Samouczek dla Inicjatów
-
- Nowa Krew
- Posty: 10
- Rejestracja: 2009-03-05, 15:10
Samouczek dla Inicjatów
Na sam początek witam.
Chciałbym się wypytać o podstawy magii praktycznej (teorię mam mniej więcej opanowaną). Prosiłbym o pomoc. Interesują mnie najbardziej podstawowe sprawy: Skąd brać moc, w jaki sposób, jak przebudzić własną, skąd mam pewność że to magia i czy właściwie użyłem magii, a nie zrobiłem z siebie głupca?
Jeszcze raz proszę o pomoc.
Chciałbym się wypytać o podstawy magii praktycznej (teorię mam mniej więcej opanowaną). Prosiłbym o pomoc. Interesują mnie najbardziej podstawowe sprawy: Skąd brać moc, w jaki sposób, jak przebudzić własną, skąd mam pewność że to magia i czy właściwie użyłem magii, a nie zrobiłem z siebie głupca?
Jeszcze raz proszę o pomoc.
-
- Nowa Krew
- Posty: 10
- Rejestracja: 2009-03-05, 15:10
Re: Samouczek dla Inicjatów
Panie Voozie, jest takie powiedzenie:
W teorii nie ma różnicy między teorią a praktyką. W praktyce jest.
I niestety jest to prawda. Mam wiedzę teoretyczną, przynajmniej podstawy, ale gdy chcę ją wykorzystać... ściana. Blokada. Nic.
Z jednej strony mam czasem wrażenie... mocy. Znaczy się, to nie jest takie jak w SW czy elektrowni czasem mam wrażenie, że MOGĘ zmienić rzeczywistość. Że magia działa. Że jestem połączony z wszystkim, a wszystko jest połączone ze sobą i ze mną... Ale akurat nie wtedy, kiedy trzeba, tylko jak np. słucham muzyki, która mi się bardzo spodobała. (P.S. czy to normalne?)
Nie wiem, co robię źle, i dlatego proszę o pomoc.
W teorii nie ma różnicy między teorią a praktyką. W praktyce jest.
I niestety jest to prawda. Mam wiedzę teoretyczną, przynajmniej podstawy, ale gdy chcę ją wykorzystać... ściana. Blokada. Nic.
Z jednej strony mam czasem wrażenie... mocy. Znaczy się, to nie jest takie jak w SW czy elektrowni czasem mam wrażenie, że MOGĘ zmienić rzeczywistość. Że magia działa. Że jestem połączony z wszystkim, a wszystko jest połączone ze sobą i ze mną... Ale akurat nie wtedy, kiedy trzeba, tylko jak np. słucham muzyki, która mi się bardzo spodobała. (P.S. czy to normalne?)
Nie wiem, co robię źle, i dlatego proszę o pomoc.
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 549
- Rejestracja: 2009-01-08, 18:16
Re: Samouczek dla Inicjatów
Moc, to mogą mieć Power Rangers. Magowie używają słowa "energia". I chociaż to zamienne słowa, to "moc" wydaje się takie bardziej dziecinne.
Radzę zacząć, od PSI Balla. A co do pobierania energii, to możesz to robić z czego ci się tylko podoba, najlepiej z jakiejś planety, która będziesz umiał sobie dobrze wizualizować. Ja zawsze pobieram energię z księżyca (nawet w upalny dzień ), ale to twój wybór, i najlepiej nie naśladować innych, tylko znaleźć własne źródło.
Powodzenia.
Radzę zacząć, od PSI Balla. A co do pobierania energii, to możesz to robić z czego ci się tylko podoba, najlepiej z jakiejś planety, która będziesz umiał sobie dobrze wizualizować. Ja zawsze pobieram energię z księżyca (nawet w upalny dzień ), ale to twój wybór, i najlepiej nie naśladować innych, tylko znaleźć własne źródło.
Powodzenia.
-
- Nowa Krew
- Posty: 10
- Rejestracja: 2009-03-05, 15:10
Re: Samouczek dla Inicjatów
1) i 2) Tworzę własne. Dostrzegam to, co wartościowe, i przyjmuję w siebie, odrzucając pułapki wad systemów. Chyba... NAjbliżej mi chyba do Wicca, ale raczej tylko dlatego, że wiem o nim najwięcej. Ale, w sumie, pasowałby mi raczej dowolny, z tego co wiem...
3) tak. spokój umysłu, energetyczny "kop" na resztę dnia
4) magia (w sensie czary/rytuały), diwinacja, Oobe, Astral... i jeszcze tego trochę było, ale musiałbym sobie przypomnieć.
3) tak. spokój umysłu, energetyczny "kop" na resztę dnia
4) magia (w sensie czary/rytuały), diwinacja, Oobe, Astral... i jeszcze tego trochę było, ale musiałbym sobie przypomnieć.
dziękujęMam kilka pytań, które pomogą mi pomóc tobie (heh).
możesz wyjaśnić?Co do reszty twojej wypowiedzi: blokada pochodzi od Ciebie, to jest widoczne na pierwszy rzut oka.
-
- Nowa Krew
- Posty: 10
- Rejestracja: 2009-03-05, 15:10
Re: Samouczek dla Inicjatów
wiem o tym, naprawdę. Tylko, że ja nie mam zamiaru się w to "bawić". Siedze w tym od dawna - najpierw jako dziecinne zainteresowanie, potem teoria, teraz nadszedł czas na praktykę - i straciłem - lub zyskałem - za dużo, by rezygnować w połowie drogi.Arkana są powołaniem, nigdy nie będą tylko przejściowym etapem w życiu,
Z wdzięcznością przyjmuję pomocZamiast tego polecam Ci Szamanizm (mogę Ci bardzo w tym aspekcie pomóc)
miło mi, ale w szkole to się raczej nie przydaje " a wręcz przeszkadzaDobrze, że zauważasz wady systemów, a nie idziesz bezmyślnie za słowami innych, szacun.
tarot i runy. chociaż nie miałem w tym jakiejś wielkiej porażki mieściłem się w normieOpisz dokładniej dywinację, o którą Ci chodzi, bo nawet Nekromancja jest dywinacją.
Kluczem do poznania wszechświata jest poznanie siebie. Rozumiem to i akceptuję. Przynajmniej to mi wyszło, choćby w niewielkim stopniu.Nigdy nie będziesz dobrym Magusem, jeżeli nie zrozumiesz i nie udoskonalisz samego siebie, co jest ostatnio najczęściej popełnianym błędem
-
- Nowa Krew
- Posty: 6
- Rejestracja: 2009-03-06, 22:53
Re: Samouczek dla Inicjatów
Ulala, srogi bełkot .Niektórzy wpierw próbują osiągnąć V.I.T.R.I.O.L., ale moim zdaniem spokojnie wystarczy jak przekroczysz Otchłań.
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 227
- Rejestracja: 2005-07-21, 04:55
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Samouczek dla Inicjatów
Zacznij od medytacji, rozwijania czakramów, przez rozwinięcie tych technik nauczysz się odczuwać i kontrolować energię i dopiero wtedy będziesz w stanie określić jakie techniki, systemy magiczne przemawiają do Ciebię najbardziej i rozwijać się dalej.
Wicca to religia, do tego nie przekonujesz się tak po prostu i albo wierzysz albo nie - a uwierz mi znam ludzi ze środowiska wiccan i nie nawidzą oni jak co druga osobą utożsamia sieęz nimi bo przeczytali jedną z bardziej popularnych książek na ten temat.
Jeśli jesteś w stanie skontaktować się z kimś kto miał doczynienia z pracą z energiami (mogą to być zarówno bioterapeuci, radiesteci jak i członkowie grup medytacyjnych, trenujący bardziej zaawansowane formy jogi dosłownie ktokolwiek) twarzą w twarz to zrób to bo taki kontakt ułatwi Ci pracę i przyśpieszy ją kilkukrotnie, tymczasem puste komentarze i osądy osób z for internetowych są w porównaniu do takiego kontaktu g** warte.
Nie spiesz się, nie warto, staramy się osiągnąć spokój a nie wygraną na loterii (jeśli zamierzasz się zajmować technikami magicznymi ze względu na to, że interesuje cię przewidzenie numerów w totka to nie pisz proszę nic więcej na tym forum - jeśli nie to sorry, ale Cię nie znam i wole być przezrony ).
Jeśli ostatecznie rozwiniesz się w pracy z samymi energiami reszta przyjdzie sama i wybierzesz wtedy najlepszą, najbardziej przemawiajacą do Ciebię drogę rozwoju duchowego.
p.s. powodzenia
komentarze do poprzzednich postów -
Wiccanem nie trzeba się urodzić. Przebudzenie w sobie miłości do najróżniejszych aspektów natury może nastąpić w dowolnej chwili zycia. A oni sami nie nazywają tego systemem, więc my też nie powinniśmy tego robić.
Przekroczenie otchłani a VITRIOL - Vitriol to formuła alchemicka o transformacji człowieka. Osiągnąć vitriol - to jakies zaprzeczenie samo w sobie.
Przekroczyć otchłań - otchłań przekraczali ludzie podążający linią systemow hermetycznych, magyi itp. i to nie jest jakaś technika którą "wystarczy" zrobić...... jesli miałeś coś innego na myśli to powinieneś to wytłumaczyć.Jak dla mnie piszesz bzdury i tyle.
Wicca to religia, do tego nie przekonujesz się tak po prostu i albo wierzysz albo nie - a uwierz mi znam ludzi ze środowiska wiccan i nie nawidzą oni jak co druga osobą utożsamia sieęz nimi bo przeczytali jedną z bardziej popularnych książek na ten temat.
Jeśli jesteś w stanie skontaktować się z kimś kto miał doczynienia z pracą z energiami (mogą to być zarówno bioterapeuci, radiesteci jak i członkowie grup medytacyjnych, trenujący bardziej zaawansowane formy jogi dosłownie ktokolwiek) twarzą w twarz to zrób to bo taki kontakt ułatwi Ci pracę i przyśpieszy ją kilkukrotnie, tymczasem puste komentarze i osądy osób z for internetowych są w porównaniu do takiego kontaktu g** warte.
Nie spiesz się, nie warto, staramy się osiągnąć spokój a nie wygraną na loterii (jeśli zamierzasz się zajmować technikami magicznymi ze względu na to, że interesuje cię przewidzenie numerów w totka to nie pisz proszę nic więcej na tym forum - jeśli nie to sorry, ale Cię nie znam i wole być przezrony ).
Jeśli ostatecznie rozwiniesz się w pracy z samymi energiami reszta przyjdzie sama i wybierzesz wtedy najlepszą, najbardziej przemawiajacą do Ciebię drogę rozwoju duchowego.
p.s. powodzenia
komentarze do poprzzednich postów -
Wiccanem nie trzeba się urodzić. Przebudzenie w sobie miłości do najróżniejszych aspektów natury może nastąpić w dowolnej chwili zycia. A oni sami nie nazywają tego systemem, więc my też nie powinniśmy tego robić.
Przekroczenie otchłani a VITRIOL - Vitriol to formuła alchemicka o transformacji człowieka. Osiągnąć vitriol - to jakies zaprzeczenie samo w sobie.
Przekroczyć otchłań - otchłań przekraczali ludzie podążający linią systemow hermetycznych, magyi itp. i to nie jest jakaś technika którą "wystarczy" zrobić...... jesli miałeś coś innego na myśli to powinieneś to wytłumaczyć.Jak dla mnie piszesz bzdury i tyle.
-
- Aktywny pisacz
- Posty: 227
- Rejestracja: 2005-07-21, 04:55
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Samouczek dla Inicjatów
To ma być wstęp do magii praktycznej wiec bez nauki kontroli energii (medytacji i podobnych technik,narzedzi) sobie tego nie wyobrazam.
-
- Nowa Krew
- Posty: 10
- Rejestracja: 2009-03-05, 15:10
Re: Samouczek dla Inicjatów
Miałem bardziej na myśli styl magyi niż religię. za wszelkie niedopowiedzenie przepraszam.Wicca to religia, do tego nie przekonujesz się tak po prostu i albo wierzysz albo nie - a uwierz mi znam ludzi ze środowiska wiccan i nie nawidzą oni jak co druga osobą utożsamia sięęz nimi bo przeczytali jedną z bardziej popularnych książek na ten temat
A co do energii - panie Voozie, panie Maestro - udało się!
dokładniej mówiąc, w Ostara. Wydawało mi się - słusznie chyba - że wtedy będzie mi łatwiej. Czułem wyraźnie przepływ energii. Ćwiczę do tej pory, choć efekty nie są już tak spektakularne.
I tu mam jeszcze pytanie - czy przy praktykowaniu odczuwaliście kiedyś swoisty ból głowy, migrenę(krótkotrwałe)? Jest to spowodowane utratą energii, czy też może "wysiłkiem", jaki został wykonany?
-
- Nowa Krew
- Posty: 10
- Rejestracja: 2009-03-05, 15:10
Re: Samouczek dla Inicjatów
Acha... czyli, krótko mówiąc, "trochę" przesadziłem?
-
- Dyskusjoholik
- Posty: 549
- Rejestracja: 2009-01-08, 18:16
Re: Samouczek dla Inicjatów
Raczej nie, że za dużo ćwiczysz, ale powinieneś zmienić technikę otwierania czakr, ponieważ jest to niebezpieczne. Były nawet przypadki, że na czole występują poparzenia. Niektórzy twierdzą, iż jest to spowodowane tym, że w poprzednich wcieleniach nie medytowałeś z czakrą trzeciego oka. Ale to zależy od tego czy ty wierzysz w reinkarnację.
-
- Nowa Krew
- Posty: 10
- Rejestracja: 2009-03-05, 15:10
Re: Samouczek dla Inicjatów
Acha... możliwe. Lepiej wizualizacją czy medytacją?
I, przy okazji - taki "zator" mam też PO rzuceniu czaru/rytu, nie tylko w trakcie.
I, przy okazji - taki "zator" mam też PO rzuceniu czaru/rytu, nie tylko w trakcie.