Ntav napisał(a):
Cześć jestem tu nowy.
Mialem wiele, wiele róznych histori z duchami
1. Ostatnio od jakiegos czasu jak jestem sam to otwiera i zamyka się zamek w drzwiach lecz nikt ich niezamyka i nieotwiera i tak to mnie dręczy az mama nieprzyjdzie z zakupów.
2. W moim pokoju sa zamkniete okna do konca ze sam czasami niemoge ich otworzyc a tu same się otwieraja i zamykaja a jak się zamykaja to wielkie łup....
i tak to mnie dreczy i dreczy.
3. Gram sobie na kompie a ja mam charmonijkowe drzwi i zamykaja się i owieraja jest to bardzo wkurzajoce jak podgłosze glosniki to jeszcze szybciej i glosniej się owieraja i zamykaja aby zrobic mi na zlosc
4. Obudzilem się w nocy poszedlem do lazienki a w wannie pelno krwi, tak się przestraszylem ze poszedlem do siebie i zaczelem grac na komputerze bo niemoglem zasnac.
Gdy mama się obudzila poszla do lazienki i nic niezobaczyla puzniej poszedlem z nia a krew byla dalej.
5. Otwieraja mi się szawki i ciuchy wypadaja na podloge z szawki jest to bardzo wkurzajoce poniewarz co wloze je do szawki to znowu się znajduja na podlodze.
Wiec zrobilem tak zakleilem szawke tak zeby niemogla się otworzyc, udalo się ale nie calkiem tylko na 30 min. tasma cala poobrywana a ciuch z nowu na podlodze.
Mam jeszcze wiele innych przypadków jak np. widze faceta na wuzku inwalidzkim bez nug z wbita siekierka we lbie itp.
Masz bardzo slaba psychike i wszelkie "elementy" tj duchy niskiego gatunku maja dostep do ciebie. Popracuj nad soba i wszystkie urojenia znikna. To co piszesz, jest tylko w twojej wyobrazni.
Swiat jest pelen duchow, sa one niegrozne, z checia nawiazalbym kontakt z kilkoma. One chca nam czesto cos przekazac, ale nasza psyche nie jest jeszcze przygotowana na to, nie potrafimy tego odebrac.
No moim skromnym zdaniem te zdarzenia jakie opisał Ntav to czysta, bujda. (Może i nie wszystko, ale niektóre opisywane wydarzenia, zdają się być żywcem wzięte z jakiegoś horroru.) Popatrzmy na to sceptycznym nieco okiem... Wanna pełna krwi, niestety ale nie widzę najmniejszego sensu w tego typu działaniach ze strony duchów, czy demonów nawet. , facet z siekierą w głowie - bez komentarza
![Look <_<](./images/smiles/icon_look.gif)
, wypadające ciuchy z szafy, zamykające się i otwierające drzwi, robiące na złość. Jeśli miało by to być działanie istot z "tamtego" świata, jak widzimy wrogo nastawionych do Ntav to prędzej czy później posunęły by się do bardziej wymownych manifestacji, wymierzonych wprost na Ciebie...
PS: Możliwe że już kiedyś negowałem to co napisane było w poście Ntav, z góry przepraszam...