Nawiedzone miejsca w byłym Koszalińskim

Wszelkie tematy związane z życiem po śmierci, duchami, przeżyciami z pogranicza śmierci, itd. Co się dzieje z nami po śmierci? Przechodzimy w inną rzeczywistość? Wchodzimy do innego ciała? Czy może tylko umieramy i przestajemy istnieć?
Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23

Re: Zawiedzone miejsca w byłym Koszalińskim

Post autor: Spock »

Awatar użytkownika
Spock
Administrator
Administrator
Posty: 1961
Rejestracja: 2007-02-19, 17:23

Re: Zawiedzone miejsca w byłym Koszalińskim

Post autor: Spock »

Jeśli jesteś z "Koszałkowa", to musisz wiedzieć o takich rzeczach jak:

- Kamienne kręgi w Grzybnicy
- Dolmen w Borkowie
- Schrony przeciwlotnicze pod miastem (wejścia w różnych punktach Koszalina)
- Cmentarze niemieckie i pruskie wśród lasów (niestety, w wiekszości zdewastowane)
- Park wokół obecnej biblioteki wojewódzkiej (niegdyś cmentarz)

Nie wspominając o takich oczywistościach jak Dom Kata, skansen, muzeum okręgowe, albo chociaż Katedra. Pójść i popytać, na pewno jakiś kustosz coś podpowie. Koszalin to potęga.
|-_-|
Forumowy maniak
Forumowy maniak
Posty: 427
Rejestracja: 2008-04-03, 22:48

Re: Nawiedzone miejsca w byłym Koszalińskim

Post autor: |-_-| »

bo i tak pewnie ducha nie zobaczę
Pewnie tak...
Jeśli już to proponuję wziąć ze sobą aparat lub kamerkę...
Machno
Aktywny pisacz
Aktywny pisacz
Posty: 117
Rejestracja: 2009-10-26, 17:48

Re: Nawiedzone miejsca w byłym Koszalińskim

Post autor: Machno »

Może to Ty straszysz w tamtej okolicy?
;)
Ostatnio zmieniony 2009-10-31, 19:31 przez Machno, łącznie zmieniany 1 raz.
Ruskof
Senior forum
Senior forum
Posty: 1159
Rejestracja: 2009-10-29, 14:03

Re: Nawiedzone miejsca w byłym Koszalińskim

Post autor: Ruskof »

Czytalem dzis o domie nawiedzonym w Goleniowie na innej stronie,ale niestety nie pamietam linku,a archiwum mama kasuje gdy konczy swoje "posiedzenie" :|
Pamietam jedynie ze to gdzies na poludniu miasta,dom się charakteryzuje tym ze ma "dzirawy dach",i ze w ogrodzie (juz zgnilym) jest ogromny pien drzewa.
Tylko tyle o tym moge powiedziec,mam nadzieje ze przynajmniej "troche" pomoglem.

Wróć do „Życie po śmierci i kontakty z zaświatami”