalizacja: Brzozów
- Komentarze: 1
Re: Tajemnica kubka i pukanie w drzwi...
zblazowany to nie był stół tylko blat kuchenny, a blat raczej nie może być nachylony, poza tym mokry też raczej nie był... Na dodatek dodam, że w kubku znajdowała się gorąca mięta.
-- 2010-06-01, 18:39 --
Zblazowany, to nie był stół, tylko blat kuchenny... Nawet gdyby był mokry to ze środka blatu kubek się sam nie zsuwa, na pewno blat nie był krzywy.
-- 2010-06-01, 18:39 --
Zblazowany, to nie był stół, tylko blat kuchenny... Nawet gdyby był mokry to ze środka blatu kubek się sam nie zsuwa, na pewno blat nie był krzywy.