
Dzięki wam wielkie, nie wiem jak się odwdzięczę

Mam jeszcze dwa pytania: czy tan "zator" był szkodliwy/niebezpieczny, czy też tylko nieprzyjemny/przeszkadza?
i drugie, trochę dziwne: czy istnieje inny rodzaj magii, prócz tej, którą praktykujemy? Taki, który "widać"? Nie mówię tu o magii rodem z WoD czy D&D ;P ale chyba wiecie, o co chodzi...